Góry z wózkiem.

[rmk]

Mam raczej nietypowe pytanie. Gdzie można w polskich górach pospacerować z wózkiem dziecięcym?  Ciągnie nas w góry ale jako, że w połowie lipca nasz drugi syn będzie miał ledwie dwa miesiące to szukam miejsc w których będzie można bez większego problemu pochodzić z wózkiem. Czy to ma w ogóle sens? Które pasmo wziąć najlepiej pod uwagę? 
Wózek mamy z dużymi pompowanymi kołami, ew. mogę przystosować Crozzera ale to raczej melodia przyszłości na następne wyjazdy 

[Antracyt]

Karkonosze maja szalki przystosowane dla niepełnosprawnych na wózkach, ale ie wszystkie.

Więcej można na stronie poczytać: https://mynaszlaku.pl/gdzie-w-gory-z-dzieckiem-w-wozku/#Latwe_szlaki_na_wycieczke_z_wozkiem

[qbotcenko]

W Dolinę Ziarską da się wjechać po kiepskim asfalcie, tak samo w Dolinę Cichą.
Doliny Mięguszowieckiej lepiej nie tykać, chyba, że to dziecko stanowi tajną broń i potrafi generować w razie potrzeby 150dB

[rmk]

Dzięki za wpis. Najchętniej pojechalibyśmy w Bieszczady, które zawsze były nam nie po drodze ale to  terra incognita dla mnie. Beskidy, Gorce, Tatry w drugiej kolejności. Sudety znamy i uwielbiamy ale ileż można jeździć w te same miejsca  Choć z dzieciakami wszystko odkrywa się na nowo 
Czekam na to czy otworzą się Czechy i Słowacja, to trochę ułatwi planowanie 

[rmk]

Ale Sudetów nie skreślamy, co to to nie  Jak najbardziej możemy tam pojechać, po prostu z chęcią pojechalibyśmy ew. w inne pasma gdzie bywamy rzadziej bądź wcale 

[login]

Zależy jaki wózek, zależy czego szukasz.

Tak w Bieszczadach bez problemu znajdziesz sporo tras po których będziesz mógł pochodzić z dzieciakami w wózkach. Warunek jest taki że możesz do nich dojechać samochodem, trasy z głowy:
1. wejście szutrem na przełecz Żebrak z zachodu i wschodu, wejście od wschodu bardziej atrakcyjne
2. okolice Negrylowa(Nehrylowa) w stronę źródeł Sanu, nie na całej długości
3. wyjście z Wołosatego na Halicz (widokowe ostatnie kilkaset metrów kilkukilometrowego podejścia), do końca szutru
4. Zatwarnica w stronę Rajskiego po obu brzegach Sanu, północny brzeg bardziej płaski i mniej kamienisty, południowy brzeg może być błotnisty na długości 500-1000m, w zależności od opadów
5. Pętla Majdan - Balnica Solinka - Majdan
6. Okolice Nowego Łupkowa w stronę: Stacji, Schroniska, przejście doliną w stronę Smolnika. Bajka, wiele alternatyw

bez problemu znajdziesz dużo tras z tym że nie ma węzła wypadowego, trzeba kawałek dojechać

[krzychu]

W Bieszczadach ciężko się wytarabanić wysoko z wózkiem, bo szlaki się do tego nie nadają. Na myśl przychodzi mi wjazd na Przełęcz Bukowską z Wołosatego (jedna osoba czeka z wózkiem a reszta może wyjść na Halicz), ale dawno tam nie byłem, nie wiem jak droga wygląda. W Bieszczadach jest za to dużo leśnych dróg o dobrej nawierzchni szutrowej np. okolice Otrytu, Chryszczatej i inne,  asfaltowej - na Przełęcz nad Roztokami na granicy ze Słowacją. Jeśli nie zależy Ci wyłącznie na widokach to masz wiele kilometrów spacerów z wózkiem takimi drogami. Widoki wybiórcze ale jest piękny las i spokój. Obecnie ruch w Bieszczadach koncentruje się na połoninach, Łopience, Jeziorkach Duszatyńskich, okolicach Soliny.

[krzychu]

5. Pętla Majdan - Balnica - Majdan

Z Majdanu do Roztok czy do Solinki - tak, do Balnicy da rade od Maniowa. Z wózkiem nie przejedzie między Solinką a Balnicą, tam są tylko tory kolejki. Rowerem to się tym bardzo źle jedzie, co dopiero wózkiem. Obok jest szlak graniczny, ale też na wózek się nie nadaje.

[miki150]

Z fajnych, zacisznych miejsc, gdzie dojdziesz z wózkiem i możesz się zatrzymać, polecam: rezerwat w Jasielu (pole namiotowe), schronisko w Łupkowie, Balnica (fajny pensjonat), schronisko na Przysłupie Caryńskim. W tych dwóch ostatnich można też dobrze zjeść 

W rejonie Dwernika jest dużo stokówek, jeśli lubisz łazić drogą przez las.

Możesz też pojechać w rejon Magurskiego Parku Narodowego i pozwiedzać takie miejsca jak Radocyna, Nieznajowa czy Ciechania. Jest tam dużo ładnych dolin i dróg, gdzie jest zakaz wjazdu dla aut.

[365]

A nie było by wygodniej w nosidełku? Ja z półroczną córką byłem w okolicach Karpacza i bez problemu dałem radę z noszeniem. Śnieżkę też zaliczyliśmy w ten sposób, a wchodziłem z dwoma tobołami: dziecko z przodu, a plecak z żarciem z tyłu dla równowagi.
No ale wtedy byłem o 16 lat młodszy...

[rmk]

Dzięki za podpowiedzi. Wieczorem pozbieram to w całość, będę ogarniał co i jak  Wiedziałem gdzie spytać 
365 - Co do nosidełka - między dwu/trzy miesięcznym niemowlakiem a półrocznym jest przepaść w mobilności i w ogóle. Tak małych dzieci nie należy nosić w nosidełkach, nawet wyposażonych we wkładki dla niemowlaków. Na pewno gdy się wybierzemy to będziemy mieć ze sobą również chustę, która nam sporo ułatwi i jest jak najbardziej wskazana i przez nas używana, ale na zbieram info o wózku.
Zależy nam na ciszy, spokoju i byciu w otoczeniu gór - wiadomo o co chodzi Po szczytach i szlakach i tak chodzenia nie będzie bo to nie ten czas. Jesteśmy mobilni i podjazd autem nie stanowi problemu, bazę gdzieś się zrobi.

[R_och]

... Najchętniej pojechalibyśmy w Bieszczady, które zawsze były nam nie po drodze ale to  terra incognita dla mnie. B
...

rmk
   na pewno przejdziesz rezerwat Sine Wiry praktycznie aż po Tworylne. No i jeszcze w tej samej okolicy do cerkwi w Łopience. Gdy ją miniesz możesz podejść do bazy studenckiej stamtąd są zacne widoki. Przechadzka wzdłuż potoku Hulski to tez fajna trasa. Można dojść aż na Dwernik Kamień, ale to może być dla Was jeszcze za wcześnie.
Kawałki tras, o których wspominam możesz zobaczyć na zdjęciach włóczęgi jaką odbyliśmy z Thedio
https://photos.app.goo.gl/bvMchMNDz2Bexe8n7
   
   Możesz też pokusić się o Bukowe Berdo od strony Mucznego. Jednak tam jest kilkaset metrów gdzie trzeba się potrudzić i wtachać najmłodszą latorośl w chuście.Tu masz poglądowe zdjęcia z wyjścia na Bukowe oraz spacer wzdłuż Zalewu Solińskiego od strony Werlasu.
https://photos.app.goo.gl/8Dc3cj1okr4uDMSH6