ja od paru lat jeżdżę w spodniach windstopper od gore. Polecam.A jakbyś chciał bardzo ultralight wynalazek na wyścigi, to jest montane featherlite
O tyle o ile uda i tyłek rozgrzane są dość mocno, to kolana już zawiewa. Coś bym tu dogrzał właśnie w tym kierunku wiatro-stopu.
Są nogawki, ale to nie załatwia przewiewania w kroczu także obadaj sobie ten wynalazekhttps://www.trailspace.com/gear/montane/featherlite-pants/
Cytat: globalbus w 5 Sie 2020, 18:35Są nogawki, ale to nie załatwia przewiewania w kroczu także obadaj sobie ten wynalazekhttps://www.trailspace.com/gear/montane/featherlite-pants/W sumie tylko kolana mnie jakoś martwią. Nogawki jak są mocno mokre nie są zbytnio wiatroszczelne.