Autor Wątek: Dwudniowa majówka.  (Przeczytany 1052 razy)

Offline Mężczyzna 365

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 27.02.2018
Dwudniowa majówka.
« 5 Maj 2020, 22:23 »
Natchnęliście mnie i pojechałem na majówkę. Co prawda tylko sobota i niedziela ale i tak było warto. Wyjazd z okolic Poznania do Doliny Baryczy, potem do Ostrowa Wielkopolskiego i powrót wieczornym pociągiem do domu. Miała być wyjazdówka gdzieś za Sieraków ale w ostatniej chwili zmieniłem plany i wyszło sympatycznie. Pogoda taka se. Trochę popadało, szczególnie w nocy. Zresztą zmarzłem jak cholera. Ok. 5-tej telefon pokazywał 5 stopni ale mam wrażenie, że było jeszcze zimniej. Wziąłem nowy śpiwór co to niby powinien być odpowiedni - miał być też mały i lekki. No i wyszło jak wyszło. Pewnie zwyczajnie było za zimno. Śpiwór wraca do sklepu.

Dość późny wyjazd bo po 9-tej:


Oczywiście pod wiatr, a w każdym razie wiało w ryło:


Ale okolice na południe od Poznania całkiem sympatyczne:


Pod wieczór i w nocy oczywiście padało i wiało:


Ale od rana już było lepiej, a śniadanie i piwko postawiło mnie na nogi:








Do końca niedzieli nie zdjąłem długich spodni bo jakoś tak chłodnawo było tym bardziej, że po południu koło Ostrowa dopadł mnie grad i deszcz. Ciekawie było w pociągu powrotnym ponieważ nie można było kupić biletów na dworcu, a w pociągu kartą nie da się zapłacić. I przyszło dziadkowi korzystać z telefonu...
No i po powrocie czuję, że znowu mam ochotę wyjechać. Może już za dwa tygodnie...
Paweł.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum