Autor Wątek: Szybki rower przygodowy  (Przeczytany 4665 razy)

Offline Mężczyzna pagu

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: warszawa
  • Na forum od: 08.08.2019
Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 14:53 »
Cześć,

Posiadam obecnie dwa rowery. Pierwszy szosowy na którym przeważnie jeżdżę to Stevens SanRemo na Tiagrze. Dojeżdżam nim do pracy, jeżdżę na rundy wokół komina oraz od czasu do czasu (2/3 razy w roku) na dalsze wyprawy, również bikepakingowe.

Drugi rower to stary Trek 3700 do jazdy po lesie oraz w zimę. W sezonie używany sporadycznie.

Szukam roweru nadającego się bardziej na wyprawy bez zmartwienia i przeglądania Street View czy gdzieś asfalt mi się nie skończy. Z drugiej strony na gładkich odcinkach utrzymywać przyzwoite tempo. Chciałbym też w przyszłości się rzucić na wyprawę typu Wisła1200.

Rzeczy na które zwracam uwagę:
- wygodna rama
- kierownica typu baranek
- osprzęt raczej nie jednoblatowy
- opona minimum 40 m szerokości i najlepiej tubeless
- cena około 4000 zł

Przejrzałem fora, bloki i relacje i wytypowałem dwadzieścia kilka rowerów. Po głowie chodzą mi 2 rozwiązania:
1. Stalowy rower wyprawowy ( Marin Four Corners / Kross Esker 4.0 / Breezer Radar Expert). W tym przypadku zostawiłbym dotychczasową szosę a ten rower traktował jako wyprawowca  i wyskoki do lasu.

2. Klasyczna rama która może służyć jako rower na wyprawy oraz rundę na Gassy ;) Tutaj najlepiej według mnie wygląda Romet Asper 2 / Kross Esker 2.0 / Giant Revolt 2. Może to rozwiązanie zastąpiło by również szosę przy drugim komplecie kół.


Moje pytania:
A. Czy waga w stalowych rowerach na poziomie 14 kg jest mocno odczuwalna?
B. Czy bardziej agresywna geometria w klasycznych rowerach pozwoli na całodniowe jazdy oraz maratony gravelowe?
C. Czy opona 700x40 w tubeless będzie wystarczająco komfortowa na trasy typu Wisła?

Z chęcią wysłucham opinii o tych rowerach. Jak macie jakieś pomysły to sprawdzę jakie rowery przegapiłem :)


Pozdrawiam Konrad.


Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3042
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 15:15 »
Bushcraftowy jechał na tym brzydkim marinie wzdłuż Wisły i chyba zmienił na MTB - wbij na jego kanał to posłuchasz ;P

Generalnie to najlepiej byłoby mieć ten rower zarezerwowany tylko na wyprawy, co by móc w miarę polegać na komponentach, no chyba, że przed dłuższą trasą zmieniasz napęd na świeży.

Może rozejrzyj się za jakimś brytyjskim stalowcem? Przynajmniej ładne są ;)
No a wagę da się przeżyć - jeśli zwykłeś wozić trochę narzędzi, jakieś piwerko w koszyku, to różnicy nie poczujesz... tylko trzeba mu semi-slicki zapakować

Offline Mężczyzna Rado

  • Wiadomości: 1487
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 15:30 »
Przeglądnij jeszcze ofertę Fuji, seria gravelowa Jari.

Na podjazdach się męczę, na zjazdach odpoczywam, a na płaskim po prostu pedałuję :)

Offline Mężczyzna pagu

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: warszawa
  • Na forum od: 08.08.2019
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 15:34 »
Oglądałem ten filmik. Z tego co widziałem to wymienił na bardziej "agresywny" rower.

Jestem świadomy tego że taki kompromis nie jest ani wygodny ani szybki. Jak to kompromisy ;)

Ze względu na ograniczone miejsce w mieszkaniu chciałbym minimalizować liczbę sprzętu. Choć zasada N +1 nie jest mi obca. No i trochę rower byłby smutny jak będę wyciągał go na wyprawy 3 razy do roku. Przejeżdżam około 5000 km w roku więc napęd też tak szybko nie powinien się zajechać.

@qbotcenko Masz na myśli jakieś konkretne brytyjskie maszyny?

@Rado Przeglądałem. Dokładnie model Jari 2.3. Jak dla mnie bliźniacze rozwiązanie do Marina FC.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3741
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 15:40 »
wymienił na bardziej "agresywny" rower

Wymienił, bo tamten był zbyt ciężki. Już na oko widać, że to "kowadło".

jakieś konkretne brytyjskie maszyny?

Rzuć okiem na Genesis Croix de Fer. Używki bywają niezbyt drogie, ale jak to bywa z tanimi używkami, nigdy nie wiadomo czy nie kradziony.

Offline Mężczyzna Rado

  • Wiadomości: 1487
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 18:37 »
@Rado Przeglądałem. Dokładnie model Jari 2.3. Jak dla mnie bliźniacze rozwiązanie do Marina FC
Zgadzam się. Wahałem się przy zakupie właśnie między jednym a drugim, w Marinie na plus była możliwość założenia szerszych kapci i lepsze hamulce, jednak u mnie wygrał kolor ramy ;D więc jestem szczęśliwym posiadaczem Jari 2.3 i nie narzekam.

Na podjazdach się męczę, na zjazdach odpoczywam, a na płaskim po prostu pedałuję :)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8804
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 20:37 »
Rzuć okiem na Genesis Croix de Fer. /.../

Z ciekawości lukłem na wagę framesetu - 3,72 (trzy siedemdziesiąt dwa) kg.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3741
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 20:54 »
Zamiast na wagę, popatrz jaki piękny, jaki lekki, zrywny i klasyczny w swojej formie.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3042
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 21:14 »
Zamiast na wagę, popatrz jaki piękny, jaki lekki, zrywny i klasyczny w swojej formie.

Właśnie!  ;D
Jakąś Konę stalową może też by dało radę wyrwać na rynku wtórnym. Może Raleigh'a?
Na Keplera bym nie liczył w danym budżecie, ale też łądny był zwłaszcza w błekitnym malowaniu  :icon_redface:

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 21:40 »


Z ciekawości lukłem na wagę framesetu - 3,72 (trzy siedemdziesiąt dwa) kg.

I to ma być niby Reynolds 725? ;D ;D ;D

Offline Mężczyzna pagu

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: warszawa
  • Na forum od: 08.08.2019
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 21:46 »
Wolałbym jednak poszukać wśród nowych. Ostatnio kupowałam używki i zawsze musiałem do nich dokładać.

Stal przyciąga oko i wyrywa serce ale jednak głowa mówi że taki Romet ma więcej plusów i jest bardziej praktyczny.
Myślę jeszcze czy czekać na nową kolekcję do września, czy brać co jest... dużo pytań

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8804
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 21:58 »
Zamiast na wagę, popatrz jaki piękny, jaki lekki, zrywny i klasyczny w swojej formie.

Tak cirka kilo siedemdziesiąt do dziewięćdziesiąt w eLce, piękno-, lekko-, zrywności, klasyce formy db. stalowej ramy pod szerokie gumy na szuter (z mocowaniami) + wideł "bez łachy".

Ritchey Outback 2.175 kg, Swiss Cross 1.95 kg rama.

I to ma być niby Reynolds 725? ;D ;D ;D

Co to za rury? - 4 coś waży cromo frameset mego już 12stoletniego wyprawowca pod Rohloffa (sto osiemdziesiąt kg dop. ciężar zestawu).
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3042
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 22:03 »
Stal przyciąga oko i wyrywa serce ale jednak głowa mówi że taki Romet ma więcej plusów i jest bardziej praktyczny.

Romet ma jakieś plusy? Raczej bym nie kupił... Może w tej cenie byś coś od Loca znalazł? Przynajmniej jakoś znośnie wyglądają.
Octane one kode - nowa stalówka i też prezentuje się przyzwoicie - wystarczy zamontować korbę i jedziesz gdzie chcesz na patriotycznym rowerze ;)

A do nówki ostatnio dokładałem dwa razy tyle co do używek, więc na to bym zupełnie nie patrzył, tylko zawierał zużycie komponentów w cenie.

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 22:12 »

I to ma być niby Reynolds 725? ;D ;D ;D

Co to za rury? - 4 coś waży cromo frameset mego już 12stoletniego wyprawowca pod Rohloffa (sto osiemdziesiąt kg dop. ciężar zestawu).
Diabli wiedzą, zdaniem Reynoldsa sprzed wielu lat największy rozmiar z najgrubszych rur 725 nie ma prawa przekroczyć 4 funtów. Reynolds miał też 2 typy nalepek - na jednej pisało, że rower zrobiony jest z R., a na drugiej, że tylko główny trójkąt. Wtedy firmy brały 3 rurki z R., a resztę z 4130 a nawet zwykłego Hi-Ten. Oczywiście - już bez cieniowania, a to właśnie cieniowanie i klasa tylnego trójkąta ma decydujący wpływ na komfort. Na takim styranym rowerze to nawet było widać, że odpryski w różnych miejscach ramy rdzewieją na inny kolor :-)

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3042
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Szybki rower przygodowy
« 3 Lip 2020, 22:19 »
to właśnie cieniowanie i klasa tylnego trójkąta ma decydujący wpływ na komfort

Ale jak cieniuje się rurki o kulistym przekroju? Tak jak amelinium hydroformuje?  ::)

W sumie tylne trójkąty bywają albo prostymi rurkami bez jakichkolwiek ugięć - wtedy chyba lepiej przenoszą wibracje, oraz zakrzywione, potencjalnie gdzieś się uginające?

BTW. od czego właściwie zależy wiotkość ramy? W stalówkach stojąc w miejscu z zaciśniętymi hamulcami, jestem w stanie odgiąć konstrukcję 1,5-2cm wciskając ramię korby. Dziwne uczucie, gdy się w dół patrzy ;P

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum