Wszystko jest przejezdne ,łącznie z plażą , Klukami , pustynią korzenną pod Łebą , tylko to zależy od kolejno fali i techniki , nawodnienia gleby i doboru opon pod piachy. I edycja była pod tym względem prawie idealna , sucho , chłodno , pusto,wiatr w plecy , trochę może fala za wysoka. Jechałem poczciwym starym hardtailem alu 26 na semislickach 1.9 . Na odcinku XC przez Trójmiejski Park wtedy miałem wrażenie ,że wszystko inne (czyli osławione gravele) by się tam połamało . Od maja jak wgłebiłem sie w zawiłości rowerów allroad , to wyszykowałbym gravela pod tą trasę i przy sprzyjających warunkach urwał parę godzin . Ale na pewno nie takiego wycieniowanego , <7 kg , raczej z konkretną oponką i zdecydowanie 2x niż 1x. Warto zdecydowanie .