Chcę się nim poruszać w miarę szybko i bezstresowo(tzn. nie chcę grzebać przy kole).
Nie chce grzebać i bezdetki to dwa wykluczające się pojęcia.
Ten maraton plus różni się od maratona "zwykłego" ilością tego zielonego kauczuku (greenguard) dlatego jest cięższy.Ja użytkuję te zwykłe (bez plusa), i 28" x 32C waży coś 650g. Bierznik jest ten sam jak w tym, co linkowałeś i moim zdaniem nie nadaje się na teren. Lekkie błotko, czy piasek i koło ślizga.
Moim zdaniem, przy wysokim ciśnieniu, szybsze (średnio, na dystansie np. 1000 km) będzie koło z oponą w cywilizowanej wadze z dętką. Na grubym kapciu z niskim ciśnieniem oba systemy raczej wypadają podobnie, może z lekką przewagą mleka.
Grzebanie przed używaniem, czy w trakcie? To pierwsze akceptuję, drugiego chcę uniknąć. Chcę mieć jeden rower "bezproblemowy".
Zawsze chętnie wziąłbym coś używanego, bo u mnie jednak jest zbyt duża rotacja części, żeby kupować nowe