magfa w 31 Sie 2020, 13:57Kto jeszcze z forum zaliczył Hochtor 27 sierpnia br ? Cztery osoby to i tak nieźle.Powodzeniaa kto jeszcze byl wtedy bo ja nikogo nie kojarze z zaladowanym rowerem?
ktos inny ja mam dosc na ten rok, 2 tygodnie to takie optimum dla mnie zeby sie oderwac od codziennosci.
Ryk motorów na popularnych przełęczach na pewno może się znudzić, ale poza tym też mi ciężko zrozumieć.
serio? Alpy moga się znudzić? Ja tam za nimi tęsknię, w tym roku nie byłem i raczej nie będę
Cytat: poziom w 2 Wrz 2020, 21:42serio? Alpy moga się znudzić? Ja tam za nimi tęsknię, w tym roku nie byłem i raczej nie będę wygladalo mniej wiecej tak, wjazd woooow, hochtor ciezko zimno ale wow nigdy tak wysoko nie bylem, surowo i ladnie, potem.dowalilo deszczami i mi zbrzydlo, na stelvio wjezdzalem wypoczety ale na gorze zimno i snieg a na zjezdzie zamarzalem do tego znow deszcz, poza tym jak sie jedzie to nie mozna ciegle patrzec na gory, na droge tez trzeba ale mialem.takie wrazienie ze jak sie zobaczy jedna alpejska przelecz to tak jaby sie widzialo wszystkie, surowe skaly i krete drogi, no ale ja widzialem tylko dwie wiec moge byc w duzym bledzie, chociaz stelvio troche ladniejsze noz hochtor chociaz nawierzchnia na stelvio o wiele gorszaryk motorow i sportowe auta tez nie pomagaly ale dalo sie zniesc swistaki fajnie wapominam, a dzwonki krowie pamietam ale byly mi obojetnw
Cytat: Kamilek w 2 Wrz 2020, 22:13Kazdy jest inny i inaczej reaguje na przeciwnosci losu, dla mnie bylo za duzo,Chodzi o te 3 dni deszczu?
Kazdy jest inny i inaczej reaguje na przeciwnosci losu, dla mnie bylo za duzo,
No ale były przecież 2 czy 3 dni odpoczynku w hostelu, a wkrótce perspektywa 7 słonecznych dni, moim zdaniem najgorszy moment na wycof, było chociaż ten słoneczny tydzień pojeździć i wrócić z okolic Tuluzy.