Autor Wątek: Prawie Pół Polski  (Przeczytany 5031 razy)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7934
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Prawie Pół Polski
« 5 Sie 2020, 22:26 »
No, podokładałeś tam "żelastwa". Śmiało na wystawę rzeźby awangardowej możesz się udać. :)
Tylny bagażnik robi największe wrażenie.


Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 493
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: Prawie Pół Polski
« 5 Sie 2020, 22:57 »
A ja myślałem, że jak mam obręcz remerx grand hammer ze szprychami 36x2,34mm to mam czołg. Myliłem się. :(

Teraz dałem do składania mavic a719 i szprychy dt champion też te grube.
Ważę niecałe 90kg, rower 17kg i sakwy też razem 17 a czasami dokładam plecak z namiotem co daje już ok 130kg i jakoś flaki mi sie nie imają. Może to kwestia opon. Schwalbe Marathon Plus (tour) dają radę

A ty Wilu jakie miałeś opony? Skoro masz zestaw metalopancerny to może warto zainwestować w konkretne pancerne ogumienie.

Wilu13

  • Gość
Odp: Prawie Pół Polski
« 5 Sie 2020, 23:39 »
Do Gdańska jechałem na jakichś chińskich, zdemontowanych z szosówki która kupiłem w tym roku. Natomiast po I kapciu na powrocie założyłem jakąś gravelową zwijaną ale nie wiem co to za opona. Czasami robię tak, że wchodzę do sklepu i mówię że cza mi oponę o takich i takich wymiarach, gość mi daje oponę, ja płacę i wychodzę. Ale zastanawiam się właśnie czy nie wzmocnić kół, bo i tak czeka mnie remont :D

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Prawie Pół Polski
« 5 Sie 2020, 23:53 »
Elegancka przejażdżka w starym stylu, brawo! Pisz dalej.

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1404
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: Prawie Pół Polski
« 6 Sie 2020, 06:42 »
Coś wspaniałego   :)

Ps. "złodziejki" Ci zamokną

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: Prawie Pół Polski
« 6 Sie 2020, 07:00 »
Gratulacje, fajny wyjazd. Świetna trąbka. Szprychy pękały być może bo chyba przekroczyłeś dopuszczalną wagę zestawu rower i rowerzysta, zazwyczaj jest to 120 kg.

Jedna uwaga: 

Po drodze na wspomnianą stację "nakarmiłem" czekoladą jakiegoś szwędającego się psa, który łasił się niesamowicie od czasu do czasu puszczając się za przejeżdżającymi samochodami.

Czekolada jest bardzo szkodliwa dla psów https://www.hillspet.pl/dog-care/nutrition-feeding/is-chocolate-bad-for-dogs (po polsku).

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1723
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Prawie Pół Polski
« 6 Sie 2020, 07:21 »

Po drodze na wspomnianą stację "nakarmiłem" czekoladą jakiegoś szwędającego się psa, który łasił się niesamowicie od czasu do czasu puszczając się za przejeżdżającymi samochodami.

Czekolada jest bardzo szkodliwa dla psów https://www.hillspet.pl/dog-care/nutrition-feeding/is-chocolate-bad-for-dogs (po polsku).

Może to  i dobry sposób żeby pozbyć  się szwendających psów.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: Prawie Pół Polski
« 6 Sie 2020, 08:26 »
"Szwędające psy" brzmi zupełnie jak "szwędający rowerzyści" ;)

Offline Mężczyzna Antracyt

  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 13.06.2017
    • Poland on bike
Odp: Prawie Pół Polski
« 6 Sie 2020, 22:06 »
Może warto przemyśleć co potrzebujesz a czego nie, tak by waga roweru i szpeju zeszła do 30 kg ? Wtedy będzie więcej frajdy z jazdy...

Ja rozumiem tok myślenia kolegi Wilu13. U mnie siwy włos i jest go coraz mniej więc wiatr we włosach już tak nie cieszy. Za to bardziej sprawia frajdę jazd jak "towarowy" niż "pendolino".

Mój kolega- towarzysz podróży rowerowych mawiał, że ja mam w sakwach wszystko czego on może potrzebować.

Próbowałem walczyć z rozmiarami i wagą smartfona, ale tendencja jest wzrostowa i się poddałem... wybrałem taki, najbardziej praktyczny. Z rowerem poszedłem tą samą drogą.



Offline Mężczyzna Mortifer

  • Wiadomości: 220
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.08.2016
Odp: Prawie Pół Polski
« 9 Sie 2020, 22:17 »

Po drodze na wspomnianą stację "nakarmiłem" czekoladą jakiegoś szwędającego się psa, który łasił się niesamowicie od czasu do czasu puszczając się za przejeżdżającymi samochodami.

Czekolada jest bardzo szkodliwa dla psów https://www.hillspet.pl/dog-care/nutrition-feeding/is-chocolate-bad-for-dogs (po polsku).

Może to  i dobry sposób żeby pozbyć  się szwendających psów.
Dobry sposób na pozbycie się szwendających psów, to zutylizowanie tych, ci je produkują.
To nie pies jest winny, a człowiek.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Prawie Pół Polski
« 9 Sie 2020, 22:25 »
Dobry sposób na pozbycie się szwendających psów, to zutylizowanie tych, ci je produkują.
Kundle produkują się same, musiałbyś zrobić masową i przymusową akcję sterylizacji. Te obecnie są dotowane przez gminy, ale to tylko dla chętnych
https://warszawa19115.pl/-/finansowanie-zabiegow-sterylizacji-kastracji-oraz-czipowania-zwierzat

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Mortifer

  • Wiadomości: 220
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.08.2016
Odp: Prawie Pół Polski
« 9 Sie 2020, 22:39 »
Same się nie wyprodukowały.
Poza akcjami masowej sterylizacji zwierząt musiałbyś przeprowadzić akcję masowej sterylizacji ludzi, którzy mają to w dupie.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Prawie Pół Polski
« 9 Sie 2020, 22:52 »
Niestety, psa, również dziecko, może posiadać każdy, nieważne jak jest głupi.

My home is where my bike is.

Wilu13

  • Gość
Odp: Prawie Pół Polski
« 10 Sie 2020, 01:28 »
U nas we wsi taki kundelek bezpański ma kilka opcji. I-ktoś go przygarnia i wtedy faktycznie w przypadku suczki gmina finansuje sterylizację jak nowy pan se tego życzy. II-trafia pod koła samochodu kierowcy, który zapomniał, że ma w samochodzie pedał hamulca lub wręcz pomylił go z pedałem gazu lub... III-trafia na magika, który sprawia, że pies znika. Ot i nie szfendają się takie pieski zazwyczaj dłużej niż kilka dni. Ale zapewne partycypujący będą za tym, by powstało prawo regulujące to jak dokładnie powinniśmy postępować w takich sytuacjach (a może już są te przepisy) . Osobiście jestem za najprostszym rozwiązaniem czyli przede wszystkim skutecznym i trwałym, a w związku z tym iż nie ma jak do tej pory lekarstwa na głupotę ludzką, to jedynym spełniającym te kryteria jest śmierć. Edukacja ludzi jak pokazuje życie bywa nieskuteczna., podobnie jak prawo karne (maszyna do zarabiania pieniędzy przez pseudowładzę) Ten piesek, którego spotkałem być może jedynie wyszedł na spacer i poczęstowałem go jedynie dwiema małymi tabliczkami. Chwilę go obserwowałem i nie wykazywał objawów zatrucia (może zbyt krótko) o których czytałem w "poleconym artykule". Robimy gównoburzę z  czegoś takiego! Ale niektórzy dzięki temu mają powody do uśmiechu za co niewątpliwie należą się podziękowania! :)
« Ostatnia zmiana: 10 Sie 2020, 01:39 Wilu13 »

Wilu13

  • Gość
Odp: Prawie Pół Polski
« 10 Sie 2020, 01:43 »
Wolę nie odpowiadać na to pytanie... Ale zaczął bym od obalenia demokracji :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum