prosba o pomoc w wyborze i powitanie:)

[qwertyroberto]

a ten???
http://www.allegro.pl/item1043904241_mtb_alu_18_rst_deore_xt_lx_mavic_crossmark.html

[aard]

Dużo lepiej!
Tylko ten śmierdzący i pleśniejący bidon isostara
No i nie mam pojęcia, co to za amor i ile jest wart, ale sądząc po cenie rowera, to nie za wiele

[qwertyroberto]

jeszcze takiego Treka wyczailem...

http://www.allegro.pl/item1046778677_super_alu_trek_7000_deore_xt_i_lx_magura_hydrauli.html

[aard]

Okropne hamulce (choć są tacy, co je cenią, a nawet lubią )
No i "obręcze i piasty Rolf" - nic mi nie mówi ta marka.
Ale ogólnie rower robi dobre wrażenie, a manitou to - zdaje się - bardzo dobre amory (ale uprzedzam, nigdy nie miałem roweru z amortyzatorem, więc powtarzam tylko informacje, które skądś zasłyszałem)

[dudi]

Ten Author bardzo przyzwoicie wygląda, jednak ten amor nie najlepiej rokuje... Ogólnie RST robi średni sprzęt.

Ten Trek wygląda ciekawie, ale jakoś żółty kolor mnie odstrasza:P No i te koła, mało szprych i jakaś mało znana marka...
Co do tych hamulców to zawsze mi się takie podobały, ale cena mnie odstraszała

[suchyy]

Ten trek to wysoki model, ma porządną ramę... ale to jest staroć. Hamulce są fajne, ale mało popularne. Amortyzator owszem jest Manitou, ale to musi być bardzo stary model, bo odkąd pamiętam charakterystyczną cechą Manitou jest podkowa z tyłu, a ten ma z przodu. Sam mam amortyzator Marzocchi z 2002 roku i nie narzekam, ale jednak trzeba uważać.

No i te koła...

Author wydaje się być znacznie lepszym wyborem. Tylko te hamulce XT z równoległym prowadzeniem klocków łapią straszliwe luzy i później wydają różne dźwięki Ale jeździłem na jednym takim przez kilka lat z luzami, więc nie ma się co za bardzo przejmować.

[dudi]

bo odkąd pamiętam charakterystyczną cechą Manitou jest podkowa z tyłu

Niekoniecznie, ja mam model Luxe z 2002 roku i mam podkowę z tyłu, ale nowsze wersje mają ją już z przodu.