Autor Wątek: MRDP 2021  (Przeczytany 168583 razy)

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: MRDP 2021
« 15 Lis 2020, 21:31 »
Na TCR większość uczestników podobno nie dociera na start  ;D

Offline Mężczyzna gkjanek

  • Lepiej zabrać głowę zamiast kasku z domu na rower.
  • Wiadomości: 337
  • Miasto:
  • Na forum od: 12.06.2017
Odp: MRDP 2021
« 15 Lis 2020, 23:32 »
tak jak pisze włóczykij tylko 10 dni. nic innego mnie nie interesuje. 15 dni to sa wakacje a nie maraton. jak bede chcial jechac ta trase na wakacjach to bym sobie wybrał 15 do 30 czerwca bo dni sa dłuższe. lepsza byla dyskusja o dynamach niz o "tym" czymś
Lepiej zabrać głowę zamiast kasku z domu na rower.

Offline Mężczyzna Vir

  • Wiadomości: 143
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 18.01.2017
Odp: MRDP 2021
« 16 Lis 2020, 10:04 »
A warunek kwalifikacyjny będzie utrzymany? Bo już on pokazywał czy ktoś może jechać te 300km.
Patrz regulamin MRDP 2017 - pkt 7.1
Cytuj
Uzyskanie kwalifikacji w jeden z wymienionych sposobów:
d) udokumentowane pokonanie dystansu minimum 900km w trybie non‑stop w limicie czasu 72h dokonane w ciągu 48 miesięcy przed dniem startu Maratonu:

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: MRDP 2021
« 16 Lis 2020, 10:48 »
Podobnie jak poprzednicy jestem za tym 10-dniowym limitem. Trudność tego wyzwania to jest to, co mnie przyciąga do tego maratonu. Po za tym, skoro i tak każdy kończący ten maraton dostaje medal i jest na liście, to nie wiem czy jest potrzeba tworzenia dodatkowego limitu?
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Offline Mężczyzna tolaf

  • Wiadomości: 254
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.09.2015
Odp: MRDP 2021
« 16 Lis 2020, 14:20 »
Halo tu ogon wyścigu - jeśli Daniel zbiera opinie to ja powiem tak:
Limit powinien zostać 10d
Miło jak na tych najwytrwalszych ktoś czeka na mecie (no tak w granicach rozsądku, 1-2-3 dni, nie koniecznie kolejnych 10).
Miło jak w komunikacji jest jakaś tabelka, nawet odrębna od wyników tych najszybszych, np. "przejechali trasę, nie mieszcząc się w limicie ...".
Medale, statuetki, stroje, kwiaty, szampany .... to już gadżetologia dla mnie bez większego znaczenia, chociaż stroju "........ w 10 dni" nigdy bym nie ubrał gdybym się w limicie nie zmieścił.
ps#1 ale mapa z odręcznie wyrysowaną trasą to jednak świetna pamiątka :)
ps#2 mimo powyższych wstawek o ogonach, i tak dam z siebie wszystko ... jak zawsze ...... no prawie ;)
z przodu mistrzowie ... z tyłu bohaterowie :D



Offline Mężczyzna Chrabu

  • Wiadomości: 77
  • Miasto: Serock
  • Na forum od: 13.09.2017
Odp: MRDP 2021
« 17 Lis 2020, 09:07 »
A żeby rozgrzać dyskusję o MRDP, co powiecie na kategorię OPEN z limitem 15 dni?

Myślę, że to wcale nie jest taki zły pomysł. Obecny limit jest bardzo wyśrubowany, a 15 dni to okolice dwukrotności czasu zwycięzcy, czyli podobnie jak inne maratony w naszym kraju.
Tylko 2 osoby ukończyły ten maraton w 7 dni z haczykiem, reszta naprawdę mocnych zawodników potrzebowała ponad 8.
Oczywiście zwiększenie limitu całej imprezy byłoby krzywdzące (umniejszające) dla tych, którzy 10 dni już osiągnęli, dlatego też uważam, że tego nie powinno się zmieniać. Wprowadzenie dodatkowej kategorii z większym limitem ma sens (strojem z 15, a nie 10 dniami lub jego całkowitym brakiem), da szansę innym. Nie będą to tłumy, bo widać to przy ilości chętnych na BBT i MPP.
Ponad 200km przez 15 dni to też nie jest taka zwykła turystyka dla przeciętnego człowieka z drugiej połowy stawki krótszych imprez. Dla cyborgów i owszem, mogą to być małe obciążenia. Ten sport jest tak niszowy, że każdy i tak doceni osiągnięty czas poniżej 10 dni. Dla reszty, 10, 20 dni nie będzie miało żadnej różnicy.

Offline Mężczyzna CAT

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 16.11.2020
Odp: MRDP 2021
« 17 Lis 2020, 10:07 »
Jako świeży i świadom wyzwania nawet nie patrzę na limit. Czy to będzie 10dni czy 15 to moje wyzwanie. Liczy się możliwość wystartowania i podjęcie walki - wyzwania. Bardziej odstrasza mnie nieproporcjonalna opłata. Mam nadzieje że w tą stronę nie pójdzie co race around poland.  Ponad 900zł za uczestnictwo to dużo za dużo, aby widnieć na liście startowej i krążek na mecie.

PS czy ktoś wie kiedy ruszą zapisy na mrdp ?

Offline Mężczyzna Fagetus

  • Wiadomości: 263
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 18.03.2016
Odp: MRDP 2021
« 17 Lis 2020, 19:00 »
Istotnym pytaniem jest czy MRDP w obecnej postaci się utrzyma. Jego elitarność to zarazem siła i słabość. Siła no bo to jednak nobilituje! To trochę jak konkurs szopenowski ;) Słabość bo ławka rezerwowa jest krótka... Chętnych na mordowanie się non-stop przez tydzień i więcej - może ubywać. Z drugiej jednak strony warto zaznaczyć że ilość długodługodystansowych imprez w powiedzmy Europie rośnie - i wiele z nich jest co roku. MRDP może stać się w przyszłości produktem niszowym, dla koneserów :) IMO super że Daniel szuka "jakichś" dróg rozwoju, czy ta jest dobra nie mnie oceniać, to raczej i tak nie dla mnie, nawet w wersji 15d :)
Ale ktoś tu się jakiś czas temu wyrażał że dwa tygodnie to za dużo ;)

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1694
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015
Odp: MRDP 2021
« 17 Lis 2020, 19:17 »
Jako świeży i świadom wyzwania nawet nie patrzę na limit. Czy to będzie 10dni czy 15 to moje wyzwanie. Liczy się możliwość wystartowania i podjęcie walki - wyzwania. Bardziej odstrasza mnie nieproporcjonalna opłata. Mam nadzieje że w tą stronę nie pójdzie co race around poland.  Ponad 900zł za uczestnictwo to dużo za dużo, aby widnieć na liście startowej i krążek na mecie.

PS czy ktoś wie kiedy ruszą zapisy na mrdp ?

Opłata startowa będzie raczej wyższa niż dla MRDP Wschód, niestety TrackCourse raczej nie da rady nas obsłużyć, na sobotę startową mają zarezerwowane wszystkie dostępne urządzenia, rozważamy wprowadzenie SPOT-ów lub innego systemu, co znacząco podroży koszty maratonu.
Regulamin i zapisy ruszą jak już ustalimy kto i jak zrobi lokalizację.

Offline Mężczyzna gkjanek

  • Lepiej zabrać głowę zamiast kasku z domu na rower.
  • Wiadomości: 337
  • Miasto:
  • Na forum od: 12.06.2017
Odp: MRDP 2021
« 17 Lis 2020, 20:01 »
Prędzej się nie utrzyma jak będa takie pomysły sprowadzane jak 15 dni itp. Bo to zniechęci zawodników. A tak jak napisał Wilk na 15 dni rzesze nowych osób nie będzie bo to 15 dni jazdy. A nie max 70 godzin jak w innych maratonach. To nie jest impreza dla kogoś kto nie wie co robić w marcu z wolnym czasem. I sobie wymyśli start w MRDP.
Lepiej zabrać głowę zamiast kasku z domu na rower.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MRDP 2021
« 17 Lis 2020, 20:30 »
Opłata startowa będzie raczej wyższa niż dla MRDP Wschód, niestety TrackCourse raczej nie da rady nas obsłużyć, na sobotę startową mają zarezerwowane wszystkie dostępne urządzenia, rozważamy wprowadzenie SPOT-ów lub innego systemu, co znacząco podroży koszty maratonu.
Regulamin i zapisy ruszą jak już ustalimy kto i jak zrobi lokalizację.
To bardzo słaba wiadomość, trzeba to było rezerwować sporo wcześniej, bo sierpień to nie wrzesień i jest dużo więcej imprez.

Jak sobie wyobrażasz te Spoty, bo chyba nie bardzo się orientujesz w realiach? W Polsce to możesz wypożyczyć jakieś pojedyncze sztuki, na pewno nie starczy na kilkadziesiąt osób. To by każdy musiał mieć swojego Spota z wykupionym abonamentem, czyli wydatek zdrowo ponad 1000zł i to bez kosztów strony z trackingiem. A takie koszta to są nierealne, to by drastycznie zredukowało frekwencję.

Jedyne sensowne wyjście jakie widzę - to system Roberta Janika, bo trzeciej firmy od trackingu to chyba w Polsce nie ma. Ale to trzeba by z nim porozmawiać jak to wygląda pod kątem zasilania na tak długiej trasie, pewnie by trzeba dać sporo mniejszą częstotliwość i też z 1-2 razy wymienić na nowe.

Też można się dowiadywać czy ten Trackcourse nie planuje zwiększenia liczby tych trackerów, przecież to dla nich czysty biznes, a to już ostatnio parę razy słyszałem, ze organizatorzy narzekają na ich ograniczoną ilość. Co to w końcu za filozofia dorobić te trackery jak się to szybko zwróci?

Offline Mężczyzna Piotr1975

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Bruksela
  • Na forum od: 08.11.2017
Odp: MRDP 2021
« 17 Lis 2020, 21:11 »
Nie znam się więc się wypowiem , może zamiast trackingu książeczka znana z brevetow , pieczątka w danym punkcie, sklep bar stacja plus niezapowiedziane punkty kontrolne.

Nieskończenie mądry jest nasz Stwórca Pan
Swoje dzieło dał obejrzeć również mnie

Offline Mężczyzna Rado

  • Wiadomości: 1487
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: MRDP 2021
« 17 Lis 2020, 21:23 »
może zamiast trackingu książeczka znana z brevetow , pieczątka w danym punkcie, sklep bar stacja plus niezapowiedziane punkty kontrolne
W trackingu nie chodzi tylko o to by "pilnować" zawodników by nie zjeżdżali z trasy, tracking to niesamowita frajda dla kibiców przed monitorami :)

Na podjazdach się męczę, na zjazdach odpoczywam, a na płaskim po prostu pedałuję :)

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: MRDP 2021
« 17 Lis 2020, 21:36 »
Jest jeszcze ta firma co Piko na RTP wybrał. Coś w stylu trackcourse od strony technologii, więc dużo taniej niż SPOTy.
https://www.followmychallenge.com/
Ceny zaczynają się od 30€ za tracker.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MRDP 2021
« 17 Lis 2020, 22:36 »
Jest jeszcze ta firma co Piko na RTP wybrał. Coś w stylu trackcourse od strony technologii, więc dużo taniej niż SPOTy.
https://www.followmychallenge.com/
Ceny zaczynają się od 30€ za tracker.
Jeśli rzeczywiście byłoby 30E to jest to sensowna sensowna alternatywa. Spoty działają lepiej, bo są oparte o satelity, nie potrzebując sieci komórkowej, ale koszta są dużo większe, nie na realia polskich wyścigów.

Nie znam się więc się wypowiem , może zamiast trackingu książeczka znana z brevetow , pieczątka w danym punkcie, sklep bar stacja plus niezapowiedziane punkty kontrolne.

Monitoring to jest przede wszystkim dla kibiców, a także dla zawodników do obserwowania sytuacji w wyścigu, właśnie dzięki temu te wyścigi zdobyły taką popularność, bo kibice na tyle się wciągnęli, że zapragnęli sami stanąć na starcie. Obecnie to bez tego poważny wyścig nie istnieje.

 Książeczki to jest prehistoria, bo nawet nie są realnym dowodem przejazdu. Ot taki element tradycji, jest na części wyścigów właśnie ze względów historycznych (np. TCR, BBT czy RTP) ale w sumie bardzo niewiele to wnosi. A jest mocno upierdliwe, bo łatwo to zgubić, zamoczyć itd. Na BBT jedyne co wnoszą - to kary za braki pieczątek, bynajmniej nie z powodu ominięcia części trasy  :lol:

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum