Autor Wątek: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy  (Przeczytany 9461 razy)

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 12 Paź 2020, 23:12 »
Jak tu nie wierzyć, że to nie jest spisek producentów barierek. Wolę wjechać do jeziora, niż przywalić w barierkę końcem kierownicy/sakwą. Jakoś Słowacy nie potrzebują montować tego gówna.

Dokładnie, wystarczy sobie przejechać słowackim szlakiem przełomem Dunajca. Trasa idzie tam przy samej rzece, są miejsca, gdzie jest 1-2m wysokości nad taflą rzeki i jak się źle pojedzie to będzie nurkowanie ;). I jakoś nikt nie chce tam wpadać do tej rzeki, choć frekwencja na szlaku jest ogromna, nieporównywalnie większa niż na mnóstwie obarierkowanych koszmarków w Polsce. A u nas zaraz wybetonują (jak zrobiono na polskim odcinku przełomu Dunajca) i obstawią tymi nieszczęsnymi barierkami.

"Dokładnie" ;D, stwierdzili dwaj "fachowcy".

A jakbyście jechali z dziewczyną - też wolelibyście, by wjechała do jeziora? A, sorry, nie jeździcie z dziewczynami? To z łaski swojej popatrzcie na zdjęcie, które wrzuciłem wcześniej - facet wiozący rodziców rikszą też miałby wjechać z nimi do jeziora?

To jest Wasze "dokładnie".

Wystarczy się przyjrzeć zdjęciom znad Jeziora Czorsztyńskiego by dostrzec skrajnię drogi rowerowej i barierę stojącą dopiero za nią. Tak się składa, że drogi rowerowe w Małopolsce i na Pomorzu Zachodnim budują ludzie, którzy mają o tym znacznie większe pojęcie od Was.

(tak, to jest możliwe, że ktoś wie więcej od Was, serio)



Gdy nie ma potrzeby - barier nie ma. Gdy się da, stawia się bariery z drewna, by na tyle, na ile to możliwe, uniknąć psucia krajobrazu.

A barier nad Dunajcem na Słowacji nie ma, ponieważ po pierwsze to park narodowy, po drugie - geneza tej trasy jest jednak znacząco inna i dłuższa, niż obecnie budowanych tras rowerowych.

O frekwencji nad Jeziorem Czorsztyńskim czy na Żelaznym, również, Wilku, wiesz tyle co nic. Ale przecież od dawna wiadomo, że to nie przeszkadza Ci, by wydawać sądy.

Przykro mi, że Was rozczarowałem - niestety, jeszcze zostało trochę rozumów do pozjadania. Trzymam kciuki  8)

Szy.
« Ostatnia zmiana: 13 Paź 2020, 01:47 szy »

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 12 Paź 2020, 23:19 »
Bo to przecież są foldery reklamowe regionów turystycznych. Szy współpracuje z takimi regionami i przecież nie robi tych super-dokładnych rekonesansów szlaków (w większości mocno nudnych) z dobroci serca, tylko ma z tego korzyści.

Gratuluję, zuchu. Właśnie odkryłeś zawód dziennikarza.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 12 Paź 2020, 23:26 »
Barier nie ma, bo są inne Warunki Techniczne. Warto wiedzieć, gdy chce się nazywać siebie dziennikarzem.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3721
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 12 Paź 2020, 23:28 »
A jakbyście jechali z dziewczyną - też wolelibyście, by wjechała do jeziora? A, sorry, nie jeździcie z dziewczynami?

Wystarczyłoby, by zderzyły się na przykład grupy kobiet, dzieci, czy ktoś, kto nie byłby sprawny wystarczająco, by szybko wyciągnąć ofiarę z wody

No bez jaj. Czy przykład z dziewczyną wjeżdżającą do jeziora ma pokazać, że dziewczyny są w jakimś stopniu upośledzone względem chłopaków?

To chyba nie jest związane z płcią. Takie przykłady to tylko utrwalanie bezsensownych stereotypów. Podobnie jak i to, że z dziećmi to da się jeździć tylko po asfaltowych, otoczonych barierkami, przygotowanych szlakach. Potem ludzie niezorientowani to czytają i wyrabiają sobie upośledzony obraz świata.

Czy to ma być rzetelne dziennikarstwo?

zawód dziennikarza
« Ostatnia zmiana: 12 Paź 2020, 23:50 PABLO »

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 12 Paź 2020, 23:36 »
A jakbyście jechali z dziewczyną - też wolelibyście, by wjechała do jeziora?
Ciągle lepiej od nabicia się na barierkę. To nie jest banda jak na drodze, na której się przeszorujesz, tylko coś, co zablokuje rower, a ty wystrzelisz z katapulty.
Drogi rowerowe są wąskie, a rowery z sakwami szerokie. Drobny kontakt z rowerem z naprzeciwka i lądujesz na sorze, zamiast lekko złapać pobocze.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 12 Paź 2020, 23:36 »
Rozumiem, że jestem w mniejszości, ale to, że większość ludzi preferuje odpoczynek w stylu zakopiańskim, nie oznacza, że wszędzie mamy budować kopię Krupówek i sopockiego molo.

Budowanie analogii pomiędzy dostępną turystyką rowerową a "odpoczynkiem w stylu zakopiańskim", szczególnie w kraju, w którym nawet wyczynowi rowerzyści co rusz skarżą się na drogowy bandytyzm, to jednak pewne oderwanie od rzeczywistości.

Będe się upierał, że trudno postawić obok siebie aktywnie spędzony przez rodzinę czas na świeżym powietrzu, w dodatku połączony z krajoznawstwem, ze snuciem się po tandetnym miejskim deptaku.


Podobna plaga to coraz bardziej powszechna budowa wież widokowych czy tzw. "ścieżek w koronach drzew". Nie szanujemy krajobrazu, zresztą widać to na każdym kroku, w miastach, na przedmieściach, na wsiach, ale także i w parkach narodowych.

Pisząc "plaga" ponownie się zagalopowujesz. Może chciałbyś powiedzieć temu niewidomemu chłopakowi z poniższego tandemu, albo tym mocno zaawansowanym wiekiem rodzicom, których syn zabrał na ich może ostatnią wspólną przejażdżkę, ale też wszystkim rowerowym rodzicom, że są plagą?

Pamięc jako naród mamy krótką, więc przypominam foty - plaga, serio? Sic.








Nie sądziłem że takie dyskusje można prowadzić z najbardziej zaawansowanymi użytkownikami forum podróży rowerowych.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 12 Paź 2020, 23:46 »
A jakbyście jechali z dziewczyną - też wolelibyście, by wjechała do jeziora?
Ciągle lepiej od nabicia się na barierkę. To nie jest banda jak na drodze, na której się przeszorujesz, tylko coś, co zablokuje rower, a ty wystrzelisz z katapulty.

Błagam Cię, co Ty opowiadasz. Wystarczyłoby, by zderzyły się na przykład grupy kobiet, dzieci, czy ktoś, kto nie byłby sprawny wystarczająco, by szybko wyciągnąć ofiarę z wody, by stała się tragedia.

Pisząc o skrajni wrzuciłem zdjęcie - popatrz na nachylenie skarpy. Bez bariery lecisz, lądujesz trzy metry niżej w wodzie, jeśli potrafisz pływać, to się ratujesz Ty, ale Twój rower ląduje na dnie. Jeśli nie umiesz pływać i jesteś dzieckiem czy tymi ludźmi z rikszy - toniesz.

Jeśli masz pecha - rozbijasz głowę o kamienie, jeszcze zanim wpadniesz do wody.

I to wcale nie jest specjalnie wymyślanie - robiąc zdjęcia widziałem ze 2-3 takie sytuacje:



Tu akurat człowiek w czerwonej koszulce uciekał na płyty, bo po drodze rowerowej spacerowała matka z dziećmi. Na co uciekłby jadąc w drugim kierunku?

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3721
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 12 Paź 2020, 23:49 »
Bez bariery lecisz, lądujesz trzy metry niżej w wodzie, jeśli potrafisz pływać, to się ratujesz Ty, ale Twój rower ląduje na dnie. Jeśli nie umiesz pływać i jesteś dzieckiem czy tymi ludźmi z rikszy - toniesz.

Nie. Po prostu zachowujesz ostrożność. Jakim cudem ludzie dożyli do naszych czasów? Przecież tyle jest zagrożeń.

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 12 Paź 2020, 23:50 »
A jakbyście jechali z dziewczyną - też wolelibyście, by wjechała do jeziora? A, sorry, nie jeździcie z dziewczynami?

No bez jaj. Czy przykład z dziewczyną wjeżdżającą do jeziora ma pokazać, że dziewczyny są w jakimś stopniu upośledzone względem chłopaków?

To chyba nie jest związane z płcią. Takie przykłady to tylko utrwalanie bezsensownych stereotypów. Podobnie jak i to, że z dziećmi to da się jeździć tylko po asfaltowych, otoczonych barierkami, przygotowanych szlakach. Potem ludzie niezorientowani to czytają i wyrabiają sobie upośledzony obraz świata.

Słusznie, masz rację. Miałem na myśli osoby słabsze, o mniejszych możliwościach fizycznych. A tymczasem niejedna pani z tego forum potrafi na pewno więcej niż ja. Źle to wyraziłem.

Moja wina, przepraszam.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 12 Paź 2020, 23:51 »
Tu akurat człowiek w czerwonej koszulce uciekał na płyty, bo po drodze rowerowej spacerowała matka z dziećmi. Na co uciekłby jadąc w drugim kierunku?
Wbiłby sobie kierownicę elegancko pod barierkę, bo ta ma krawędź o wiele wyżej. Logiczne w cholerę.

To zdjęcie najlepsza rekomendacja, aby omijać trasę szerokim łukiem. Plączące się bąbelki i szerokość na oko dwa metry, wprost idealne pod ciężki osakwiony rower.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 12 Paź 2020, 23:54 »
Nie. Po prostu zachowujesz ostrożność. Jakim cudem ludzie dożyli do naszych czasów? Przecież tyle jest zagrożeń.

Ile znasz przypadków wypadków na tym forum? W tym tych najtragiczniejszych? Ja przynajmniej kilka, a życie forum znam z większości tylko z online'u.

Czasem zachowanie ostrożności to nie wszystko. Myślę, że opierający się o wzmocnione zbocze chłopak ze zdjęcia wyżej też był ostrożny. Ale matka z dzieckim na drodze i wyjeżdżający zza zakrętu rowerzyści spowodowali, że musiał awaryjnie zjechać poza drogę rowerową. Jeszcze raz zapytam: gdzie by zjechał, gdyby działo się to w odwrotnym kierunku i nie było bariery?

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 12 Paź 2020, 23:57 »
To zdjęcie najlepsza rekomendacja, aby omijać trasę szerokim łukiem. Plączące się bąbelki i szerokość na oko dwa metry, wprost idealne pod ciężki osakwiony rower.

Ale nie mylmy zjawisk. To nie wina trasy, że beztrosko chodzą po niej takie osoby, tylko tych osób, że nie przestrzegają stojących i wymalowanych znaków.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 13 Paź 2020, 00:02 »
Barier nie ma, bo są inne Warunki Techniczne. Warto wiedzieć, gdy chce się nazywać siebie dziennikarzem.

Piszesz o słowackim Pienińskim Parku Narodowym? Myślę, że tam nie ma mowy o żadnych warunkach technicznych - na terenie PIENAP-u nie była prowadzona żadna budowa (związana ze szlakiem rowerowym), trasa została udostępniona "as is".

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 13 Paź 2020, 00:19 »
Piszę o naszym pięknym kraju, w którym szlak bez barier, a nawet często ekranów akustycznych! nie zostałby odebrany. Stąd nawet pod przepustami dla zwierząt trzeba postawić bariery na odbiór, by leśniczy rozebrał to na drugi dzień. Więc pretensje do ministra i posłów, a nie projektanta. A, zapomniałem jeszcze o płotkach dla żab, gdyby ktoś pytał na cholerę postawiono kilometry czarnej folii.

Offline Mężczyzna MichałD

  • Wiadomości: 476
  • Miasto: Jura Krakowsko-Częstochowska
  • Na forum od: 27.11.2013
    • Między Wartą, Pilicą i Nidą
Odp: Polska - Żelazny Szlak Rowerowy
« 13 Paź 2020, 08:08 »
Tak się składa, że drogi rowerowe w Małopolsce i na Pomorzu Zachodnim budują ludzie, którzy mają o tym znacznie większe pojęcie od Was.

(tak, to jest możliwe, że ktoś wie więcej od Was, serio)

Oczywiście, znają przepisy, a być może i uczestniczą w ich tworzeniu. Ze znajomością terenu i poszanowaniem krajobrazu bywa już różnie - raz trzeba się w pas kłaniać, innym razem kilof w dłoń i niech przywrócą poprzedni stan. Czyli tak jak wszędzie, jednak zmiany w krajobrazie cofnąć bardzo trudno.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum