MRDP 2021

[Johnny_n]

A z innej beczki. Ktoś śledzi pogodę? Ja na szynko zobaczyłem. To Sobota, Niedziela i Poniedziałek ok. Ale potem przez góry może być jazda w deszczu bo jakiś front idzie. Ktoś ma jakieś dokładniejsze analizy??

Na chwilę obecna to zbyt odległy czas, żeby prognza była w miarę wiarygodna. Zwłaszcza w ostatnim czasie się to często zmienia. Ale z tego co widzę to raczej deszczu mało, upał też nam nie grozi. 

[Mortifer]

Popełniłem własną przeróbkę która chce się podzielić (wieksza szansa spotkania kogoś na punktach): ślad MRDP z dodatkowymi POI - stacje i sklepy - wybrane - przeklikane z google maps.

https://ridewithgps.com/routes/37186213

Do zobaczenia na starcie - mam nadzieje bo mnie coś rozkłada od 3 dni :/

No i po co się tym dzielisz?
Przecież wg guru ultra, Wilka, to jest element strategii i każdy powinien to wykonać we własnym zakresie w ramach przygotowania do wyścigu.

[CFCFan]

Informacja pogodowa : na trasie będą Kałuże  i to przynajmniej dwie ;-)
ps. w Gorzyczkach mieszka niejaki  Roman K. ,  kiedyś wspominał że może poczęstuje nas  jakąś zupą czy coś    Paweł masz jakieś aktualne informacje ? 

Kurde, faktycznie No to startuję w pełnym rynsztunku wodoodpornym
A co do Romana, chętnie by pomógł. Ale to by musiał każdemu zawodnikowi tak samo. Czyli z 2 dni roboty. A do pracy chodzić trzeba. Ale pogadam z nim jeszcze

Na chwilę obecna to zbyt odległy czas, żeby prognza była w miarę wiarygodna. Zwłaszcza w ostatnim czasie się to często zmienia. Ale z tego co widzę to raczej deszczu mało, upał też nam nie grozi. 

No to jest dobre info Wiem, że się zmieni. Ale już mogał by być informacja ze jakiś front utkie nad Polską i bedzie lało kilka dni A tak, fajnie jak byśmy trafili pogodę jak piszesz Do tego jeszcze korzystny wiatr i bedzie full wypas

[Wilk]

No i po co się tym dzielisz?
Przecież wg guru ultra, Wilka, to jest element strategii i każdy powinien to wykonać we własnym zakresie w ramach przygotowania do wyścigu.

Nie masz nic do napisania, na szosie nie jeździsz - to daruj sobie głupiutkie docinki. To nie wyścig dla takich leszczy (czyli używając Twoich eufemizmów turystów) jak Ty 

[Wilk]

Coś tam rzeczywiście w prognozach się kroi, pogoda na początek będzie łaskawa, żeby ludzi zachęcić - a jak wjadą w góry to ich weźmie w obroty i zgnoi konkretnie 

Nie ma się co czarować, żeby się na takiej trasie o tej porze roku trafiło 10 dni bez jakiejś mocniejszej obsrywki - to już trzeba bardzo dużo szczęścia. Dwa razy jechałem MRDP i dwa razy były mocne załamania. Raz miałem tylko takie szczęście - na NC4000, mimo jazdy na koniec Europy padało jedynie przez 2 dni i to na sensownym poziomie. Ale tam było znacznie mniej gór, gdzie dużo łatwiej o załamania pogodowe.

[MaciekK]

Dwa razy jechałem MRDP i dwa razy były mocne załamania.

Dobrze, że sam to poruszyłeś, bo już miałem pisać, że na wyścigu z Wilkiem to mała szansa, że się membrana nie przyda...

[Wigor]

A jak MRDP było na koniec września w 2005 i w 2009r to przez te 10 dni ani kropla nie spadła.
W 2013 nie było tak źle, trochę w górach popadało ciepłym deszczem, w 2017 tez tylko jeden dzień był deszczowy, ale dość zimny.

[Johnny_n]

Nie liczę, że przez 10 dni nie będzie deszczu, ale może unikniemy jakiejś totalnej pompy. Chyba ma być dość stabilnie - oby! 

PS.Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale na monitoringu można będzie sprawdzić aktualny kierunek i siłę wiatru, czy obserwować nas na trasie w 3D. 

[gkjanek]

proszę brak upałów. Reszte wytrzymam

[Damian]

No i po co się tym dzielisz?
Przecież wg guru ultra, Wilka, to jest element strategii i każdy powinien to wykonać we własnym zakresie w ramach przygotowania do wyścigu.

Z czysto egoistycznych pobudek - wieksza szansa na kawe na stacji z kims z mrdp 

Zwróccie uwagę na to że ogólnie w pierwszej cześci MRDP - cała ściana wschodnia jest straszna bieda z sieciowymi stacjami benzynowymi - to co pozaznaczałem na mapie to głownie jakies małe stacje które nie koniecznie są otwarte całodobowo. Wniosek taki, żeby zawsze mieć zapas wody i jedzenia!

Na południu - bliżej małopolski i wiekszych dróg jest lepiej. A całkiem dobrze jest na ścianie zachodniej.

Trzeba będzie pamietać aby zatankować do pełna w Ustce na końcówce. Bo za nią sa tylko 3 małe stacje paliw które nocną porą mogą być nieczynne i oglnie nie ma niczego

[CFCFan]

Ściana wschodnia to jeszcze ujdzie w mojej ocenie. Osobiście najgorszy dla mnie odcinek jest od Przemyśla do praktycznie Muszyny. Tam to nie ma wcale stacji przy drodze. Ewentualnie można kombinować i zjeżdżać z trasy po kilka km. Albo korzystać tylko ze sklepów

[Damian]

Osobiście najgorszy dla mnie odcinek jest od Przemyśla do praktycznie Muszyny. Tam to nie ma wcale stacji przy drodze. Ewentualnie można kombinować i zjeżdżać z trasy po kilka km. Albo korzystać tylko ze sklepów

Noca nie fajnie ale w dzień sklepów jest w bród - ze względu na duzy ruch turystyczny. Tak czy owak trzeba robić zapasy - bo inaczej czeka spijanie wody z kałuż (bez urazy Adam)  prawie jak na Transiberica

[KrzysiekW]

Ja trochę liczę że czasami popada - pranie i prysznic będą zrobione .
Mam takie pytania do regulaminu, chodzi o kategorię SOLO:

• Jak okaże się żę nie ogarnąłem wody, to dozwolone jest pukanie do jakiegoś domu na drodze z prośbą o kranówę?
• Jak długo można jechać obok siebie (z innym uczesnikiem maratonu)?

[Wilk]

A jak MRDP było na koniec września w 2005 i w 2009r to przez te 10 dni ani kropla nie spadła.

Pamięć bywa zawodna 
W 2009 nie jechałem, ale śledziłem wyścig i wiem, że ostatniego dnia, gdy na metę dojechała większość zawodników - to lało ostro, do tego mocno wiało. Tutaj fotka Grzegorza Mazura na mecie (Twojego autorstwa, bo w 2009 też nie jechałeś), jednak trochę tych kropel na zdjęciu widać, schody latarni też nie do końca suche

[Wigor]

Jechałem pierwsze 200km (niestety obowiązki nie pozwoliły na całe 10 dni) i ostatnie 130km z Jankiem Lipczyńskim i była ładna słoneczna pogoda:)