Autor Wątek: Kalendarz Ultramaratonów Rowerowych w Polsce 2021  (Przeczytany 62152 razy)

Offline Mężczyzna Damsik

  • Wiadomości: 133
  • Miasto:
  • Na forum od: 30.07.2018
Tour de Silesia przełożona na 10/11 lipiec.

Offline Mężczyzna LKRISS

  • Moderator
  • Wiadomości: 433
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.11.2018
    • simrace.pl
Tour de Silesia przełożona na 10/11 lipiec.

Aktualizacja była prowadzona dzisiaj w południe. Zmienił sie również termin "Ultratime-Trial 24h"

Sabat Gravel dodany
Polski Klub MTB

Online Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1714
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
15.07 [Sz] - BREVET - Grunwald-Troki-Grunwald (1410 km)

odwołany
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
15.07 [Sz] - BREVET - Grunwald-Troki-Grunwald (1410 km)

Troche się pospieszyli, bo wiele wskazuje, że w lipcu może być już sporo lepsza sytuacja. Niemniej impreza z wyjazdem za granicę jest dużo bardziej problematyczna organizacyjnie. A szkoda bo była to jedna z najciekawszych imprez w tym sezonie.

Offline Mężczyzna dodoelk

  • Wiadomości: 466
  • Miasto: Ełk
  • Na forum od: 14.01.2015
Dokładnie. Miałem jechać, jeśliby wszystko było w porządku to bym się na MRDP zapisał, miał być to taki sprawdzian generalny. A tak dupa, wszystko się posypało...

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
To tym bardziej musisz MRDP jechać, bo innych imprez podobnej klasy nie ma  ;)

Ale nie narzekałbym na odwołanie tego pod kątem MRDP, bo łączenie tych dwóch startów to już było deczko ryzykowne, ja np. się nie zdecydowałem (choć poważnie rozważałem), pomimo, że imprezę uważałem za ciekawą, a te tereny bardzo lubię. Dystans prawie 1500km to jest już naprawdę dużo, a wyścig wymusza jazdę na mocnych obrotach. A przy tak dużym dystansie i intensywnej jeździe nietrudno o kontuzję, która może zmusić do dłuższej pauzy, a przy ledwie miesiącu do kolejnego bardzo intensywnego startu - wręcz wyeliminować z gry. I nie mówię tu o jakiejś poważnej kontuzji, nawet coś pozornie błahego może udupić, bo na MRDP limit wyklucza jazdę na pół gwizdka, tam trzeba dysponować 100% swoich możliwości.

Offline Mężczyzna Piotr1975

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Bruksela
  • Na forum od: 08.11.2017
Do kalendarza dodana kolejna nowa impreza gravelowa - Świr 2021.

Tym razem będzie okazja odwiedzić granice Warmii. Data 10 czerwca, zarys przeszło 500 km trasy na stronie orga a zapisy już trwają.

http://www.velostacja.pl/





Wybiera się ktoś jeszcze oprócz mnie ?
Nieskończenie mądry jest nasz Stwórca Pan
Swoje dzieło dał obejrzeć również mnie

Offline Mężczyzna LKRISS

  • Moderator
  • Wiadomości: 433
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.11.2018
    • simrace.pl
W tym roku obserwuje więc może za rok?
Polski Klub MTB

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
patchrace

Było 28-30 maja 640 km non-stop.

Offline Mężczyzna Damian

  • Wiadomości: 199
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.05.2015
ten "patchrace" to jakaś impreza tylko dla wtajemniczonych. Albo mi umknelo zupełnie - albo nie była nigdzie ogłaszana. Na 19 osob startujacych dojechało 4 na mete.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Było na FB ogłaszane.
Wyścig bardzo trudny, do tego sporo złej pogody co mocno przeczesało stawkę. Ale jechało sporo bardzo mocnych osób. Przemek Szlagor (dwukrotny zwycięzca GMRDP, chyba jedyny, który wygrał wyścig ultra z Gołębiewskim, który wygrywa wszystkie gravelowe ultra) i Mariusz Cukierski z tego co słyszałem musieli się wycofać niedaleko mety, po ponad 500km w nogach z powodu awarii sprzętu. A Paweł Puławski przejechał tak górzysta trasę na ostrym kole, to jest wyczyn budzący duży szacunek.

Offline Mężczyzna Damian

  • Wiadomości: 199
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.05.2015
Mariusza Cukierskiego prześladuje pech. Na bbt wycof. Tu też. Oby kolejny start był szczęśliwy.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Mariusz to jest bardzo mocny zawodnik, ale jako kolarz o niskiej wadze (dzięki czemu świetnie jeździ w górach) bardziej od innych obrywa od pogody. I na BBT to z tego co słyszałem to nie był pech, a wyziębienie i hipotermia. Trochę Mariusz przesadził z lajtowaniem ekwipunku, za mało miał ciepłych ciuchów i kilkanaście godzin w deszczu go już zniszczyło, bo jako zawodnik wagowo mocno wycieniowany nie ma już rezerw termicznych w swoim organizmie.

Offline Mężczyzna Damian

  • Wiadomości: 199
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.05.2015
Coś o tym wiem Michał ... Przy moich 64kg to każdy boczny podmuch wiatru czuje bardzo mocno  a w górach sobie dobrze bardzo radzę (co jest kwestia też trenowania na Jurze )... Brak rezerwy możeby być problematyczne na mrdp... Może czas dobić do 70 kg chociaż - ale jak to zrobić? :D

Offline Mężczyzna cukierski

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 24.07.2018
Dzięki Wilku, za ciepłe słowo.
Wszystko co napisałeś to są fakty z którymi ciężko polemizować.
Na Patchrace przerzutka zawiesiła się na chwilę, ale po resecie zaczęła działać, wiec defekt nie wypaczył wyniku. Zawiodła zdecydowanie moja niska tolerancja na zimno.
O ile na Bałtyk Bieszczady ewidentnie zgubiła mnie jazda na lekko, tak  tutaj byłem ubrany OK - goretexowa kurtka Sportfula i pod spodem 3 warstwy ciuchów. Wodoodporne rękawiczki i owiewy na buty Sealskina. Po 3 -4 godzinach w deszczu wszystko przemokło.
W tym roku zmieniłem zupełnie sposób przygotowań. Poprzednie lata zimę spędzałem w komforcie termicznym na trenażerze, tak w tym roku wszystkie treningi zrobiłem na zewnątrz przy mocno ujemnych temperaturach.
Na patch race noc była chłodna - ok 6 -8 stopni a jechałem w pełnym komforcie termicznym ( nogawki ubrałem dopiero koło 3 rano,  tak połączenie zimna i deszczu zniszczyło mnie totalnie.
Dochodzę do wniosku, że chyba ciężko będzie mi się "nauczyć" zaadaptować do tego typu warunków.
Na zeszłorocznej Małopolskiej 500 jechaliśmy w starsznej zlewie, ale przy 20 stopniach nie jest to problem.
Temperatura poniżej 10 i deszcz to nie są moje warunki.
Mam nadzieje, że teraz warunki pogodowe będą grały w mojej drużynie :)




Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum