Autor Wątek: Nasze plany na 2010 :)  (Przeczytany 13247 razy)

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Nasze plany na 2010 :)
« 26 Maj 2010, 23:10 »
Sierpień w Turcji, a do tego Syrii, toż to samobójstwo :P

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Nasze plany na 2010 :)
« 26 Maj 2010, 23:25 »
Symfonian, podziwiam Cię. Zamiast pojechać z bratem, to jedziesz w tę samą trasę, rok po nim, sam (sam?). Nie lubicie się z bratem, czy jak?! :shock:
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Nasze plany na 2010 :)
« 26 Maj 2010, 23:33 »
Chciałem z nim jechać w tamtym roku i to nawet bardzo, ale miałem do wyboru albo studia albo wyprawa i niestety wybrałem to pierwsze ;/  Wszystko w skazuje na to że w tym roku też mnie taki dylemat czeka, ale tym razem podejmę właściwą decyzję :D

Nie jade sam, mamy już fają ekipe :D

Offline Mężczyzna atlochowski

  • Andrzej
  • Wiadomości: 581
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.04.2009
Nasze plany na 2010 :)
« 26 Maj 2010, 23:35 »
Powiem że bardzo fajna trasa, hose morales,  Turcja w lipcu i sierpniu jest jak najbardziej ok. Syria zresztą też.

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Nasze plany na 2010 :)
« 26 Maj 2010, 23:41 »
atlochowski z tego co wiem to od lipca do sierpnia jest najcieplej, a w tych krajach ciepło podchodzi pod bardzo gorąco, z resztą sam wiesz. Do tego Turcja jest dość wymagającym krajem jeśli chodzi o teren, stąd moja reakcja.

Offline Mężczyzna atlochowski

  • Andrzej
  • Wiadomości: 581
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.04.2009
Nasze plany na 2010 :)
« 27 Maj 2010, 09:44 »
hose morales, zgadza się jest tam ciepło w tych miesiącach, nie da się ukryć. Po paru dniach jednak temperatura nie robi już takiego wrażenia, idzie się do tego przyzwyczaić.

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Nasze plany na 2010 :)
« 27 Maj 2010, 10:47 »
Cytat: "atlochowski"
Po paru dniach jednak temperatura nie robi już takiego wrażenia, idzie się do tego przyzwyczaić.

Niech będzie, jednak dla mnie 40 stopni ( południe Turcji) i jazda rowerem po górkach to ryzykowna sprawa. Chociaż w tym samym okresie na Bałkanach niewiele mniej bo jakieś 30 :wink:

Offline Mężczyzna atlochowski

  • Andrzej
  • Wiadomości: 581
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.04.2009
Nasze plany na 2010 :)
« 27 Maj 2010, 13:18 »
Cytat: "hose morales"
Niech będzie, jednak dla mnie 40 stopni ( południe Turcji) i jazda rowerem po górkach to ryzykowna sprawa. Chociaż w tym samym okresie na Bałkanach niewiele mniej bo jakieś 30 :wink:


Trasa Symfoniana wiedzie też przez Syrię a tam w niektórych regionach w nocy jest 36 stopni a w dzień zdecydowanie cieplej ;).

Offline Mężczyzna bikecrusade

  • Nie jestem łysy, tylko golę głowę.
  • Wiadomości: 72
  • Miasto: Oxford
  • Na forum od: 31.10.2009
    • http://www.biketouringnutz.com
Nasze plany na 2010 :)
« 27 Maj 2010, 15:13 »
Niezła wyprawa. Ja tam nie cierpię upałów. Dla mnie Hiszpania w maju to już extremum, dlatego w tym roku słodko zimna Norwegia (z Bergen do Trondheim). Już za trzy tygodnie. W sierpniu może jakiaś mini wyprawa po Polsce. A w pażdzierniku dla równowagi Portugalia, z południa na północ, ze wszystkim co po drodze.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Nasze plany na 2010 :)
« 27 Maj 2010, 17:43 »
ja tam lubię jak jest ciepło.... po prawie 2 m-cach w hiszpanii w zeszłym roku w ogóle nie miałem dość :P ciekawe czy po miesiącu na pustyni nadal mi nie przejdzie :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Nasze plany na 2010 :)
« 27 Maj 2010, 18:43 »
Symfonian
A nie lepiej przez Rumunię a nie Węgry?
pozdr


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Nasze plany na 2010 :)
« 27 Maj 2010, 18:58 »
Wrzuciłem mapke brata, nasza trasa będzie sie różniła minimalnie, chcemy ominąć Rumuńskie Karpaty, Węgry są bardziej płaskie i troche tańsze.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Nasze plany na 2010 :)
« 27 Maj 2010, 19:35 »
ja na Twoim miejscu od razu wbiłbym do czech/słowacji... zawsze to lepsze drogi [;
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Nasze plany na 2010 :)
« 27 Maj 2010, 20:41 »
Cytuj
Wrzuciłem mapke brata, nasza trasa będzie sie różniła minimalnie, chcemy ominąć Rumuńskie Karpaty, Węgry są bardziej płaskie i troche tańsze.

Wiadomo, każdy lubi co innego. Ja bym Karpat ani Rumunii nie odpuścił :p
Ale wyprawa ta czy siak zacna!


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Nasze plany na 2010 :)
« 27 Maj 2010, 22:50 »
Byłem już w tamtym roku w Rumuni i karpaty przejechałem, chętnie jeszcze raz bym sie tam wybrał ale niestety za bardzo napięty plan jest do przejechania około 4tys w 30dni, będzie ciężko  :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum