Autor Wątek: Opona 700x32 90% szosy  (Przeczytany 9842 razy)

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Odp: Opona 700x32 90% szosy
« 5 Sie 2020, 21:30 »
Dziś przyszły opony. Założyłem i zrobiłem troszkę ponad 70km po różnej nawierzchni.
Ale...zacznijmy od zakładania...chyba nigdy się tak nie umęczyłem :). Są to oponki tubeless ready więc może dlatego. Opony zwijane ale boczne ścianki takie raczej grubsze. Dobrze, pasuje mi to. Jest też leciutki bieżnik.
No ok, ruszamy. Na szutrze pod domem pierwsze zaskoczenie to...brak w zasadzie różnicy z sammy slick (te sectory 700x32 a Sammy 700x35) i...piasek lecący spod kół w nogi :). Tzn. lekko ale jednak. Czyli ten mały bieżniczek coś tam zbiera.
Na asfalcie dobrym znacznie lepiej niż na Sammy ale na słabym już trochę gorzej. W sumie wychodzi na plus dla sectorów.
Acha, ciśnienie trochę wyższe niż w Sammy. Producent zaleca minimalne 4 bary, rekomendowane 4.8 bara (pierwszy raz się spotkałem z rekomendowanym cisnieniem opisanym na oponie) a maksymalne 6 barów. Dałem na początek to rekomendowane i wydaj się być OK.
Na razie na plus:
- boczne ścianki wyglądaja naprawdę solidnie
- mimo to opona nie wazy chyba jakoś dużo jak na 700x32 (wg producenta 315 gramów...niestety zapomniałem zważyć, a zdejmowac zamierzam jak najrzadziej bo zakładanie...katorga)
- ładnie się toczą po asfalcie
- zaskakująco dobrze idą po szutrze
Na minus:
- montaz...łyżki mi się wygięły :)
- może nie duży minus, moze musze technike jazdy bardziej dostosować ale na bardzo kiepskim asfalcie trzeba mocno amortyzować. Ale tak teraz myślę, że to moze być efekt oczekiwań bo idą dobrze na dobrym asfalcie i moze naprawdę są szybsze niż Sammy na kiepskim też, hmm, cięzko stwierdzić.

Druga próba to będzie głebsza woda, bo w sobotę jadę z Pruszcza G. do Karwieńskich Błot. Bedzie różna nawierzchnia i dużej części nieznane mi trasy.

"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Odp: Opona 700x32 90% szosy
« 9 Sie 2020, 14:38 »
Jechałem jednak z Tczewa, więc wyszło trochę ponad 150km. Z tego, na oko, że 20-30 to szutry, kostka, płyty, leśne i polne drogi.
Krótko, bo z telefonu: rewelacja!
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Opona 700x32 90% szosy
« 21 Wrz 2020, 23:55 »
Wspomniane przez PABLO Conti Gator Hardshel, popularne w ultra, testowałem ostatnio (700x32c). Wydaje się, że przejadą bez większego śladu 100k km bo guma twarda jak kamień. Dwa tygodnie, zero dopompowywania i wrażenie, że trzymają powietrze. Zaczynałem na 90 PSI, skończyłem na 50, opona się za bardzo nie ugięła :) Zero pęknięć po 3 tysiącach km. Ale dla równowagi - niewiele przyczepności na mokrym czy zimnym  wilgotnym asfalcie - na suchym okej. Opona 32 daje juz tyle komfortu, że nie widzę większej różnicy do GP5000. Po ściągnięciu opona zwijana stoi dumnie oparta o ścianę, jak skarpetki po weekendowym trekingu  ;D Na następną wyprawę też je wezmę, ale na codzień kompromis z przyczepnością nie warty zysków w niezawodności.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum