Autor Wątek: Ruina i nie tylko na Mazurach i Warmii  (Przeczytany 2001 razy)

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Ruina i nie tylko na Mazurach i Warmii
« 29 Paź 2020, 10:50 »
Widzę, że zwiedzanie opuszczonych budynków w modzie.

I tak właśnie było. Głównym punktem mojego czterodniowego wyjazdu na Warmię i Mazury była długa lista mniej lub bardziej zrujnowanych dworków/pałacyków, między innymi w Oterkach,



w Bęsi,



w Dąbrówce,



i Wopławkach.



Nie spać, zwiedzać - za krótkiego już dnia nie wyrabiałem z ruinkami w świetle dziennym:



Ale były nie tylko dworki, także obiekty betonowe różnego zastosowania:





Rozrzucone tu i ówdzie niemieckie cmentarze:







Okazjonalne opuszczone obiekty produkcji rolnej:





Oraz pozostałości obiektów kolejowych:






Niezwykle udały się drogi, większość trasy szła po różnorakich szutrach, w szczególności byłych liniach kolejowych:



Ale klasyczne polne wijące się też były:



Swoistą atrakcją i nowością była dla mnie wielokilometrowe odcinki trylinki, z którą to dotychczas spotykałem się raczej przelotnie:



i oczywiście bruczek, w końcu poniemieckość:




O ile obiektami antropogenicznymi najadłem się aż się przelewało (i to pomimo niezrealizowania kilku punktów programu), to natura też utrzymywała wysoki poziom, przede wszystkim złota jesień:



Mnogość, różnorodność śródlądowych zbiorników wodnych:





Okazjonalne wzgórza z rozleglejszymi widokami:





Z ciekawostek przyrodniczych, trafiłem również na ładnego śluzowca.




Z całej tej wycieczki wyniosłem silne przekonanie, że polski koniec świata bynajmniej nie leży w Bieszczadach, a właśnie gdzieś na pograniczu Obwodu Kaliningradzkiego, pod takimi miejscowościami jak Ołownik, Brzeźnica, Mieduniszki, pewnie na którymś z zarośniętych niemieckich cmentarzy leżących przy samej granicy.


Pełna galeria, nie zachęcam bo dużo tego (chociaż przez rozładowaną baterię aparatu i tak sporo się nie załapało) i trochę monotonnie.

https://www.flickr.com/photos/103427468@N03/albums/72157716642508216/page1

Offline Mężczyzna remi

  • Wiadomości: 574
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2011
Fajny klimat o tej porze, chociaż trochę smutno patrzeć.
Myślę że polskich "końców świata" jest więcej i nawet ich przybywa.
Dzięki za post Iwo.
Największym rowerzystą jest ten, któremu rowerowanie sprawia największą przyjemność!


Offline Mężczyzna Połciu

  • Wiadomości: 512
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 19.05.2017
    • Stronka wyjazdowa
Mobilizujesz  mnie, bym  zaczął zwiedzać okolice Reszla.
Teraz będzie mi łatwiej, bo w maseczce rodzina mnie nie rozpozna
A tak obawiałem się, że będę musiał tłumaczyć  się, dlaczego do nich nie przyjechałem.
Jak zawsze fajne fotki. Miło się ogląda.

Offline Mężczyzna Beder

  • Niech żyją rowerzyści !
  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.05.2014
    • Facebook
Bardzo motywujące takie zdjęcia. Zwłaszcza jak się siedzi bez bicykla.
Jak tylko w sklepie będzie dostawa to kupuję jakiegoś gravela i lecę w trasę. Nawet gdziekolwiek...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Offline Mężczyzna Rowerownik

  • Wiadomości: 595
  • Miasto: Okolice Wrocławia
  • Na forum od: 18.05.2014
Coś jak hieroglify w piramidach:)  ktoś miał fajny pomysł. To PRL czy przedwojnie dzieło?




Ciekawy zlepek, wygląda jak by stał na klifie.


Nie wiem czy jeździłeś po przygranicznej Saksonii. Jak już mam dość dolnośląskich ruin to robię trasy między Zittau a Frankfurtem nad Odrą. Architektura identyczna jak na Ziemiach Odzyskanych tylko w lepszym stanie ale jednocześnie czuć, że Rosjanie tu gospodarzyli. Świetny klimat i wrażenie jak by się wskoczyło do przedwojennej pocztówki z Mazur albo Dolnego Śląska.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Fajny klimat o tej porze, chociaż trochę smutno patrzeć.

Ta galeria to wiesz, trochę niereprezentatywna, po prostu taki temat mnie wciągnął, chociaż niewątpliwie jest tam dużo więcej ruiny, niż 'powinno'. Wiele z tych budynków przeszło nieukończony remont w ciągu ostatnich 20-30 lat, bądź były zamieszkane jeszcze na początku lat 90'; a potem coś nie poszło, no i jest jak jest...

Ciekawy zlepek

Właśnie zastanawiam się, czy to współczesna koncepcja czy coś odremontowanego 'z epoki', bo niedaleko wcześniej minął mi podobny, ale wyraźnie starszy. Może jakieś domki letniskowe albo myśliwskie, chociaż dziwne, że w takich szczerych polach by miały stać.

Coś jak hieroglify w piramidach:)  ktoś miał fajny pomysł. To PRL czy przedwojnie dzieło?

Nie znalazłem, ale obstawiam, że przedwojenne. Może słabo widać, ale te mozaiki są takie trochę wikińsko/gockie, jakieś drakkary i wojowie. Przedwojennym właścicielem był zaangażowany nazistowski generał, zbrodniarz wojenny (po niemiecku o tym panu: https://de.wikipedia.org/wiki/Hans_Georg_Schmidt_von_Altenstadt), może to efekt jakichś neopogańskich ciągot. W PRLu ponoć w tej piwnicy mieściła się kuchnia przedszkola, nie sądzę, żeby ktoś się bawił w tego typu dekoracje.

https://goldap.org.pl/2016/08/jan-modzalewski-o-mieduniszkach/

Nie wiem czy jeździłeś po przygranicznej Saksonii. Jak już mam dość dolnośląskich ruin to robię trasy między Zittau a Frankfurtem nad Odrą.

Nie byłem, ale dopisuję do listy "na kiedyś".

Offline Mężczyzna Waldemar

  • Wiadomości: 1898
  • Miasto: Reszel
  • Na forum od: 20.01.2010
Mobilizujesz  mnie, bym  zaczął zwiedzać okolice Reszla.
@Połciu, mieszkam w Reszlu od '75r, jak będziesz, to może się spotkamy. Ciekaw jestem, kto jest Twoim powinowatym, może znam /Pryw/?
Czy pochodzisz z Reszla?
   Nie ocze­kuj wzlotów, lecz tre­nuj upadki !

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Przyjemne z pożytecznym, pojeździł i pozwiedzał :)
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Iwo, możesz wrzucić ślad wycieczki ?

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Śladu nie mam, mogę wyklikać po łikendzie.

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Najbardziej zadziwiające dla mnie są nazwy tych wszystkich miejscowości  :)
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Iwo, możesz wrzucić ślad wycieczki ?

Trochę późno, ale proszę, w dwóch częściach:

https://en.mapy.cz/s/lamuganasa

https://www.bikemap.net/en/r/7787704/#8.26/54.054/21.14

Taka uwaga, że za Mamerkami lepiej przejść mostem kolejowym na północną stronę kanału, jest w miarę droga leśna, a po południowej stronie zarośnięta ścieżka zawalona drzewami przez bobry.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum