Autor Wątek: Torba do przewozu roweru  (Przeczytany 3999 razy)

Offline Jakub Gdula

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.06.2008
    • http://www.jgdula.friko.pl
Torba do przewozu roweru
« 17 Maj 2010, 20:57 »
Witajcie!

Czy ktoś z was ma może taką torbę?
http://www.allegro.pl/item1039902619_pokrowiec_torba_na_rower_accent_od_rb_rowerek.html

Jakieś wrażenia z użytkowania? Czy rower 21,5" na 28" kołach wejdzie do tej torby? Sądząc po jej wymiarach powinien, ale wolę mieć pewność...

A może polecicie inną torbę tego typu. Ale nie dużo droższą...
Wyprawy rowerowe po Europie
www.jgdula.friko.pl

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Torba do przewozu roweru
« 17 Maj 2010, 22:17 »
Nie polecę Ci nic z własnego doświadczenia, ale Zator produkuje pokrowce w Zgierzu, więc możesz podjechać sprawdzić na miejscu.

Elwood

  • Gość
Odp: Torba do przewozu roweru
« 6 Maj 2012, 10:19 »
Odświeżę temat:
ktoś z Was jest w stanie porownać torby na rower Accenta i Zatora?
http://www.mbike.pl/Pokrowiec-na-rower-Accent(4,258,4750).aspx
http://ctbike.pl/zator-torba-transportowa-na-rower-szosowy.html

Na któryś muszę się zdecydować.

P.S.
Ewentualnie jakaś inna alternatywa?

Lester

  • Gość
Odp: Torba do przewozu roweru
« 10 Maj 2012, 00:19 »
Ja mam torbę Zatora, a moi trzej koledzy z którymi jeżdżę na wyprawy mają torby Accenta. Obie torby są wykonane niemal identycznie i z podobnych materiałów. Torba Zatora jest minimalnie większa i łatwiej jest do niej zapakować rower ze względu na zamek otwierany do samej podstawy z obu stron (w Accentach zamek zaczyna się i kończy około 30 cm od podstawy). W obu torbach rowery mieszczą się w całości dopiero po odkręceniu i wyjęciu kierownicy i stopki (ta ostatnia w zależności jak jest zamontowana). Żadna z toreb wbrew temu co reklamują producenci nie jest odporna na przebicia i przetarcia, w naszych są one większe lub mniejsze, ale w żaden sposób nie wpływa to na ich funkcjonalność . Łącznie nasze torby wykonały 25 lotów i poza ostatnim lotem do Gruzji, gdzie w dwóch rowerach uszkodziły się dość mocno zęby największych tarcz korb (nie były odpowiednio zabezpieczone), naszym rowerom nic złego się nie przytrafiało. Jedynym minusem tych toreb jest to, że zwykle trzeba je ze sobą wozić, a ważą trochę i zajmują sporo miejsca w sakwach.
« Ostatnia zmiana: 10 Maj 2012, 09:05 Lester »

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Torba do przewozu roweru
« 10 Maj 2012, 10:07 »
P.S.
Ewentualnie jakaś inna alternatywa?

Torba Cumulusa?

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Torba do przewozu roweru
« 10 Maj 2012, 21:26 »
Nie wydaje mi się, że torba w przypadku wyjazdów z sakwami jest świetnym pomysłem, bo trzeba ją później albo wozić, albo gdzieś schować. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest jednak folia bąbelkowa, którą można dostać praktycznie w każdym większym mieście. No i łatwo ją przewieźć na lotnisko ze sklepu (w przeciwieństwie do kartonu).
Wracam do jeżdżenia.

Lester

  • Gość
Odp: Torba do przewozu roweru
« 11 Maj 2012, 19:11 »
Cytuj
Nie wydaje mi się, że torba w przypadku wyjazdów z sakwami jest świetnym pomysłem...
Też tak uważam, zawsze mnie denerwuje ten zbędny bagaż, który trzeba ze sobą wozić i który zajmuje tyle cennego miejsca w sakwach. Jednak czasami świadomie decydujemy się na ten rodzaj transportu rowerów. Ma to miejsce wtedy, gdy przewożąc rower limit jego wagi wynosi 32 kg (Airbaltic, Ryanair). Wtedy w torbie można umieścić pozostały bagaż i nie ma potrzeby dodatkowego płacenia za bagaż rejestrowany.

Cytuj
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest jednak folia bąbelkowa


Tutaj mam akurat odmienne zdanie. Tak mieliśmy zapakowane trzy rowery na trasie Warszawa - Dubrownik. Dwa z tych rowerów po rozpakowaniu miały mocno rozcentrowane koła i inne drobniejsze uszkodzenia. Gdy to jest możliwe, najlepiej jest przewozić rower bez niczego, tylko ze skręconą kierownicą i bez pedałów. Mój rower odbył w ten sposób 6 lotów (z czego co prawda 5 w Norwegii) i nie było nigdy najmniejszych problemów. Myślę, że bagażowi pakujący rowery do samolotu mają opory, aby takim rowerem rzucać bezmyślnie do luku lub na wózek, jak ma to miejsce w pozostałych przypadkach.
« Ostatnia zmiana: 11 Maj 2012, 20:32 Lester »

Offline Mężczyzna Krajcar

  • Wiadomości: 91
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 04.02.2012
    • Wrocław-Paryż 2012 - blog, relacja
Odp: Torba do przewozu roweru
« 3 Wrz 2012, 23:29 »
chyba przyszedł czas na zakup takiej właśnie torby.. wracając z Paryża owinęliśmy złożone rowery jedynie plandeką ochronną z castoramy. 22 godziny tłukły się w luku autobusu - efekt złamana szprycha i zgnieciona przerzutka : /
Wyprawa rowerowa Wrocław-Paryż 2012
www.wroclaw-paris.blogspot.com

Elwood

  • Gość
Odp: Torba do przewozu roweru
« 25 Paź 2012, 19:24 »
Jestem posiadaczem tej największej Zatora.
Do tej pory kilka razy transportowałem rower w luku autobusu, czy aucie ale teraz czeka mnie lot do Tibilisi.
Lester, w związku z tym pytanie do Ciebie (innych), jak dodatkowo zabezpieczyć przed uszkodzeniami sprzęcicho w środku?

P.S.
W moim przypadku muszę demontować dodatkowo oba koła.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Torba do przewozu roweru
« 25 Paź 2012, 19:31 »
Pooklejaj styropianem albo czymś podobnym zębatki, przerzutki i inne takie miejsca delikatne. Wymagają torby? Bo jak nie, to moim zdaniem lepiej tylko folią owinąć :)


Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Torba do przewozu roweru
« 25 Paź 2012, 19:41 »
Lecieliśmy w tym roku do Tbilisi. Torba nie jest wymagana (ale skoro już jest to pewnie chcesz w nią zapakować). My swoje folie schowaliśmy w krzakach pod mostem przed Tbilisi , jadąc z lotniska. Co do zabezpieczeń: newralgiczne części roweru można owinąć (my tak zrobiliśmy) paskami cienkiej gąbki (użyliśmy takich gąbek, które znajdują się w pudełkach z winogronami na wagę np. w biedronce). Rowery zawinęliśmy potem w folię (jeden w plandekę z castoramy, którą używamy podczas wyprawy, a drugi w folię strech). Praktycznie to chyba najtańszy sposób i skuteczny.Pozdrawiam M :)

Elwood

  • Gość
Odp: Torba do przewozu roweru
« 25 Paź 2012, 19:56 »
Tu uwaga jeszcze dla chętnego na torbę Zatora.
Muszę demontować nie tylko koła, ale nawet tylni bagażnik. Duża rama robi swoje.
Praktycznie pół roweru "składam".
Strasznie mnie ta opcja "w folię" kusi, w kontekście tego, co napisałem.
Tak z tą torba nadaję, bo czeka mnie jeszcze kilka ładnych przesiadek...

m+k skręcaliście tylko kierownicę i przekłaliście pedały, czy jakiś większy demontaż?

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Torba do przewozu roweru
« 25 Paź 2012, 20:05 »
m+k skręcaliście tylko kierownicę i przekłaliście pedały, czy jakiś większy demontaż?
Lecieliśmy liniami AirBaltic. Lecąc do Tbilisi skręciliśmy kierownicę i przekręciliśmy pedały a następnie owijaliśmy folią. Rowery nie zmieściły się do rentgena na lotnisku ale plusem było to, że wylatywaliśmy z Polski więc udało się bez przepakowywania je odprawić (rowery zostały "obwąchane" przez psa). W drodze powrotnej, aby uniknąć  problemu z "prześwietlarką" na lotnisku, zdjęliśmy kierownice i siodełka, przyczepiliśmy je poniżej do ramy, przekręciliśmy pedały, owinęliśmy folią i w ten sposób rowery zmieściły się już do maszyny. Warto zabrać ze sobą trochę folii strech na rolce i schować w krzaki, gdyż folia tego typu raz użyta nie nadaje się do ponownego owijania (skleja się). Pozdrawiamy

Offline Kobieta Agressiva

  • Wiadomości: 78
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 24.05.2012
    • Ride Bikes Drink Beer Get Awesome
Odp: Torba do przewozu roweru
« 25 Paź 2012, 20:17 »
Sama nie wiem czy taka torba to dobra rzecz... Na wyjazdy gdzieś dalej raczej się nie sprawdzi - wiezienie jej z sobą jako dodatkowy balast może nie być zbyt korzystne. Poza tym chyba nie ma żadnego kuloodpornego sposobu na przewóz roweru jakimkolwiek środkiem transportu.

Lecąc do Amsterdamu na szczęście uniknęłam awarii choć widziałam jak obsługa lotniska wrzuca mój rower zapakowany w karton na taśmę, przed oczami miałam już spacer do najbliższego serwisu... ale na szczęście nic się nie stało. Karton troszkę został pognieciony i podziurawiony, ale nic poza tym.

W drugą stronę już nie było tak wesoło. Po wylądowaniu na Okęciu rowery wyciągnęliśmy z kartonów (kupionych na Schiphol za 23 ojro! bo jak się okazało sklepy rowerowe w Holandii a szczególnie w Amsterdamie pozbywają się kartonów od razu i nie ma co szukać...). Na pierwszy rzut oka było ok, ale jak przejechałam pierwsze 2 m poczułam, że mam walnięte 3 szprychy w tylnym kole... Na szczęście stało się to dopiero jak wracaliśmy z wyprawy...

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: Torba do przewozu roweru
« 25 Paź 2012, 20:25 »
Ewentualnie jakaś inna alternatywa?
Karton i jeszcze raz karton :)

Co ty Darku zrobisz z taką torbą jak już tam dolecisz?
Będziesz to woził?

M+K dobrze prawią.
… why so serious ?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum