Autor Wątek: Materac Thermarest NeoAir UberLite - ku przestrodze  (Przeczytany 20463 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7284
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Materace sprzedaje się w tysiącach sztuk rocznie. Przy tej skali sprzedaży, niewielka liczba awarii, choć indywidualnie dotkliwych, generalnie potwierdza dobrą jakość produktu. Warto wziąć pod uwagę, że produkty Cascade (m.in. Therm-a-Rest, MSR) cieszą się dużym zaufaniem pośród zaawansowanych podróżników.

Mało który dystrybutor ma też tak rzetelną obsługę klienta. Wadliwy towar, jak już się trafi, jest naprawiany lub wymieniany. Zawsze przed zakupem można zasięgnąć rzeczowej porady.
Używam MSRa i niestety Thermaresta. O ile do wyrobów MSRa nie ma zastrzeżeń (garnki - tutaj ergonomię bym poprawił, jest słąbiuyko; namiot) to stwierdzenie o "genralnie dobrej jakości prodkutów Thermaresta" stoi w sprzeczności z moimi doświadczeniami. Nie przyjmuję argumentu o "Indywidualnej dotkliwości" bo ja piszę o trzech materacach, które zawiodły w przeciągu roku. Zatem to nie jwst przypadek, ale systemowa sprzedaż towaru obarczonego fabryczną wadą.
Potwierdzam rzetelną realizację gwarancji. Jednak czy obejmuje ona np. zwrot kosztów wyprawy, która przez awarię materacu mogła się załamać? To żadna filozofia sprzedać materac, za który płaci się w produkcji 100 zł, w jakość chińczyka za 200 zł kasując 1200 zł a następnie wymienić go kilka razy. A co z zepsutymi wycieczkami? Kto za to zapłaci? Kto zwróci stracony urlop? Na pewno nie Thermarest, lub jak piszesz Cascade. Sprzedawanie takiej szmiry to nieuczciwa praktyka. To jest oszustwo podróżników.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19617
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Znam ludzi z Pakera od lat 90-tych, kiedy rozkręcali ten biznes. Mam stały kontakt z osobami z tej firmy. Nie pracuję dla nich i z tego co piszę nie czerpię żadnych korzyści materialnych.


Jak pisałem to czyste spekulacje, niczego nie zarzucam Pakerowi, jedynie głośno myślę. Sam mam z Pakerem dobre doświadczenia, wymienili mi złamany segment masztu w namiocie, choć ten był już dawno po gwarancji.

I też przeczytałem na stronie Thermaresta że materace dmuchane zalecają przechowywać ciasno zwinięte w worku w którym są wiezione na wyprawach. I tak też są sprzedawane. Tak więc kwestia przechowywania to odpads, nie tu tkwi oroblem.

Natomiast trudno się dziwić, że Król uważa to za badziew, 3 walnięte materace w ciągu roku to jest dyskwalifikacja. I to już nie jest przypadek, tylko ewidentna wada produktu. Info o takich awariach materacy tej firmy jest wiele. Najwyraźniej mają poważny problem z kontrolą jakości. A w materacach kosztujacych 1000zl i więcej niezawodność to warunek sine qua non. Nie może być tak że człowiek sie na każdym wyjeździe trzęsie czy mu materac nie padnie. Ja muszę przyznać że czytając ten wątek też straciłem wiarę w niezawodność TaR, wszytko to kwestia szczęścia, bo przypadków awarii jest za dużo.

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1500
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Królu - ja pytałem się o wagę, bo jakbyś ważył 130kg to twoje doświadczenia mogłyby nie być znaczące dla osoby 75kg.
One psują się w taki nietypowy sposób. Nie tracą szczelności jak rozumiem, tylko rozkleja się wewnętrzna struktura i tworzą się "poduszki".

Offline maku

  • Wiadomości: 323
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.06.2013
No wyglada to na efekt pogoni za ultralightem - by utrzymać się na rynku producenci śrubują parametry (tutaj: R/waga) i potem margines w produkcji i użytkowaniu jest niewielki. Szperając po sieci, przypadki wystrzelonego xtherma dużo trudniej znaleźć. A ten model dodatkowo ma od spodu 70 denierów, wiec i przebić będzie trudniej. Te 100 gramów na wadze i 2 centymetry po zwinięciu wychodzi na niewarte ryzyka na wyprawie w rejon z kiepskim wsparciem.

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
No wyglada to na efekt pogoni za ultralightem - by utrzymać się na rynku producenci śrubują parametry (tutaj: R/waga) i potem margines w produkcji i użytkowaniu jest niewielki. Szperając po sieci, przypadki wystrzelonego xtherma dużo trudniej znaleźć. A ten model dodatkowo ma od spodu 70 denierów, wiec i przebić będzie trudniej. Te 100 gramów na wadze i 2 centymetry po zwinięciu wychodzi na niewarte ryzyka na wyprawie w rejon z kiepskim wsparciem.

Dobrze prawi, polać mu!
Ja się bardzo długo zastanawiałem którą wersję kupić, i w końcu wybrałem
wersję zimową. Nie ze względu na r-value, ale właśnie te 70D pod spodem materaca.
No ale ja jeżdżę na ciężko (potrafię mieć i 15kg w sakwach).

Offline Mężczyzna zws

  • Wiadomości: 282
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 10.10.2015
Co polecacie dmuchanego i ciepłego zamiast Thermaresta ?

No ale ja jeżdżę na ciężko (potrafię mieć i 15kg w sakwach).
Z wodą i jedzeniem czy bez ?
Patrząc na rowerzystów z 4 sakwami, worem i torbą na kierownicy, 15 kilo nie wydaje się być dużo. :)

« Ostatnia zmiana: 13 Maj 2023, 13:29 zws »
Pozdrawiam, Zbyszek

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1683
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Ja tej zimy, zrażony dużą ilością przypadków awarii Thermaresta, kupiłem materac Sea To Summit Comfort Light Insulated. Materac ma R-value 3,7. Próbnie przespałem się na nim w temperaturze -5 stopni. Było OK, ale to była raczej dolna granica komfortu. Dla mnie powinna wystarczyć.

Materac kupiłem w rozmiarze "L" i tu jest problem z dostępnością. Materaca zacząłem szukać w grudniu i nie był dostępny nigdzie. Pani w sklepie Tuttu, po kontakcie z dystrybutorem powiedziała, że powinny być dostępne w marcu. W międzyczasie w Tuttu pojawił się jeden egzemplarz, pewnie zawieruszył im się w którymś ze sklepów. Kupiłem go i z ciekawości co jakiś czas sprawdzałem w sieci, czy dostępność się poprawiła. Nie poprawiła się. Co jakiś czas pojawiają się jakieś pojedyncze sztuki i zaraz znikają.

Powyższe problemy dotyczą rozmiaru "L". Standardowy rozmiar "R" można kupić bez problemu.  Wzrosła też cena. Ja za swój w styczniu zapłaciłem 660 zł, obecnie ceny dochodzą już do tysiąca. Oczywiście w kwestii wytrzymałości i awaryjności jeszcze nie jestem w stanie nic powiedzieć.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5137
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Po dzisiejszym kursie euro z revoluta - 813 PLN na niemieckim amazonie.

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 813
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
zapłaciłem 660 zł
Po dzisiejszym kursie euro z revoluta - 813 PLN

Wy naprawdę kupujecie materace w takich (a nawet wyższych) cenach? Przecież to dmuchańce są. Podatność na awarie mają wpisaną w instrukcję. Jak ja kupowałem swojego Thermaresta, to się mocno zastanawiałem czy on wart jest 250 zł, jakie za niego dałem. Chyba było warto, bo chociaż poklejony (+60 zł za łatki), to trzyma do dziś. Ale jak padnie, to kupię Naturehika za 150 zł, bo ceny Thermarestów odjechały w kosmos, a jakość poleciała w dół.

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 377
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
[Ale jak padnie, to kupię Naturehika za 150 zł, bo ceny Thermarestów odjechały w kosmos, a jakość poleciała w dół.

Jak Ci tyłek zmarznie, to prędko wrócisz na łono Thermaresta ;-)
Tak bardziej serio - to ja myślę że tutaj płaci się nie tylko za sam wyrób, ale też za porządny serwis i obługę. W tym też pogwarancyjną. No i marka robi swoje: To trochę jak z ajfonami. Płacisz 30% ceny za to że jest tam logo jabłka.

Offline Mężczyzna Elwood

  • Od 2009-03-26
  • Wiadomości: 1580
  • Miasto: Przystanek Oliwa
  • Na forum od: 07.02.2023
Kto bogatemu zabroni?
Jak mi tyłek marznie, to nie "wracam do termarestra" tylko zakładam drugą parę gaci.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, przez dobę uchodzi za idiotę.

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1683
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
I osiągasz zadowalający efekt?
Izolacyjne właściwości takich rzeczy jak odzież czy śpiwór polegają na uwięzieniu w swojej strukturze jak największej ilości powietrza, które nie podlegając szybkiej wymianie, po ogrzaniu się od naszego ciała daje warstwę ochronną. Leżąc, tę część odzieży oraz śpiwora, które mamy pod sobą, zgniatamy ciężarem własnego ciała i w efekcie nie mamy pod sobą tej ochronnej, nagrzanej warstwy powietrza. Możesz więc założyć i pięć par gaci, ale od spodu nie ogrzeją cię one tak, jak jedna dobra mata.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19617
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
I osiągasz zadowalający efekt?
Izolacyjne właściwości takich rzeczy jak odzież czy śpiwór polegają na uwięzieniu w swojej strukturze jak największej ilości powietrza, które nie podlegając szybkiej wymianie, po ogrzaniu się od naszego ciała daje warstwę ochronną. Leżąc, tę część odzieży oraz śpiwora, które mamy pod sobą, zgniatamy ciężarem własnego ciała i w efekcie nie mamy pod sobą tej ochronnej, nagrzanej warstwy powietrza. Możesz więc założyć i pięć par gaci, ale od spodu nie ogrzeją cię one tak, jak jedna dobra mata.

Czytałem mnóstwo teorii i dyskusji jak to z powodu owego przepływu ciepła powinno się spać w samej bieliźnie, żeby właśnie to ciepłe powietrze krążące po śpiworze lepiej docierało do ciała. Ale realne doświadczenia - czyli wejście do śpiwora w grubym ubraniu gdy robi się za zimno w cienkim, czy też położenie warstwy ubrania pod matę - zawsze pomaga i poprawia termikę.

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1683
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
To niezupełnie dobry przykład, bo oczywiście, że dodatkowe warstwy odzieży powiększają ochronną warstwę termiczną wokół ciała. Do napuszonego śpiwora, który może mieć kilka albo i kilkanaście cm grubości dochodzi jeszcze dodatkowa warstwa ubrań, a w tej warstwie też dodatkowe powietrze zgromadzone między warstwami odzieży, w jej fałdach i w strukturze. I powietrze, które gromadzi się między odzieżą a wewnętrzna warstwą śpiwora. Ale pisząc wokół, mam na myśli tylko od góry i z boków. Bo od dołu zgnieciony pod nami śpiwór to ile może mieć grubości? Jeden centymetr? Kilka milimetrów? Podobnie z ubraniami które mamy na sobie. Realnie ta warstwa śpiwór + ubranie pod nami może mieć góra 1-2 cm grubości wobec kilkunastu centymetrów warstwy, która nas chroni z góry i z boków.

Co do warstwy ubrań podłożonych pod matę (a nawet jakiegoś mchu, trawy, siana, tektury itp.) to zgodzę się że realnie pomoże.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2781
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Chciałbym zauważyć że skupianie się tylko na podłożu (namiotu, materaca, karimaty) to niekoniecznie jest dobry kierunek (dla poprawy termiki).

Jak jest przymrozek to spada temperatura powietrza, a nie gruntu. Ziemia z reguły ma dodatnią temperaturę (pomijając wielkie zimowe mrozy).
Dochodzi trawa, podłoga namiotu - tutaj zbyt wiele chłodu się nie dostaje.

Góra jest ważna :)
Okrycie, śpiwór, koc.
« Ostatnia zmiana: 14 Maj 2023, 18:11 sinuche »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum