a po trzecim napompowaniu powietrze się trzyma
ręce już nie tak sprawne
To co tam żeś cuda naodstawiał z tymi dętkami? Bo jak patrzę na Stravę toś tych gum złapał niewąską ilość [...]Nie sprawdzi się dobrze opony, przytnie dętkę przy zakładaniu, bo ręce już nie tak sprawne itd.
Co ciekawe, to drętwienie i brak czucia pojawiło się z dobę po mecie. Na trasie jakoś ręka działała.
Jakiego rodzaju kapcie złapaliście i na jakich oponach? Ja we Włodawie miałem wbite szkło w czoło opony. Też w deszczu, ale szczęśliwie udało się załatać to bez zdejmowania koła. Nowe Continental Ultra Sport III 28 mm.
To tak samo u mnie było, w czasie jazdy i na mecie czułem pewne problemy, ale bez dramatu. Dzień po na mecie już było to mocniej odczuwalne, a z pełną siłą się uaktywniło kolejny dzień później. Niestety z doświadczenia wiem, że powrót do pełnej sprawności to długo potrwa. Po MRDP 2013 miałem jeszcze silniejsze porażenie nerwu środkowego (kciuk, wskazujący i pół środkowego)
A tak z zupełnie innej beczki, ciekawe czy Robertowi Woźniakowi sprawdził się jego minimalistyczny bagaż w tych warunkach. Podpis pod tym zdjęciem Tomka Ignasiaka to "Najbardziej zmarznięty zawodnik MRDP" Tak więc lajtować bagaż to się opłaca, ale tylko w rozsądnych granicach, bo w razie, gdy się za mocno przegnie to straty daleko przerosną zyski z 2-3kg mniej
A co do pucharów to jeszcze jedna kwestia. Czy Tomek (Wycior) otrzymał puchar za wygraną w kat. OPEN? Bo we Wtorek na rozdaniu nagród ja otrzymałem statuetkę. Otrzymał też Kaziu za wygraną w całym cyklu MRDP. Ale była jeszcze kat. OPEN, gdzie pucharku we Wtorek nie było. Czy może otrzymał pucharek wcześniej a ja to pominąłem? Dziękuję za info tutaj
Chłopak który rękę złamał i jechał ze wsparciem nadal ma szanse na zwycięstwo! Ręka się zrośnie, wskoczy na rower... "czas zwycięzcy - 3 miesiące"
Jakiego rodzaju kapcie złapaliście i na jakich oponach?
W regulaminie jest zapis: Punkt 8: "Najlepszy zawodnik na trasie otrzyma pamiątkowy puchar." (...)Nie ma wzmianki o kategoriach startowych i kolejnych miejscach.
Cytat: byczys w 6 Wrz 2021, 17:10Jakiego rodzaju kapcie złapaliście i na jakich oponach? Ostatni kapeć jaki złapałem, to było na... BBT w 2018 roku. Wtedy jeszcze na dętkach. To jest mój trzeci sezon, od kiedy niemal non stop jeżdżę na mleku i zero problemów. Raz zauważyłem odrobinę zastygniętego mleka na oponie, jakieś 2 lata temu, więc pewnie dziurka była, ale nawet trudno oszacować kiedy to się stało. Mleko nie miało problemu z uszczelnieniem. Oponę dojechałem "do końca".