Akurat Fuji jest produkowany w Polsce, a Octane chiński.
Po aluminiowym fuji (gówno) jari nie kupie nigdy nic z tej firmy
Długo żyję A ten Fuji strzelił na przejściu grubości ścianki -do reklamacji, wada cieniowania. W razie czego można rozciąć, w środku będzie widać ślady po "zagryzionym" narzędziu, gdzie rozwinęło się pęknięcie zmęczeniowe.
Do jakiego typu roweru? Jakie są kryteria-wyczynowa lekka rama na sezon, czy do orania latami? Jakie ryzyko kraksy i wgniotki? Długi temat, sporo już tu na niego pisałem. Zadaj pytania, może coś nawet skrobnę w długie jesienne covidowe wieczory. W sumie materiał technologicznie martwy, słynne fabryki rur rowerowych skurczyły się do manufaktur, a nędzne ramy warte grosze trafiają do rowerów za kilka tysięcy z dorobioną marketingową bańką.