to nie jest bułka z masłem
Coś wygląda na to że Wiki wycof chyba zaliczył bo już jest pod Kłodzkiem, pewnie coś że sprzętem. A Radek Gołębiewski tradycyjnie prowadzi, wygrywa każdy wyścig terenowy w którym jedzie . Jedyny raz gdzie ktoś go dał radę objechać to było GMRD w 2019, ale to był szosowy wyścig.
było dużo dyskusji w sieci i grupach dyskusyjnych właśnie w temacie tego, że organizatorzy promowali ten wyścig jako typowo gravelowy a to jak się okazało kompletnie nie miało przelożenia na teren.
Brakuje tego typu imprez, tzn mtb ale bez hardkoru - jak to miejscami było na carpatii.
Tak jest ostatnio chyba po każdej tzw. "gravelowej" imprezie. Przecież trasa była znana i można było sobie samemu ocenić czy to jest trasa "gravelowa" czy terenowa.
Z mojego punktu widzenia, największą wadą Carpatii jest mieszanie terenu i dróg. Osobiście wolałbym trasę czysto terenową. Niby kilkaset kilometrów trasy, z większość poprowadzona drogami.