Autor Wątek: Rower dla wielkoluda.  (Przeczytany 23633 razy)

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 25 Cze 2020, 14:49 »
W mojej opinii postaw na vsf to solidne konstrukcje i tak jak pisał Łatoś parz na X.

Ale trochę poza budżetem wystawię Ogra ;)
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 25 Cze 2020, 15:43 »
Wideł masz z przodu, dupę trzęsną z tyłu - nie widzę związku.
Za coś 170 Euronów masz gitamorsztycę - ale po co?
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 25 Cze 2020, 16:34 »
Czyli jednak Merida. A czemu nie wcześniej proponowane VSFy?
VFS, to szlachecki rodowód, przy plebejskiej Meridzie. Jeżeli widzisz je jako równorzędne, bierz VFS, lans i legenda w gratisie.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 25 Cze 2020, 19:06 »
łatosiu, ale oprócz tyłka mam też nadgarstki :) I nie pisz do mnie po rowerycku, bom ja amator, nie pros i nie wiem co to gitamorsztyca :)
sedymenie akurat lans mam w głębokim poważaniu, bo kiepsko się na nim jeździ. Szukam taniego w utrzymaniu, bezawaryjnego i trwałego roweru na kolejne 10 lat :)

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 25 Cze 2020, 19:34 »
Akurat Merida jest chyba dobrą firmą, nie przypominam sobie wygranych zawodów lub wyścigów na VSF czy Surly:-)

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 25 Cze 2020, 19:39 »
Nie idźmy tą drogą :) Chodzi o rower turystyczny, nie wyścigówkę. Naklejka naprawdę nie ma znaczenia :)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 25 Cze 2020, 19:42 »
Mnie się podobał ten z barankiem, ale nie wiem, czy jest jeszcze dostępny.

E: tylko korba absurdalna: twarde przełożenia i ramiona 170 mm przy ogromnej ramie

E2: jest dostępny na innej aukcji
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 25 Cze 2020, 19:47 »
Raz, budżet. Dwa, nigdy nie jeździłem z kierownicą tego typu i nie wiem czy chcę się uczyć. Ale też mi się podoba :D

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 25 Cze 2020, 19:53 »
Mógłbyś po prostu kupić używany rower z kołami 29 cali i przerabiać. Wyszłoby taniej i lepiej. Miałbyś też dużo miejsca na opony. Przy Twoich parametrach szersze opony byłyby wskazane. Na 50 mm Ty i rower czulibyście się pewniej ;)

Ceny rowerów dosyć wysokie, zwłaszcza biorąc pod uwagę mało chodliwe wymiary. Takich osób jak Ty jest przecież w całej Polsce najwyżej kilka
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 25 Cze 2020, 20:07 »
Jestem totalną nogą techniczną i pisząc totalną mam na myśli dokładnie to :) Samodzielne majsterkowanie nie wchodzi w grę, a korzystanie z pomocy siły fachowej, cóż, kosztuje ... Dlatego szukam gotowego rozwiązania.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 25 Cze 2020, 21:35 »
łatosiu, ale oprócz tyłka mam też nadgarstki :) I nie pisz do mnie po rowerycku, bom ja amator, nie pros i nie wiem co to gitamorsztyca :)
/.../

Se myślę, jednak nie o tych lecz o tyłku pisałeś.
 
W mtb amor ustawiony mam na maks. twardość. Na kałdobach uskok rejestruję rzędu do 5 cm (skok cm 1o). Z baranem mam gumy 1,75" (?) przód, 2,0" tył. W tych odp. niskie ciśnienie mi sprawę załatwia. Amor w mtb się skończy, wideł sztywny będzie.

W trekingach obciążenie (nacisk na) nadgarstków 'kieś straszne nie jest. Jest coś nie tak, - ustawienia, kiera, chwyty lub ciało tak nie jest.

Rozwiązuję zagadkę dot. słowa 'gitamorsztyca': dobra podsiodłowa sztyca amortyzowana.

Nie bój żaby (będzie git). :)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 26 Cze 2020, 11:23 »
Myślę, że jest ok, tylko to naprawdę było 14 km drogi z kamiorami i korzeniami. Coś na kształt ciągłej jazdy po bruku :) Podsumowując: tańszy VSF mało rozwojowy że względu na brak tarcz, droższy ciut za drogi i korba do wymiany, Merida fajna, ale nie ma lansu. Ciągle nie wiem :)
Mimo wszystko kusi ten trekking ze szczękami. Do gravela trzeba dopłacić prawie 1 tys. :(
PS. A może komuś wpadła w oko przypadkiem jakaś fajna kobyłka :)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 26 Cze 2020, 11:41 »
Kobyłka mi nie wpadła, ale:
1) Idź w tarcze, mogą być mechaniczne, ale tarcze
2) nie idź w gitamorsztycę, bo zaraz złapie luzy i jest do niczego niepotrzebna, kup gitsztycę, będzie lepiej
3) uniwersalny rower musi przyjąć bez bólu gumy min 2.0";

Co do lansu to żartowałem;
sukcesy w zawodach to z czapy argument, bo jedne firmy w to wchodzą inne nie;
Surly i VSF to znane i uznane marki przejawiające się w relacjach podróżniczych Merida, znana jest ale w tym kontekście słąbiej jakby;
Producent ma trzeciorzędne znaczenie wobec doboru geometrii, wielkości i osprzętu
był podobny wątek "duży rower" na wyprawę do AmS

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 26 Cze 2020, 11:54 »
/.../Do gravela trzeba dopłacić prawie 1 tys. :(
/.../

Chyba nie gravel.
1 tyś wobec kilkudziesięciu gitjazdy nie znaczy nic ( o ile na tym/takim jazda jest git).

/.../
2) nie idź w gitamorsztycę, bo zaraz złapie luzy i jest do niczego niepotrzebna, kup gitsztycę, będzie lepiej
/.../

Ojojoj - mi przez zaraz 12 lat i pod 4o tysi nie złapała nic.
Podjazdy spytaj - czy łapie, jemu czy potrzebna.

Gitamorsztycy nie potrzebujesz, sądzę, Bazyl3.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 672
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Rower dla wielkoluda.
« 26 Cze 2020, 11:59 »
No dobrze, turystyka z barankiem. Amortyzowaną sztycę złamałem pod tyłkiem, więc raczej nie (wiem, że moja była nie za miliony ojros, ale wolę nie ryzykować :) ). Czy do rzeczonego baranka da się dosztukować proste klamki? A może po prostu wymienić w nim kierownicę na prostą? Czyli znowu docieramy do miejsca, gdzie trzeba działać technicznie, a jak już pisałem ...
Skoro już jesteśmy w regionach 3-3.5 tysia, to może mogę zwrócić oczęta w zupełnie innym kierunku? :D

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum