Autor Wątek: Maraton Podróżnika 2021 - zgłaszanie kandydatur i dyskusja  (Przeczytany 42547 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Nie jest zła ta trasa, ale miasta to rzeczywiście warto by usunąć. Szczególnie ta Częstochowa razi. Wiem, że założeniem był przejazd koło Jasnej Góry, ale Częstochowa to jest słabe miasto na rower, a tutaj przejeżdżamy jego długi kawał. Da się je całkiem sensownie objechać, a myślę, że Jasną Górę to i tak prawie każdy widział

Offline Mężczyzna Damsik

  • Wiadomości: 133
  • Miasto:
  • Na forum od: 30.07.2018
Jestem z Częstochowy i tak jak mówi Wilk lepiej ominąć. Rowerowo nie ma tam żadnych atrakcji. Ja byłbym za jurajskim Maratonem Podróżnika. Jura to świetne tereny na szosę.

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
To jeszcze omińmy Ojców i startujmy z Dolinki Będkowskiej jak parę lat temu  8)

Offline Mężczyzna login

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 632
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 13.01.2012
trasa 500: https://ridewithgps.com/routes/34442731
trasa 300: https://ridewithgps.com/routes/34442780

baza: https://www.pod-sosna.com/

uwagi: baza niepotwierdzona, trasy zawierają długie odcinki gruntowe 25/15km, trasy w większości nie znam, jeśli ktoś lokalny zgłosi trasę podlaską tą propozycję proszę uznać za niebyłą. Jeśli są uwagi do trasy proszę przesyłać je do 23-10-2020 23:59

Offline Mężczyzna Wycior

  • Wiadomości: 221
  • Miasto: Boruszowice
  • Na forum od: 01.09.2017
Gdyby zrezygnować z Częstochowy, to do Olsztyna od południa można pięknie dojechać odbijając w Konopiskach na Poraj.
Tak by to mogło wyglądać


Piekary Śląskie i Tarnowskie Góry - wiedziałem, że będą na pożarcie, ale Kopiec Wyzwolenia i Park w Reptach bym chciał szczególnie, że są na uboczu, pod drodze, i trochę jest tam pod górę, a do bazy trzeba jakoś wrócić  :D
Dzięki za wszystkie obecne i przyszłe uwagi.



Offline Mężczyzna szafar

  • Wiadomości: 386
  • Miasto: Dobrodzień
  • Na forum od: 22.06.2015
Nie jest zła ta trasa, ale miasta to rzeczywiście warto by usunąć. Szczególnie ta Częstochowa razi. Wiem, że założeniem był przejazd koło Jasnej Góry, ale Częstochowa to jest słabe miasto na rower, a tutaj przejeżdżamy jego długi kawał. Da się je całkiem sensownie objechać, a myślę, że Jasną Górę to i tak prawie każdy widział
zgadzam sie z Michałem,ze to bardzo dobra propozycja. Częstochowę tez bym sobie odpuścił
;

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1710
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Wracając do trasy bieszczadzkiej - a może by tak zorganizować start za Przemyślem w drodze do Kalwarii np. w Herbutowie a meta na rynku w Przemyślu. Tam są niezłe knajpy i fajna integracja by wyszła nie licząc bazy i dojazdu które są premium. No i Przemyśl jest bardzo rowerowym miastem więc na pewno da się tam dogadać (choć  mój wujek mawiał, że Przemyśl jest jak talerz pierogów - połowa ruskie, połowa leniwe ;D).

Offline Mężczyzna lukidra

  • Wiadomości: 231
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 08.05.2018
Wracając do trasy bieszczadzkiej - a może by tak zorganizować start za Przemyślem w drodze do Kalwarii np. w Herbutowie a meta na rynku w Przemyślu. Tam są niezłe knajpy i fajna integracja by wyszła nie licząc bazy i dojazdu które są premium. No i Przemyśl jest bardzo rowerowym miastem więc na pewno da się tam dogadać (choć  mój wujek mawiał, że Przemyśl jest jak talerz pierogów - połowa ruskie, połowa leniwe ;D).

Maraton musi mieć jednoznacznie określony start i metę. Start w Przemyślu, dla 150 osób, to szukanie tam miejsca na rynku na zorganizowanie czegoś takiego, jak w stylu PGR + murowana eskorta policji do granic miasta. Po drugie, ludzie musieliby sobie sami organizować nocleg, nie byłoby jednej wielkiej bazy, tylko np. jakiś orlik, gdzie można by odebrać pakiet startowy, tak jak było w tym roku w Ujsołach. Trzy, tak jak start można jeszcze na Rynku zorganizować, tak metę, gdzie ludzie przyjeżdżają na nią w rozstrzale nawet ok 20h, to już dość spory problem. Konieczna jest wtedy rezerwacja jakiejś knajpy z zapleczem sanitarnym na ogarnięcie się ludzi po maratonie.
Sądzę że dla organizatorów byłaby to opcja jedynie w przypadku sytuacji takiej, jaka była w tym roku. Wtedy serio można za bazę przyjąć jakiś orlik, którego w Przemyślu jest kilka, ale wtedy nie ma wspólnej integracji (czyli sytuacja analogiczna do MP2020). W innym przypadku to jedynie Perła Sanu wchodzi w grę.
Płaskie to nuda, górki to dopiero coś :)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Maraton musi mieć jednoznacznie określony start i metę. Start w Przemyślu, dla 150 osób, to szukanie tam miejsca na rynku na zorganizowanie czegoś takiego, jak w stylu PGR + murowana eskorta policji do granic miasta.

Akurat eskorta policji przy starcie grupowym nie jest potrzebna, to jest potrzebne tylko wtedy, gdy chcemy jechać w sposób ponadprzepisowy - a więc drogą z zakazem czy większą grupą niż 15 osób.

Natomiast zgadzam się co do bazy, Przemyśl to nie jest dobra opcja na taką imprezę jak Podróżnik, wspólna baza wnosi sporo do integracji, w większym mieście to się to rozbija.


Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1710
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Może lepiej dmuchać na zimne i nie robić bazy w dużym mieście. Nie wiadomo jakie ograniczenia będą obowiązywać, ale w miastach jest zazwyczaj więcej kontroli policji niż na wioskach w lesie.
Ilość kontroli nie ma tutaj nic do rzeczy. Organizatorzy i tak dostosują się do wymogów, tak jak było w tym roku.

Jak szukamy bazy pod integrację i trasę po Bieszczadach, to proszę. Swego czasu brevet bieszczadzki mial start i metę w Terce (https://maps.app.goo.gl/JcvbTNQgE2RiPSxTA). Jedyny minus to dojazd, bo dosyć daleko z każdego zakątka Polski. Za to z tego co pamiętam, integracja była niczym nie skrępowana ;) Organizatorem tego brevetu był Olaf, więc można dopytać co i jak.
EDIT: Na pewno jest miejsce na namioty dla każdego a i domków i pokoi pod korek. Jakby co to od czasu do czasu bywam w Przemyślu i mogę pomóc, jeżeli trzeba by było podjechać itp. Taka lokalizacja ma też duży plus, bo gdyby organizatorzy zdecydowali się na start wspólny to tam nie trzeba policji do tego angażować. 100m od ośrodka jest ścianka i po peletonie  ;)
« Ostatnia zmiana: 19 Paź 2020, 09:08 MaciekK »

Offline Mężczyzna tolaf

  • Wiadomości: 254
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.09.2015
Gdyby ktoś chciał próbować w Bieszczadach, to zapraszam, udostępnię wszystko co wiem/mam. Chętnie pomogę w fazie przygotowań, podczas samej imprezy niestety mam inne plany... chociaż trudno dzisiaj zaplanować coś więcej niż na tydzień w przód, no ale zawsze trzeba mieć jakąś opcję na którą warto czekać ...  ::)
z przodu mistrzowie ... z tyłu bohaterowie :D



Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Ale szanse takiej lokalizacji jak Terka w głosowaniu mocno spadają, realia wyboru miejsc Podróżników jasno pokazują, że musi być w miarę wygodny dojazd. Już sam Przemyśl nie jest optymalny, bo to jednak skraj Polski. Ale tam dojeżdża kolej i blisko jest autostrada, a środek Bieszczadów pod tym względem to ma mikre szanse, pomimo, że obiektywnie oceniając to fajna lokalizacja, niestety dojazd (szczególnie dla niezmotoryzowanych) to porażka. Dlatego rozpatrując lokalizację bieszczadzką trzeba poszukać miejscówki gdzieś w linii Rzeszów - Przeworsk - Przemyśl, wtedy to ma ręce i nogi. Jest ta Perła Sanu pod Przemyślem, ale może Olaf dobrze znający tamte rejony zaproponuje coś lepszego w tym pasie z grubsza wzdłuż linii kolejowej?

Offline rainzuk

  • Wiadomości: 110
  • Miasto:
  • Na forum od: 05.05.2019
Pośpieszne pociągi chyba do Zagórza wróciły. Nie wiem jak z wagonami rowerowymi w nich, W wakacje jeden chyba był nawet do Łupkowa przedłużony.

Offline rainzuk

  • Wiadomości: 110
  • Miasto:
  • Na forum od: 05.05.2019
Ja pisałem o IC/TLK. Są dwa nawet dzisiaj. Wrocław-Zagórz i Lublin-Zagórz.
Ale oficjalnie rowerów nie przewożą, więc szkoda nerwów.
Osobowymi czy PR, czy SKPL to wyprawa. Nie ma sensu.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1710
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Wygląda na to, że czarne chmury nad Bieszczadami w tej edycji zawisły ;) naród się wyjeździł po górach w tym roku i widocznie napięcie zeszło :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum