Dokładnie tak jak piszesz, temperatura na poziomie 5-6 stopni i deszcz to już jest rzeźnia pogodowa. Na to nie ma ciuchów, tu już psychika decyduje, trzeba mieć w sobie coś z rowerowego masochisty
. Na RTP to najlepiej było widać, tam to już było zupełne ekstremum, bo temperatury ledwie powyżej zera i całodzienna zlewa.