Obserwować, jak mówią w Renault :-) /.../
Bagażnik do takiego roweru? Bluźnisz
No do pracy jakos musze jezdzić z rzeczami.
Wersja bikepackingowa prezentuje się jak należy - ale bagażnik wizualnie się z taką maszyną kłóci
W terenie wyglada za to tak:
Ale tego wierzchowca nie da się dosiąść "po męsku"
A mnie się ten wielki odwłok nie podoba. Nieproporcjonalnie wielki. Jak już miałbym tak dużo wozić, to wolałbym bagażnik i worek lub torbę na bagażniku. Stabilnie i wygodniejszy dostęp do zawartości. Wagowo i cenowo podobnie. Funkcjonalnie (moim zdaniem) bez porównania.
Oni wozili szytki, a nie dętki :-) Dlatego nie potrzebowali kubka.
BTW - kiedyś zważyłem bidon i koszyk i odtąd na wyjazdach gdzie waga gra rolę, zapas wody wożę w butelkach PET.
Gdzie wagowo masz podobnie, jak typowy bagażnik to już jest 700g?
Oczywiście, że bidon jest trochę cięższy, ale on nie służy tylko do przewożenia picia, a do wygodnego picia w czasie jazdy. Z miękkiej butelki pije się na tyle mniej wygodnie
takimi oszczędnościami nie warto sobie głowy zawracać.