Autor Wątek: gravel-attack  (Przeczytany 3826 razy)

Offline Mężczyzna K Jak

  • Wiadomości: 56
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 04.07.2019
Odp: gravel-attack
« 21 Lip 2020, 19:10 »
Pod Wrocławiem są setki km prawdziwych szutrów,  a tu taplanie się w zakomarzonym bagnie. Dziwna trasa.
Było całe mnóstwo szutrów. Z dodatkiem bruków niezłych i maksymalnie tragicznych. Do tego nieco leśnych ścieżek, które prawie zawsze są szybkie. Krótko przed startem trafiło się sporo intensywnych opadów, więc i błota było trochę (mało). 90% kałuż była do ominięcia z łatwością. Z punktu widzenia turysty można by ponarzekać na góra 5km (w sumie) z całej trasy. Kilka przejazdów po trawie i takie tam. Moim zdaniem nie psuły uroku całości. Ach, na plus jeszcze dwa świetne punkty widokowe

Bo też prawda, że na tak krótkim wyścigu jeden kapeć - i tak jest po wyniku
Koń Łukasz z teamu wygrał mimo kapcia ;). Przejeżdżałem obok, widziałem zdjęte koło i szybkie machanie pompką

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19884
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: gravel-attack
« 21 Lip 2020, 19:20 »
Dobry film, zalety systemy tubeless w praktyce (a właściwie wady przesiadki z mleka na dętkę..;) ).

Tego to nie wiemy co byłoby na tubless, snejków pewnie by uniknął, ale przecież nie tylko snejki złapał. Jak wybije uszczelniacz to jest zabawa większa niż ze zmianą dętki. Ale też pytanie jakie było ciśnienie w kole, bo przy takich szybkich naprawach to często zdarza się że wpompujemy za mało bo się spieszymy. I to też mogła być przyczyna snejków.

Koń Łukasz z teamu wygrał mimo kapcia ;). Przejeżdżałem obok, widziałem zdjęte koło i szybkie machanie pompką

W sumie jak ktoś bardzo szybko zmienia i pompuje gazem to rzeczywiście straci tylko ze 3-4min. Tylko to zakłada szybką naprawę bez komplikacji czy dokładnego sprawdzania opon. A niestety takie serie często bywają efektem tego, że coś małego siedzi w oponie, prawie każdy kto więcej jeździ to miał z takimi seriami do czynienia ;)

Offline Mężczyzna Zbyhoo

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 22.06.2018
Odp: gravel-attack
« 21 Lip 2020, 22:18 »
Dyskusja jaka się tu wywiązała przypomina mi jak parę lat temu dyskutowało się o dętkach i mleku w rowerach MTB. Teraz już nikt nie kwestionuje przewagi mleka.
Ze swojej strony powiem, że jadąc Gravel Attack miałem jak zwykle moje ciśnienie optymalne 1,6-1,8 bara w oponach 700x45 zalanych świeżym mlekiem. Ale jechałem z duszą na ramieniu, bo na zjazdach było dużo gruzu więc trzeba było szanować opony dobrą techniką i mniejszą prędkością.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum