Pochwal się swoją wycieczką.
Trochę już czasu minęło żeby opisać ją ze szczegółami, ale jak patrzę na zdjęcia, klimacik był
Tak w skrócie ujmując jechałem Green Velo (taką powiedzmy opcją rozszerzoną z jazdą głównym szlakiem + bocznymi trasami) na odcinku Włodawa-Elbląg, następnie odwiedziłem znajomych w Trójmieście (na tyle intensywnie, że następnego dnia nie byłem w stanie jechać
), później wybrałem się na Kaszuby pojeździć trasami od tego ziomka:
(bardzo polecam swoją drogą, chyba najlepsza część całej trasy, piszę to mimo iż prawie cały czas padał deszcz jak tam byłem, moim zdaniem tylko Podlasie może rywalizować), następnie Bydgoszcz -> Włocławek-> Warszawa -> Kazimierz Dolny i powrót do Lublina. Jak teraz o tym myślę to cała trasa zlewa mi się w jeden dzień. Dobrze to obrazuje jak zaburzoną mamy czasoprzestrzeń w momencie gdy robimy coś co lubimy robić. Życie jest krótkie więc korzystajmy