Wybór pierwszego roweru - czy nadają się holenderskie?

[aard]

Jutro idę jeszcze obejrzeć co będzie w komisie (może nawet Waxmundowi uda się ze mną pójść! )

Ech, Waxmund, jak zwykle - stary, dobry. zaprojektowany by cieszyć... podrywacz

[jarma]

Waxmund dziś nie był ze mną i całe szczęście bo okazało się, że dostawa jest... w przyszły czwartek a nie ten  :oops:

W każdym razie mówiłam Panu że 19.5 rama to dla mnie za duża, ale on twierdzi że będzie ok. Przejechałam się na tym Batavusie Europe no i jechało się super - wygodnie i nie wydawał się za duży. No ale przejechałam się kawałek po chodniku, nie wiem co by było później. Co myślicie? 19.5 na pewno dla mnie za duży (169cm)? Chciałabym coś u tego gościa kupić żeby wspierać lokalny biznes

W sobotę albo poniedziałek idę oglądać te z allegro podlinkowane przez Symfoniana.

EDIT: znalazłam tutaj jak się oblicza wielkość ramy (odległość od podłogi do krocza x 0.63 dla roweru trekkingowego i podzielić przez 2,54 żeby wyszło w calach) i wychodzi mi, że powinnam mieć ramę 19.59 Czy ten przelicznik jest cokolwiek wart? Wg niego wychodzi że 19.5 byłoby idealne.

[aard]

Moim zdaniem w geometrii trekkingowej (i przy jeździe po asfalcie) można mieć większą ramę. Np. moja jest na mnie teoretycznie za duża (22" przy 174 cm wzrostu), a jednak świetnie mi się jeździ
Więc jeśli na rowerze jest Ci wygodnie, to ja bym się liczbami nie przejmował. Zwłąszcza że to damka, więc nie grożą Ci urazy krocza spowodowane zbyt wysoko umieszczoną rurą górną

[Waxmund]

masz 22" ramę ?  :shock:  a siebie to mierzyłeś z ręką podniesioną do góry chyba....  

Jutro idę jeszcze obejrzeć co będzie w komisie (może nawet Waxmundowi uda się ze mną pójść! )

Ech, Waxmund, jak zwykle - stary, dobry. zaprojektowany by cieszyć... podrywacz

póki jeszcze mogę, to trzeba próbować.... pomagać W Twoim wieku to już tylko kibicowanie zostało, hm?  :mrgreen:

[aard]

masz 22" ramę ?

Ściślej: 54 cm, czyli jak widzę 21,25" - sorki za wcześniejsza nieścisłość

póki jeszcze mogę, to trzeba próbować.... pomagać W Twoim wieku to już tylko kibicowanie zostało, hm?  :mrgreen:

Jeśli dożyjesz (w co wątpię biorąc pod uwagę Twój styl jazdy), to się przekonasz :mrgreen:

[jarma]

Co to za off-top!? Spadać z mojego wątku!

[dudi]

Jeśli o rowery typowo holenderskie w naszym rozumieniu (chodzi mi o geometrię, pozycję w jakiej się siedzi, a raczej tego typu batavusy, uniony i inne są u nas głównie sprzedawane) to tak sobie myślę, że średnio się nadają na wyprawy. Miałem holendra na miasto i w takiej roli się sprawdzał, ale jak trzeba było pojechać gdzieś dalej, a zdarzało się nim tak czynić, to przestawał być wygodny, w razie większej górki to ciężko było stanąć na pedałach chociażby... Ja bym szukał jakiegoś typowego trekinga raczej

[jarma]

No właśnie, widzicie ja mówiłam Panu że chcę trekkinga, ale wstyd się przyznać nie wiem jak rozpoznać czy to trekking czy nie - jak? Na szyldzie sklepu mają napisane, że trekkingi są w ofercie tylko właśnie ja nie wiem jak rozpoznać  :oops:

Wiem, to na pewno jest na forum ale może macie jakieś rady jak mogłabym sama poznać? Tylko że chyba się gościowi pomyliło że w czwartek mam przyjść bo to Boże Ciało! Pójdę w środę i się podpytam.

EDIT: Na takim dziś jechałam:

[Symfonian]

Rower na którym jechałaś to bardziej rower miejski(holender).

Trekkingi mają raczej prostą kierownice ewentualnie minimalnie wygiętą, i rama ma 2 rury skośne w wersji damskiej( w męskiej jedną poziomą i jedną skośną)

[dudi]

Dokładnie tak, jak napisał Symfonian. Ten rower to typowy mieszczuch, wyprostowana pozycja dobra na rozglądanie się, czy zaraz jakiś pieszy pod koła się nie wpałęta, ale na dłuższe wypady może być męcząca, bo prawie cały ciężar ciała masz na tyłku strasznie obciążając go i kręgosłup.

Tu masz przykład, jak wygląda rower trekingowy:



Damska wersja ma rurkę w dół. Aczkolwiek moja opinia jest taka, że lepszy chyba jest rower męski z po prostu ciut mniejszą ramą  Albo w ogóle z normalną, nie rozumiem po co obniżona rurka w damskich, w sukienkach mało kto jeździ przecież

[cinek]

Waxmund napisał/a:   
masz 22" ramę ?   

Ściślej: 54 cm, czyli jak widzę 21,25" - sorki za wcześniejsza nieścisłość

Jak jechałem na Twoim rowerze, to od razu wyczułem, że masz ramę 56cm, na pewno nie masz 54 :mrgreen:

[dudi]

Jak jechałem na Twoim rowerze, to od razu wyczułem, że masz ramę 56cm, na pewno nie masz 54

Może rozmiar kół sprawił to? Wątpię, żeby Miki nie wiedział jaką ma ramę:P a Ty jednak masz 26"

[cinek]

Klucz do zagadki tkwi w rozmiarze kół.

[jarma]

dudi_, Symfonian - dzięki za wyjaśnienia. Ja jednak chciałabym damkę bo jakoś zgrabniej wyglądają wg mnie. Na poniedziałek umówiłam się na oglądanie tego Gudereita i Stevensa, które podlinkował Symfonian wcześniej. Jadę do Nowej Huty je obejrzeć - czy możecie powiedzieć na co mam zwrócić uwagę oprócz komfortu jazdy. Coś co laik taki jak ja może sprawdzić sam? Będę wdzięczna!

EDIT: Podlinkuję te dwa rowery jeszcze raz:
http://www.allegro.pl/item1053223516_gudereit_fantasy.html

http://www.allegro.pl/item1051056866_stevens_courier.html

Czy przerzutka w piaście to nie problem w trasie - co będzie jak mi się zepsuje? Podobno naprawa takich przerzutek jest droga - co myślicie?

[atlochowski]

Przerzutka w piaście jest bardzo mało awaryjna, jednak jeśli już się zepsuje to w mniejszym miasteczku w żadnym warsztacie raczej jej nie nareperują.