Tanie nie jest, ale daje naprawdę super możliwości i frajdę z jazdy kiedy wiem co gdzie jak i ile do następnego miasta. czy stacji benzynowej na której mogę "dotankować". To wszystko bez grzebania w telefonie w czasie jazdy czego robić nie cierpię.
Ale, że nikt nie komentuje wyczynu Pawła Pieczki? Czekam na BBT bo się zapowiada w tym roku naprawdę mocna rywalizacja.
ale pewnie i tak wszystkich pogodzi Bogdan Adamczyk
Niestety (tutaj mały pstryczek do organizatora, bo generalnie tak jak Wilk uważam, że impreza stała na bardzo wysokim poziomie organizacyjnym), w momencie naszego przyjazdu punkt nie istniał - nie było kompletnie nic.
Myślę, że na chwilę obecną Paweł jest na pool position prze BBT. Jeździłem trochę z Bogusiem i Pawlem i o ile organizację na punktach mają oni na tak samo perfekcyjnym poziomie, to wydaje mi się, że Paweł sportowo jest na sporo wyższym poziomie. Jeżeli pozasportowe czynniki nie wejdą w grę, to wydaje mi się, że rekord trasy jest mocno zagrożony.
Masz rację Michał, ale z drugiej strony solista jest sam panem swojego czasu. Ja teraz przekonałem się ile grupa traci na postojach. Na poprzednim BBT czas przejazdu szybkiego kopyta był lepszy niż Bgusia, a na mecie mimo wszystko byli spóźnieni i to sporo.
Generalnie zarówno Paweł Boguś jak i Paweł Miłkowski są mega sprawni na punktach, wiec moim zdaniem będzie decydowała dyspozycja sportowa.