Autor Wątek: Zapora Goczałkowice - co z ponownym otwarciem ...  (Przeczytany 856 razy)

Offline Mężczyzna KV5

  • Wiadomości: 11
  • Miasto: Mysłowice
  • Na forum od: 10.04.2020
Hej …
Czy Ktoś z Państwa orientuje się, kiedy mają otworzyć ponownie zaporę Goczałkowicką ?
Już pomijając fakt bezsensu jej zamknięcia kiedy parki i lasy zostały otwarte … ale jej zamknięcie trochę utrudnia przejazdy w kierunku Ustronia i Wisły szlakami z Katowic.
Oczywiście można lecieć na około zbiornika ale to jest strata czasu...
Ja w przyszłym tygodniu planuje jednodniowy Trip do Ustronia i trochę mnie "boli" ta sytuacja z objazdem..

Ktoś, coś … na temat otwarcia zapory ?


Offline gocu

  • Wiadomości: 99
  • Miasto:
  • Na forum od: 04.04.2013
    • Rower i góry.
ale jej zamknięcie trochę utrudnia przejazdy w kierunku Ustronia i Wisły szlakami z Katowic.
Oczywiście można lecieć na około zbiornika ale to jest strata czasu...

Nie trzeba. Z Pszczyny jedziesz przez uzdrowisko w Goczałkowicach i potem przez Zabrzeg (ul. Waryńskiego) - w Zabrzegu już normalnie skręcasz w lewo na Landek. To dodaje około 5km do długości trasy.

Tak wygląda objazd, asfalt:

https://en.mapy.cz/s/jufekeruta

Przy okazji - zapora jest zamknięta od strony Pszczyny na jakiejś 1/4 długości, a tymczasem od drugiej strony można na nią wjechać, tak samo schodki w połowie są dostępne. Weekendami na koronie mnóstwo ludzi... Po prostu Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów najchętniej zamknęłoby dla ludzi koronę zapory na stałe i korzysta z okazji żeby ten stan przedłużać ile się da, choć to ewidentne robienie k...wy z logiki.
« Ostatnia zmiana: 24 Maj 2020, 21:50 gocu »
gocu

Offline gocu

  • Wiadomości: 99
  • Miasto:
  • Na forum od: 04.04.2013
    • Rower i góry.
Mostek tam był, w tym miejscu:

https://en.mapy.cz/s/bahojasagu

I w sumie jest dalej - nawet go nie usunęli leży z dna Wisły od 2010 roku, kiedy zniósł go napór wody podczas sławetnej powodzi. I wszyscy "u władzy" mają gdzieś jego odbudowę, choć było to bardzo duże ułatwienie dla pieszych czy rowerzystów.,

Jeśli ktoś zaryzykuje to można tam się przeprawić po betonowym "progu" kilkadziesiąt metrów niżej, jest płytko - tylko jest on tak porośnięty śliską roślinnością wodną że idzie się jak po lodzie.
gocu

Offline Mężczyzna KV5

  • Wiadomości: 11
  • Miasto: Mysłowice
  • Na forum od: 10.04.2020
ale jej zamknięcie trochę utrudnia przejazdy w kierunku Ustronia i Wisły szlakami z Katowic.
Oczywiście można lecieć na około zbiornika ale to jest strata czasu...

Nie trzeba. Z Pszczyny jedziesz przez uzdrowisko w Goczałkowicach i potem przez Zabrzeg (ul. Waryńskiego) - w Zabrzegu już normalnie skręcasz w lewo na Landek. To dodaje około 5km do długości trasy.

Tak wygląda objazd, asfalt:

https://en.mapy.cz/s/jufekeruta

Przy okazji - zapora jest zamknięta od strony Pszczyny na jakiejś 1/4 długości, a tymczasem od drugiej strony można na nią wjechać, tak samo schodki w połowie są dostępne. Weekendami na koronie mnóstwo ludzi... Po prostu Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów najchętniej zamknęłoby dla ludzi koronę zapory na stałe i korzysta z okazji żeby ten stan przedłużać ile się da, choć to ewidentne robienie k...wy z logiki.

Bardzo dziękuję za to info :) Na pewno skorzystam z Twojej opcji :)

Offline gocu

  • Wiadomości: 99
  • Miasto:
  • Na forum od: 04.04.2013
    • Rower i góry.
Już nie musisz, korona zapory jest już otwarta.
gocu

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum