Szybki rower przygodowy

[PABLO]

szerokie gumy na szuter

Już o tym pisałem (zaraz znowu mnie zakrzyczą), że te szerokie gumy na szuter to jest marketing. Na szuter wystarczy 38 mm, a nawet i sporo mniej. Tam gdzie potrzeba więcej, i tak lepiej się sprawdzi (choćby i sztywny) góral. Zwiększanie prześwitu w rowerach gravelowych to (oprócz wyglądu), mulenie roweru. Uważam, że gravel (pancerna szosa) ma swoje ograniczenia do szutru, a tam nie trzeba wiele więcej gumy niż na szosę. Tam gdzie rzeczywiście trzeba więcej gumy, nie ma sensu na siłę upychać w tym samym rowerze szosy/szutru i terenu. Bo z tego wychodzi - ani szosa, ani rower na żwir, ani rower na teren. Rzeczywiście da się jechać wszędzie, ale taka sama jazda będzie na retro MTB.

Ritchey Outback 2.175 kg

Nie żebym się spierał, bo dla mnie waga ramy nie jest tak istotna. Ale te 2.175kg  to jest chyba waga samej ramy, do tego trzeba dodać wagę widła. W CdF masz podaną łączną wagę ze stalowym (ciężkim) widłem. Jest dostępny lżejszy karbonowy wideł (i tak pewnie wyjdzie taniej niż ten Ritchey). Poza tym, CdF jest dostępny w Reynoldsie 853 oraz w tytanie z widłem karbonowym. 2.20 kg ze sztycą (aluminium), mostkiem, sterami i widłem.

To i tak ma mniejsze znaczenie, bo liczy się to, co nam się podoba i na czym nam się dobrze jeździ. Zawsze możesz wybrać (jak Ci się podoba) karbon i będziesz miał lekko i przyjemnie.

[MCsubi]

Ale jak cieniuje się rurki o kulistym przekroju? Tak jak amelinium hydroformuje? 

Wsuwa się trzpień w rurę i walcuje rolkami z zewnątrz. Prosty temat, Reynolds zaczął robić takie rury w XIX wieku. Hydroformowanie to zupełnie inna bajka - wkłada sie rurę do formy i pompuje ciecz do środka, do wypełnienia formy.

[MCsubi]

BTW. od czego właściwie zależy wiotkość ramy? W stalówkach stojąc w miejscu z zaciśniętymi hamulcami, jestem w stanie odgiąć konstrukcję 1,5-2cm wciskając ramię korby. Dziwne uczucie, gdy się w dół patrzy ;P

Ponieważ każda stal ma właściwie identyczny moduł E, to wiotkość zależy wyłacznie od średnicy rury i grubości ścianki. Grubość ścianki jest mocno limitowana przez masę, czyli wiotkość zależy wyłacznie od średnicy. Rurę można zrobić też eliptyczną i będzie sztywniejsza od okrągłej, albo tylko zrobić różną grubość ścianki (widać to na aluminiowych sztycach - część ścianki odsunięta od linii obojętnej (przód i tył) są dużo grubsze, od ścianek po bokach.

I tu jest jeszcze temat histerezy, czyli zjawiska polegającego na pochłanianiu energii przez ramę na odkształcenie (czyli rama prostując się oddaje mniej energii, niż konieczne było na ugięcie. Ogromną histerezę mają ramy karbonowe, średnią aluminiowe, a tytanowe i stalowe praktycznie nie mają histerezy. Zatem ugięcia ramy stalowej i tytanowej nie powodują strat energii i nie spowalniają rowerzysty. W literaturze istnieją też teorie, że sprężyste ugięcia ramy i korby (znów z powodu histerezy - tylko stalowej) wspomagają na podjazdach, pomagając w przezwyciężeniu martwego punktu (wtedy rama oddaje energię).

[qbotcenko]

@MCsubi - dzięki za eksplanację - jednym słowem tandetna, tania stalówka będzie sztywniejsza, aniżeli coś wyższej klasy, niższe wagą?

[MCsubi]

Nie do końca - tandetna rama nie będzie mieć sztywnych węzłów, więc też będzie wiotka, mimo dużej masy. A do tego będzie taka "tępa" - każda nierówność będzie tłuc po tyłku.

[pagu]

Romet ma jakieś plusy? Raczej bym nie kupił... Może w tej cenie byś coś od Loca znalazł? Przynajmniej jakoś znośnie wyglądają.
Octane one kode - nowa stalówka i też prezentuje się przyzwoicie - wystarczy zamontować korbę i jedziesz gdzie chcesz na patriotycznym rowerze

Romet ma pełna grupę GRX, hydrauliczne hamulce i jest lżejszy.
Kupowanie singlespeeda i przerabianie go podniesie koszty a i tak nie będzie miał takich możliwości. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Żeby było patriotycznie to Octane One Gridd. Co sądzicie o tym rowerze?

[qbotcenko]

Kupowanie singlespeeda i przerabianie go podniesie koszty a i tak nie będzie miał takich możliwości.

On występuje też w wersji 'do rozbudowy'
https://7anna.pl/product-pol-11898-Rower-Octane-One-2020-Kode-Adv-28.html

Albo wyrzucasz od razu i wstawiasz swój napęd, albo kupujesz tylko frameset i budujesz wszystko po swojemu

Octane Gridd wygląda jak Rag, czyli niezbyt gustownie... no i to chyba nie stal?

[łatośłętka]

PABLO: Pisząc szerokie, pisałem o gumach do 38 mm. Pisząc akcentowałem, wagę podaję samej ramy (te często jeżdżą z widłem z węgla). Mym zdaniem 3700 kg framesetu lekko nie jest. Karbon mam w postaci 1 widła. Ma sìę podobać, oczywista.

[PABLO]

Mym zdaniem 3700 kg framesetu lekko nie jest.

Nie ma o co się spierać. Ja tylko chciałem zwrócić uwagę, że zaproponowany przez Ciebie

Ritchey Outback 2.175 kg

Wcale nie wypada tak znowu lżej. W Genesisie mamy łączną wagę zestawu w najtańszej opcji Reynolds 725 Heat-Treated Chromoly 3.720, ale z widłem (Cr-Mo Unicrown Disc), sztycą, sterami, mostkiem. Jak się doliczy te dodatkowe rzeczy to frameset Ritchey będzie miał bardzo podobną wagę.

Co ciekawe frameset Genesis jest dostępny w lżejszych opcjach (Reynolds 853 Seamless Air-Hardening Heat Treated Steel, albo 3AL-2.5V Double-Butted Titanium). Jest też dostępny wideł karbonowy 400 g (znowu lżej niż w Ritchey) z mocowaniami.

Stal zawsze lekka nie będzie, przecież nie po to się ją kupuje. Zawsze zostaje karbon. Wszystko ma swoje plusy i minusy.

Zwróciłem uwagę na Genesisa bo w tej ramie jest to coś. Nie wiem co. Poza klasycznym wyglądem, ta rama, pomimo wagi, pozostaje lekka i zwinna. Jak b y jeszcze dodać dobre koła...

[MCsubi]

Ja bym brał tego Rometa wg Twoich założeń. Tam się nie ma czego czepiać.

[łatośłętka]

Nie ma o co /.../

Się nie spieramy. Ritcheya nie podałem jako wzorca miary odniesienia lecz w rozumieniu "już (choćby/nawet) ten staroświecki, trendom na przekór, z rur nie wiadomo z czego" swe ramy budujący Ritchey ...

Zwróciłem uwagę na Genesisa bo /.../

Uwagi, wiary godna, b. ważna info - b. dziękuję.