możesz sam sobie nadać wcześniej
Na świecie w samowystarczalnych wyścigach obowiązuje zasada, że wszelkie załatwianie czegokolwiek możesz robić od momentu startu wyścigu. Zaczyna bić zegar - i dopiero wtedy można zacząć korzystać z wszelkiej ogólnie dostępnej infrastruktury, więc także i pocztowej.
ta zasada jest bez sensu, bo zakupy jedzenia na trasę to tez dopiero po starcie musiałbyś robić.
tacker będzie do https://followmychallenge.com, urządzenie wytrzymuje ok 5dni, potem trzeba je naładować we własnym zakresie.
To tylko takie udawanie, ze niby jest sprawiedliwie, a w cale nie jest, każdy ma takie same szanse od momentu postanowienia, że się jedzie dany maraton.Sprawiedliwie to byłoby jakby każdy startujący miał dokładnie taki sam budżet na zakup sprzętu i udział w maratonie. A realia są jakie są, jeden przejedzie cały dystans za 500zł a innemu to i 5 tys. będzie mało.
O pełnej sprawiedliwości oczywiście nigdy nie ma mowy, to nierealne.Natomiast odpowiednimi regułami można tę sprawiedliwość znacznie zwiększać. A nie że zamożny człowiek załatwi sobie z góry noclegi w wielu miejscach i powysyła na trasę 20 przepaków - bo to wypaczy całą ideę samowystarczalności.
Cytat: Wigor w 17 Sty 2021, 23:47To tylko takie udawanie, ze niby jest sprawiedliwie, a w cale nie jest, każdy ma takie same szanse od momentu postanowienia, że się jedzie dany maraton.Sprawiedliwie to byłoby jakby każdy startujący miał dokładnie taki sam budżet na zakup sprzętu i udział w maratonie. A realia są jakie są, jeden przejedzie cały dystans za 500zł a innemu to i 5 tys. będzie mało.O pełnej sprawiedliwości oczywiście nigdy nie ma mowy, to nierealne.Natomiast odpowiednimi regułami można tę sprawiedliwość znacznie zwiększać. A nie że zamożny człowiek załatwi sobie z góry noclegi w wielu miejscach i powysyła na trasę 20 przepaków - bo to wypaczy całą ideę samowystarczalności.A idea tego rozwiązania jest taka, że od chwili startu - każdego obowiązują te same reguły, żeby każdy miał zbliżone szanse. Oczywiście do końca wpływu portfela nie da się wyeliminować, ale to nie znaczy, że reguły powinny być takie by ten wpływ zwiększać, a to rozwiązanie jakie proponujesz (czyli możliwość załatwiania noclegu przed wyścigiem) owe szanse zwiększa. Człowiek z kasą może sobie wykupić z góry 30 nioclegów w różnych wersjach w zależności gdzie dojedzie - i jechać bez tracenia czasu na organizowanie noclegów (a to zajmuje sporo czasu). To jaki sens mają takie reguły?Nie warto zawracać kijem Wisły, takie reguły są na większości wyścigów - i po co to zmieniać?