MRDP 2021

[Wigor]

Są jeszcze aplikacje na telefony. Trackursa załatwiałem już zaraz po MRDP Wschód, a teraz doszła jeszcze Wisła, pfu Wschód od Leszka.

[Mariobiker]

Z urządzeniami od Roberta też może być problem bo w tym samym czasie jest Tour De Pomorze

[MaciekK]

Aplikacje to już ekstremalne rozwiązanie. Obawiam się,  że połowa zawodników będzie non stop w trybie stealth i to nie dlatego, że oszukują. Zwłaszcza przy obecnych telefonach, które w trybie maksymalnej oszczędności tego pewnie nawet nie uruchomią a w normalnym to działają po 10-15h.

[Wilk]

Aplikacje na telefony to jest szajs do kwadratu.
Było to na NC 4000 - i nigdy więcej. Działało fatalnie, cały wyścig trzeba było się chrzanić z zasilaniem telefonu, szlag mnie z tym regularnie trafiał. Rzeźba straszna bo na części telefonów (w tym moim) chodziło to tylko w najszybszym i najbardziej prądożernym trybie. I efekt był taki, że śledzenie działało bardzo kulawo, wielu zawodników znikało na ileś godzin itd. I po tej porażce na kolejnej edycji wyścigu organizatorzy już z tej opcji zrezygnowali. To się nadaje do śledzenia na potrzeby np. rodzinne, nie do obsługi wyścigu.

Z urządzeniami od Roberta też może być problem bo w tym samym czasie jest Tour De Pomorze

Rzeczywiście, pokrywają się te terminy. Ale na MRDP i TdP to łącznie raczej nie będzie 500 osób, więc chyba Robert Janik dałby radę jedno i drugie obsłużyć, bo tyle trackerów to musiał mieć na BBT.

[MaciekK]

Na MRDP wschód było okej...

[Johnny_n]

Też nie miałem żadnych problemów z zasięgiem i to na wszystkich trzech częściach. Ale może to zależy od operatora, bo część kolegów narzekała podczas Wschodu.

[gkjanek]

Jak masz telefon z Play to powodzenia życzę. Co się na denerwowałem ostatnio jak od Zakopanego do Szczecina po śladzie jechałem to moje. Udręka.

[Johnny_n]

Jak masz telefon z Play to powodzenia życzę.

Dlatego nigdy nie przeszedłem do żadnego ,,pod operatora", choć oferty nie raz kusiły...

[gkjanek]

Po prostu Play ma mało własnych przekaźników.

[Alois Lerche]

w dedykowanych urządzeniach oprócz spot też używa się technologii gsm

[rybadigital]

A jaki jest koszt kupna  takiego trackera z "zacięciem sportowym" ? , szybki google pokazuje zatrzesienie ofert dla psów i do pojazdów (tez do pojazdów to pod technologię gsm więc raczej to nie to)i nie są to drogie rzeczy. Wiecie , kto jest producentem tych urządzeń ? jak widać jest luka do zapełnienia na rynku.

[globalbus]

urządzenia nie są drogie. Drogie jest oprogramowanie i utrzymanie, które integruje odczyty z urządzeń po stronie serwera. Takie, którego nie zajedzie paru oglądających.
Sam badałem temat z punktu widzenia programisty i stwierdziłem, że nie mam na to czasu

[Fagetus]

Od strony zawodnika to to jest proste. Dane muszą zostać wysłane - i jedyne co to umożliwia bez większych czarnych dziur to sieć GSM i satelitarna. Wszystkie tanie lokalizatory używają GSM, bo jest tanie Dla psa, motocykla, samochodu, pieszego, rowerzysty itd. Teoretycznie można by było po KF - kiedyś robiło się modemy do radiostacji - prędkości liczyło się wprawdzie raczej w setkach bajtów na sekundę, ale tu by wystarczyło. Ale to prądożerna technologia jest a i zasięg mocno zależy od pogody. Więc wracamy do GSM. Oczywiście najwięcej tu zależy od strony internetowej. Bo samo wczytanie raz na x minut kilkudziesięciu czy nawet kilkuset pozycji do jakiejś bazy danych to żadne wyzwanie. Wyświetlić to ładnie i płynnie, to już trzeba się postarać - ale patrząc na wiele innych niż Trackcourse monitoringów nie jest to kwadratura koła Podobał mi się na przykład bardzo z Race Across France.

[Wilk]

MRDP i tracking oparty na telefonii komórkowej = brak zasięgu. Akurat prawie całą trasę mam opracowaną podczas różnych wyjazdów turystycznych i niestety, z zasięgiem bywa słabo. Może są jakieś inne pasma wykorzystywane przez te systemy, bo standardowy telefon potrafił po prostu być poza zasięgiem przez kilka godzin (z wyłączonym roamingiem).

Tu trzeba rozróżnić dwie sprawy. Czym innym jest tracking na bazie prywatnych komórek, czym innym tracking jak Trackcourse czy system Janika (które też są oparte na sieci komórkowej). Robiąc tracking na prywatnych komórkach - jakość zależy od naszego operatora, jak ktoś ma np.  wspomnianego Playa - to będzie pełna kaszanka (pomijając już w ogóle sprawy działania aplikacji na komórce i jej prądożerności).

Ale już te gotowe systemy trackingu oparte o sieć GSM - działają w miarę sensownie, nawet przy granicach, najpewniej wykorzystują operatorów z najlepszym zasięgiem jak Plus. Oczywiście to nie jest poziom Spotów opartych o satelity, z reguły z 10-20% trackerami są zawsze problemy, ale jest to poziom z grubsza wystarczający na sensowną relację Live z wyścigu. W niektórych miejscach są "czarne dziury", gdzie wszystko znika, ale to już bardzo mało takich miejsc, np. fragmenty w Bieszczadach, na Carpatii na odcinku z Dwernika do Mucznego wszystkie trackery traciły sygnał.

Jest jeszcze ta firma co Piko na RTP wybrał. Coś w stylu trackcourse od strony technologii, więc dużo taniej niż SPOTy.
https://www.followmychallenge.com/
Ceny zaczynają się od 30€ za tracker.

Dlatego nie marnuj Daniel czasu - i od razu uderzaj do tej firmy od monitoringu, bo to co Maciek wrzucił to jest bardzo sensowna propozycja, a pewnie też mają duże obłożenie imprezami na sierpień. Najlepiej napisz do organizatora RTP Pawła Puławskiego by się dowiedzieć jak wyglądają formalności z taką firmą, jakie są koszta itd.

[Vir]

Jest jeszcze ta firma co Piko na RTP wybrał. Coś w stylu trackcourse od strony technologii, więc dużo taniej niż SPOTy.
https://www.followmychallenge.com/
Ceny zaczynają się od 30€ za tracker.

Dlatego nie marnuj Daniel czasu - i od razu uderzaj do tej firmy od monitoringu, bo to co Maciek wrzucił to jest bardzo sensowna propozycja, a pewnie też mają duże obłożenie imprezami na sierpień. Najlepiej napisz do organizatora RTP Pawła Puławskiego by się dowiedzieć jak wyglądają formalności z taką firmą, jakie są koszta itd.

Jeszcze Ultra Sudety Gravel Race ma z tego korzystać.