Autor Wątek: Maraton Podróżnika 2021 - zgłaszanie kandydatur i dyskusja  (Przeczytany 42481 razy)

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Minus wybierania trasy teraz, w październiku/listopadzie, jest brak możliwości przyjemnego przejechania na żywo trasy, jej poprawienia. Jak by to było lato to na pewno znalazło by się wielu (byłbym jednym z nich), którzy by pojechali sobie kawałkiem takiej propozycji w weekend, zdali relację, zaproponowali ulepszenia. Czy nie dałoby się w przyszłości tak zrobić?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Minus wybierania trasy teraz, w październiku/listopadzie, jest brak możliwości przyjemnego przejechania na żywo trasy, jej poprawienia. Jak by to było lato to na pewno znalazło by się wielu (byłbym jednym z nich), którzy by pojechali sobie kawałkiem takiej propozycji w weekend, zdali relację, zaproponowali ulepszenia. Czy nie dałoby się w przyszłości tak zrobić?
Nie, nie dałoby się.
Trasa musi być wybrana z odpowiednio dużym wyprzedzeniem, żeby ludzie sobie mogli zaplanować cały sezon, dojazdy itd, także i bazę trzeba rezerwować na parę miesięcy przed imprezą, żeby się później z ręką w nocniku nie obudzić. A i sprawdzać trasy w większości przypadków nie ma potrzeby, bo ludzie je zgłaszający mają je z reguły objechane, a nawet jak nie mają to na forum znajdą się tacy co o stanie trasy poinformują. A na wiosnę i tak dodatkowo znajdą się tacy co przejadą fragmenty trasy.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5069
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Pociąg do Łupkowa jeździł w 2019 już od czerwca. Jakiś taki szynobusik z rowerkiem namalowanym, czarny. Konduktor mówił, że pożyczony od PLK. Teraz nie ma go w rozkładzie.

Chciałbym nadmienić jeden drobny fakt.
Przykładowo z Warszawy czas podróży pociągiem to:
Do Zagórza 8:46
Do Przemyśla 6:30
Do Rzeszowa nawet 5:00

Offline Mężczyzna Wycior

  • Wiadomości: 221
  • Miasto: Boruszowice
  • Na forum od: 01.09.2017
Mam pytanie, czy Kandydatura nr 1 - Posmakować Jury, prowadzi w 100% po asfalcie?
Nie. Na trasie 500km odcinek 183-186 idzie po szutrze, piachu, połamanym asfalcie. Można to ominąć nowym asfaltem przez Zaborze od wschodu tak jak na trasie 350.
Dziękuję. Uciekło przy trasowaniu. Miało być jak na trasie 300km - poprawione.


Odcinek z Okradzionowa pod Tarnowskie Góry to bym pociągnął jak na obrazku.
Przez:
Niegowonice - fajny podjazd na skałki, przy dobrej pogodzie niezły widok w każdą stronę.
Potem Wysoksa, Chruszczobród, Trzebiesławice - trochę ciekawiej niż okrążanie Huty Katowice.
Z Przeczyc grzbietem przez Sadowie - fajny widok na aglomerację w lewo i na lotnisko w prawo.
Trochę inaczej okolice Rogoźnika - moja propozycja ma mniej dziur :)
Linia przerywana bo w tej chwili tam jest remont, raczej się skończy niedługo.
No i nie Piekary ale w prawo na zaporę zbiornika w Świerklańcu.
Dziękuję za sugestię. Zbiornik w Świerklańcu i zaporą - OK.

Nie wiem jakie są dokładnie reguły Waszej imprezy, ale trasę na Jurze można poprowadzić ciekawiej.
Na Wyż. Miechowskiej między Wolbromiem a Wielkanocą naprawdę lepiej pojechać przez Budzyń-Buk, lub Doliną Szreniawy, ew. przez Jeżówkę. Zresztą ogólnie lepiej sobie Wolbrom odpuścić.
Dziękuję za uwagi i sugestie. Będzie korekta.


Swoją drogą, w okolicach Ojcowa można trasę poprowadzić przez Sułoszową, przez super odcinek z charakterystycznym drzewem wisielca.
OK. Dziękuję. Jest i drzewo.

Co do Twoich rodzinnych stron to zostaniesz za to zlinczowany za przejazdy przez miasta - miałem podobnie rok temu :P
Drzewo Wisielca i zlinczowanie brzmi dla mnie złowrogo  ;D

Częstochowa, Piekary i Tarnowskie Góry wypadły.
Ze Świerklańca proponuję pojechać przez Radzionków w kierunku Ptakowic. Ominiemy w ten sposób Centrum TG. Tutaj będzie jedynie przejazd kolejowy, przy stacji Lotos (DW911), który lubi być zamykany na dłuższy czas. Coś jeszcze pomyślę w tym zakresie.





Offline rainzuk

  • Wiadomości: 110
  • Miasto:
  • Na forum od: 05.05.2019
Leży przy linii kolejowej Rzeszów-Jasło (tzw. strzała południa :D ale jak pisze Podjazdy raczej nie jest to linia dla rowerów).

Czudec to tylko 20 km od Rzeszowa. Bocznymi drogami może ciut więcej.
To nie jest linia dla rowerów w TLK.
Przewozy Regionalne jeżdżą teraz chyba 7-8x dziennie. Do szynobusa, zwłaszcza na te pół godziny da się z rowerem.
Pogórze Strzyżowskie jest bardzo ładne. Z takich punktów na szybko
- Globikowa
- przejazd przez górę lasem z Kozłówka do Łęków Strzyżowskich (szuter ,ale dobry. miejsce piękne)
- przez górę z Wysokiej Strzyżowskiej do Rzepnika i na dole piękna cerkiew (cała ta ruś krośnieńska zaskakująca na plus, nawet dla mnie, choć jestem spod Jasła)

Offline Mężczyzna walsodar

  • Wiadomości: 163
  • Miasto: Łańcut/Ząbki
  • Na forum od: 11.03.2013
W razie czego jest przecież ta miejscówka pod Krasiczynem, gdzie odbywał się 2 lata temu zlot. Wymagałoby to pewnego przerobienia trasy, ale clou zostałoby to samo. Jest też kemping w Łańcucie
Łańcut odpada, dzwoniłem tam rok temu i mają bardzo mało miejsc. Nie ma szans na imprezę rzędu 120 osób.

W jakie miejsce dzwoniłeś? W Łańcucie prężnie działa MOSiR, mający zamknięty basen, halę sportową z zapleczem, orliki itp. w jednej części miasta oraz baseny otwarte z polem namiotowym  i potrzebną infrastrukturą w drugiej części miasta. Pole namiotowe mieści wg MOSiRu ok 100 osób, ale z tego co pamiętam nie raz odbywały się tam koncerty/zloty motocyklowe. Zaraz obok orlików jest Hotel Łańcut/Hotel Sezam (tutaj nie wiem jak organizatorzy widzą to cenowo), w samym Łańcucie znajdą się jeszcze noclegi pod dachem, zresztą blisko jest Rzeszów/Przeworsk/Jarosław także z bazami noclegowymi, plus okoliczne miejscowości z agroturystyką/noclegami.

Także jeżeli chodzi o potrzebną przestrzeń i infrastrukturę, myślę że w Łańcucie dałoby się to zrobić - ale ja tylko myślę, doświadczenia co prawda w tej dziedzinie nie mam. Dojazd w ten rejon - poza ewentualną odległością z różnych miejsc Polski - to chyba żaden problem.

https://meteor-turystyka.pl/mosir-lancut,lancut.html
http://www.mosir-lancut.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&menu=135&strona=1

Offline Mężczyzna lukidra

  • Wiadomości: 231
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 08.05.2018
W jakie miejsce dzwoniłeś? W Łańcucie prężnie działa MOSiR, mający zamknięty basen, halę sportową z zapleczem, orliki itp. w jednej części miasta oraz baseny otwarte z polem namiotowym  i potrzebną infrastrukturą w drugiej części miasta.

Dzwoniłem bezpośrednio do MOSiRu, gdy myślałem o kandydaturze rok temu, bo pierwotnie właśnie w Łańcucie chciałem umieścić bazę ze względu właśnie na ten MOSiR. Wprost mi powiedzieli, że raczej odpada organizacja takiej imprezy ze względu na brak dostępnych miejsc. Dodatkowo pisałem z Panem Tadeuszem Dubielem -  prezesem działającego w Łańcucie Łańcuckiego Towarzystwa Cyklistów. ŁTC ogarnia tam kilka wyścigów i w tym roku zorganizowało min. PK na BBT w Łańcucie. Jednakże lekko rzecz ujmując Pan Tadeusz mnie olał. Dlatego postanowiłem odpuścić Łańcut.
Płaskie to nuda, górki to dopiero coś :)

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
hm, na razie 23 gminy vs. 6... wniosek jest oczywisty w moim przypadku...
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna walsodar

  • Wiadomości: 163
  • Miasto: Łańcut/Ząbki
  • Na forum od: 11.03.2013
Eh, przykro słyszeć z tym Łańcutem, no ale skoro nie ma chęci "z drugiej strony"...
Wertując okolice natrafiłem na coś takiego: http://boskadolina.com/. Co prawda miejsce jest nastawione głównie na konie :D ale także reklamuje się jako "przyjazne rowerzystom" i posiada rekomendację od Green Velo. Problemem może być dojazd - od Rzeszowa jest oddalone jeszcze o ok. 25 km, chociaż droga nie jest skomplikowana. Niemniej jednak jakaś infrastruktura noclegowo/turystyczna jest.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Problemem może być dojazd - od Rzeszowa jest oddalone jeszcze o ok. 25 km, chociaż droga nie jest skomplikowana.

Pokonanie 25 km nie jest wielkim wyzwaniem dla zdrowych ludzi, którzy następnego dnia planują przejechać 300/500 km. O dojeździe zawsze jest bardzo głośno, a koniec końców nie jest to tak istotne. Popatrzmy na dotychczasowe zwycięskie kandydatury i odległości (brałem pod uwagę linie dalekobieżne):

1. Skrzeszew - 40 km od Siedlec, gdzie i tak trzeba było się w Warszawie przesiąść na pociąg do Siedlec. Z Warszawy 120 km

2. Będkowice - 24 km z Krakowa - tu było trochę bliżej, ale za to droga przez Kraków.

3. Ameliówka - 15 km od Kielc, tyle, że do Kielc jeździ mało pociągów, z Włoszczowej (CMG) 70 km.

4. Sulistrowiczki - 45 km od Wrocławia

5. Krzemień - 36 km od Stargardu

6. Warka - 60 km od Warszawy

Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Nie jest zła ta trasa, ale miasta to rzeczywiście warto by usunąć. Szczególnie ta Częstochowa razi. Wiem, że założeniem był przejazd koło Jasnej Góry, ale Częstochowa to jest słabe miasto na rower, a tutaj przejeżdżamy jego długi kawał. Da się je całkiem sensownie objechać, a myślę, że Jasną Górę to i tak prawie każdy widział

Naprawdę? Moim zdaniem w tym kształcie trasa naprawdę przeciętna. Szczególnie przy tym kierunku jazdy, bo Jura a już na pewno jej te lepsze momenty wypadną w nocy. Jaki to ma sens? Ja do okolic Lublińca nic nie mam, lubię te spokojne klimaty, no ale w porównaniu z Jurą te tereny wypadają słabo. Ja ta trasa wygra, to MP szybko na Jurę nie wróci. Byłoby szkoda bo Jura jest na tej trasie potraktowana po macoszemu.

Offline Mężczyzna walsodar

  • Wiadomości: 163
  • Miasto: Łańcut/Ząbki
  • Na forum od: 11.03.2013
Pozwoliłem sobie nieco edytować trasę zaproponowaną przez @lukidra - przy założeniu bazy w Dylągówce. Generalnie w 85% trasa jest ta sama, zmieniłem nieco pierwotny przebieg odcinka przed i za Przeworskiem - przesunąłem go z Podgórza Rzeszowskiego na Pogórze Dynowskie  ;) Chwilami niemal na granicy tych dwóch mezoregionów, gdzie załapało się kilka dodatkowych górek. Doszłoby w ten sposób jeszcze ok 600 m w górę.

https://ridewithgps.com/routes/34481151
« Ostatnia zmiana: 22 Paź 2020, 14:10 walsodar »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Naprawdę? Moim zdaniem w tym kształcie trasa naprawdę przeciętna. Szczególnie przy tym kierunku jazdy, bo Jura a już na pewno jej te lepsze momenty wypadną w nocy. Jaki to ma sens? Ja do okolic Lublińca nic nie mam, lubię te spokojne klimaty, no ale w porównaniu z Jurą te tereny wypadają słabo. Ja ta trasa wygra, to MP szybko na Jurę nie wróci. Byłoby szkoda bo Jura jest na tej trasie potraktowana po macoszemu.

Weź pod uwagę, że było pisane o zmianach tej trasy. Jak wyleci Częstochowa to możesz ją sporo skrócić (choć trzeba by z Olsztyna zrezygnować), co za tym idzie więcej Jury będzie za dnia. Już teraz połowa Jury (do rejonu Wolbromia) jest za dnia (czyli okolice 300km). Niestety kiepskie położenie bazy względem Jury wymusza pewne słabsze odcinki. Ale dla Wyciora to są macierzyste tereny i je lubi, choć obiektywnie patrząc to pewnie dla wielu takie nie być nie muszą ;)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
No tak, ale najczęściej brakuje nam gminach w miejscach, które są (lub wydają się nam) mało atrakcyjne rowerowo ;-) Myślę, że propozycja Wyciora jest atrakcyjna dla kolekcjonerów gmin :)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 727
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
z Włoszczowej (CMG) 70 km.

Włoszczowy (odmiana jak Częstochowa: Włoszczowa, Włoszczowy, Włoszczowie, Włoszczowę, Włoszczową). Podobno mieszkańcy są wrażliwi na tym punkcie (czego się dowiedziałem na BikeOriencie, który startował tamże).

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum