Autor Wątek: Kolej na rower, czyli sowiogórska reaktywacja.  (Przeczytany 5692 razy)

Offline Mężczyzna Rowerownik

  • Wiadomości: 595
  • Miasto: Okolice Wrocławia
  • Na forum od: 18.05.2014
Nie ma co wiersze pisać, mandżur pakuj i przyjeżdżaj na Dolny Śląsk, sam ocenisz jaki jest. Myślę, że się spodoba. Na krótkie dni, zimą albo wczesną wiosną, polecam nocleg w schroniskach, od Jeleniej Góry do Kłodzka masz je ciurkiem i wszystkie mega klimatyczne.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8788
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Raczej tak.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 727
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Mnie chyba nie ugryzł kiedykolwiek obcy pies, a jadąc na rowerze to już całkiem nie zaprzątałbym sobie tym głowy.

Znaczy pewnie miałeś szczęście - jeśli Cię nie zaskoczy to pewnie zazwyczaj pojedziesz na tyle szybko, żeby odpadł - gorzej jeśli zaatakuje z zaskoczenie. Mnie dziabnął taki kundel, który wyskoczył z rowu czy z krzaków na zakręcie gdzie jechałem wolno bo był zasypany piachem. Bez ostrzeżenia i bez szans na reakcję.

A już pasterskie w grupie to w ogóle inna bajka...

Offline Mężczyzna liggy

  • Wiadomości: 621
  • Miasto:
  • Na forum od: 12.10.2020
Na sekundę przed atakiem zakładać gumowce.

Offline Mężczyzna Rowerownik

  • Wiadomości: 595
  • Miasto: Okolice Wrocławia
  • Na forum od: 18.05.2014
Po raz kolejny wystartowałem z Zagórza Śląskiego na małą pętelkę po Górach Sowich. Mimo śniegu udało się pobrykać bezdrożami i kąsnąć trasę Kolei Bystrzyckiej. Na żelaznym szlaku przybywa przeszkód (hałd kamienia i podkładów) ale przy odrobinie zacięcia da się go przejechać rowerem.
Foty: https://photos.app.goo.gl/sZQEx5iXgm1o2Ns86


Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
fajne okolice i czuć wiosnę

Offline Mężczyzna Połciu

  • Wiadomości: 512
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 19.05.2017
    • Stronka wyjazdowa
Potwierdzam okolica fajna, może za 2 tygodnie będę ją weryfikował.
Co do czucia wiosny - kiedyś wycofując się w sporym śniegu i temperaturze ok -10, w Wałbrzychu usłyszałem "Wiosna idzie kolarze jeżdżą", a ja miałem dość podgrzewania zapalniczką linek i ręcznego przekładania łańcucha.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum