Autor Wątek: MPP 2021  (Przeczytany 49896 razy)

Offline Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 564
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Odp: MPP 2021
« 14 Gru 2021, 22:02 »
Dołączam się do podziękowań - dziś odebrałem paczuszkę. Żona na razie nie pozwala założyć, ma być pod choinkę ;)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MPP 2021
« 20 Sty 2022, 17:01 »
Na taki ciekawy akapit odnośnie zeszłorocznego maratonu natrafiłem na blogu Roberta Woźniaka:
Cytuj
Podchodzę do stolika jako piąty, za chwilę przy mnie Ktoś usiadł...był komplet.
Tyle, że...pięć osób siedziało w strojach kolarskich, jedna z nas była ubrana w cywilki.
Mężczyzna zachowywał się tak, jakby był częścią nas, rozmawiał z nami w sposób, jakby bardzo go interesowało to
w czym uczestniczymy. Pan głównie rozmawiał z paniami, bardzo aktywnie...jednej z nich nawet
podawał posiłek, picie...dziwny, ale super gość ( pomyślałem sobie ). Zwracał na siebie uwagę.
cały ten obraz mimo wszystko wydał mi się dziwny.

Następna przerwa po kilkudziesięciu przejechanych kilometrach również odbyła się na CPN- ie
koloru czerwonego. Obraz ten sam...ze zmianą kilku osób, ale na pewno w tym miejscu byłem ja,
jedna z tamtych Pań i...ten sam pan w cywilkach. mężczyzna tym razem pełnił trochę inną rolę...a mianowicie wyciągał z bagażnika samochodu suche ubranie dla jednej z uczestniczek bo jak wiadomo My wszyscy na trasie byliśmy przemoknięci do suchej nitki, a ciekawe było przecież to, że ulewa z prawdziwego zdarzenia była dopiero przed nami.

Jeszcze trzeci raz widziałem ich na trasie razem stojących w jednym miejscu w sytuacji, gdy ten Pan czule sprawował opiekę nad tą Panią, która...jak się domyślacie, jechała na "pusto", tak jak ja.

Nie tak trudno ustalić o kogo chodziło, niestety słabiutkie to jest, że ludzie takie już dość chamskie numery odwalają.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5069
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: MPP 2021
« 20 Sty 2022, 19:29 »
Nie tak trudno ustalić o kogo chodziło, niestety słabiutkie to jest, że ludzie takie już dość chamskie numery odwalają.

Smuteczek  :'(

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1212
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Odp: MPP 2021
« 20 Sty 2022, 21:39 »
Żenujące. Nie chcę zgadywać, o kogo chodziło. Jakoś nie mieści mi się w mentalu. Takie oszukiwanie samego / samej siebie. Przede wszystkim.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: MPP 2021
« 21 Sty 2022, 08:45 »
Oj tam. Podobna dyskysja była już w zeszłym roku ;D Popularną sprawą jest też zdalna opieka noclegowa ze strony rodziny. Trzeba to przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza i walczyć o swój wynik, niekoniecznie porównując się z innymi.

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1212
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Odp: MPP 2021
« 21 Sty 2022, 11:40 »
Maciek, właśnie że nie "oj tam". I żadne dobrodziejstwo inwentarza. O "swój wynik" to mogę się troszczyć czy walczyć na indywidualnym wyjeździe, gdzie sam sobie ustalam reguły. Gdy piszę się na imprezę z określonymi regułami dla wszystkich, to ich nie łamię. Podstawa fair-play i już.
Piszę to z perspektywy uczestnika, który nie osiąga jakichś oszałamiających rezultatów. Być może osoby walczące o miejsca w czołówce mają inna perspektywę. Ale do licha, to jest przecież impreza amatorska. Nie bijemy się o srebrną patelnię ani o złote kalesony. Impreza "wymyślona" na tym Forum. O dużym potencjale towarzysko-integracyjnym. Przecież w większości się znamy albo poznajemy przynajmniej na tej i podobnych imprezach. I takie rzeczy?  :o
Po co?
Smuteczek.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MPP 2021
« 21 Sty 2022, 12:05 »
Oj tam. Podobna dyskysja była już w zeszłym roku ;D Popularną sprawą jest też zdalna opieka noclegowa ze strony rodziny.

Nie no, nie jest to samo. Pomoc w zakresie wyszukania noclegów to jest jednak dużo drobniejsze wsparcie i znacznie mniej wnoszące niż de facto wóz wsparcia na trasie. MPP to jedzie się z reguły z jednym noclegiem, ile na tym, że rodzina załatwi nocleg czasu można oszczędzić? Ja może 5min na takie załatwianie straciłem. I tak ludzie z reguły to ogarniają w czasie odpoczynku na posiłek.

A wóz wsparcia, do tego świadomość, że masz bliską osobę cały czas pod ręką to już inna liga wsparcia. To już jest mocno kiepskie, jak widzisz, że ktoś po ulewie dostaje suche ciuchy z samochodu, a Ty musisz jechać w mokrych, jak ktoś jedzie dzięki temu na lekko, a inni muszą wieźć duże torby z ubraniami, albo jechać w mokrych.

Offline Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Odp: MPP 2021
« 21 Sty 2022, 13:34 »
W sumie nie wiem o kogo chodzi, ale sobie strzelę, że uczestniczka może nie mieć najmniejszego pojęcia o zapisach regulaminowych i nawet nie wie, że jakieś granice przekroczyła. Ignorancja czasami nie zna granic ...  :wink:

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5069
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: MPP 2021
« 21 Sty 2022, 13:52 »
Nie ma żadne oj tam. Ja tam jestem mocno wzburzony.  >:(


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MPP 2021
« 21 Sty 2022, 14:58 »
Ale też ewentualna ignorancja nie jest tu usprawiedliwieniem.
I też ciężko uwierzyć, by ktoś nie dotarł do tej informacji o samowystarczalności. Jest to na głównej stronie maratonu i szczegółowo opisane w regulaminie. Olać czytanie reguł to może np. osoba co takich maratonów jechała już wiele, dla której to kolejna impreza. Ale ktoś dla kogo jest to trasa na granicy możliwości, wyścig jakiego jeszcze nie jechał, rekord dystansu, kawał wyzwania - to raczej przygotowuje się trochę rzetelniej i zna podstawowe reguły imprezy, choć oczywiście gwarancji nigdy nie ma. Jeśli ktoś złamał te zasady, bo 100% szczerze ich nie znał - to już jest to porażająca ignorancja.



Mariobiker

  • Gość
Odp: MPP 2021
« 21 Sty 2022, 16:19 »
Jeśli ktoś złamał te zasady, bo 100% szczerze ich nie znał - to już jest to porażająca ignorancja.

Obym się mylił  ;) ale sądzę że to było szczegółowo zaplanowane.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: MPP 2021
« 21 Sty 2022, 17:59 »
Maciek, właśnie że nie "oj tam". I żadne dobrodziejstwo inwentarza. O "swój wynik" to mogę się troszczyć czy walczyć na indywidualnym wyjeździe, gdzie sam sobie ustalam reguły. Gdy piszę się na imprezę z określonymi regułami dla wszystkich, to ich nie łamię. [...]
Po co?
Smuteczek.
Nic dodać, nic ująć. Dla mnie różnica pomiędzy planowanym wsparciem logistycznym z domu a samochodem z ciuchami jest już symboliczna, bo Rubikon został już przekroczony.

MPP to jedzie się z reguły z jednym noclegiem, ile na tym, że rodzina załatwi nocleg czasu można oszczędzić? Ja może 5min na takie załatwianie straciłem. I tak ludzie z reguły to ogarniają w czasie odpoczynku na posiłek.
Michał, Ty załatwiasz to w 5 minut, bo znasz bardzo dobrze swoje możliwości a i bez noclegu byś przejechał. Masz inną perspektywę. Dla debiutanta, to jest często być albo nie być. Nie jest prawdą, że tak łatwo to ogarnąc na MPP, bo na takiej Jurze, jak się przegapi moment i złapie kryzys, to można miec do najbliższego agro 100km. Wypruty zawodnik w takim terenie będzie się męczył 5/6h. Kryzys może dopaść o 6 rano i konia z rzędem temu kto w 5 minut wtedy to ogarnie, mając już majaki senne.
Co ciekawe, ta decyzja o sposobie pokonania maratonu zapada już na etapie zapisów. Znam historię z własnego środowiska, gdzie ktoś się napalił na debiut w PGR i od razu planował, że żona tu i tam się z kamperem podstawi. Po co się chciał zapisać? Nie wiem.

A wóz wsparcia, do tego świadomość, że masz bliską osobę cały czas pod ręką to już inna liga wsparcia. To już jest mocno kiepskie, jak widzisz, że ktoś po ulewie dostaje suche ciuchy z samochodu, a Ty musisz jechać w mokrych, jak ktoś jedzie dzięki temu na lekko, a inni muszą wieźć duże torby z ubraniami, albo jechać w mokrych.
Tu nie ma wątpliwości, że to zmienia dużo, ale też świadczy o bezradności. Mam taką swoją teorię o szansach takich ludzi na finisz. Mogę się mylić, ale ta zawodniczka raczej MPP nie ukończyła i wycofała się w końcu. Ile by jej partner nie zapewnił ciuchów i żeli, to na MPP trzeba się wyciorać i ten stan wytrzymać przez dłuższy czas, bo to nie jest impreza typu W1200 i mięczaki tego nie kończą. Zwłaszxcza ostatnie 200km daje w kość. Gdyby samo wsparcie wystarczało, BBT z łatwiejszą trasą i limitem miałby 100% ukończeń.

Jeśli ktoś złamał te zasady, bo 100% szczerze ich nie znał - to już jest to porażająca ignorancja.
Obym się mylił  ;) ale sądzę że to było szczegółowo zaplanowane.
+1
Ja obserwuję popularyzację ultra znając trochę nawet mocnych szosowców. Programy typu zwift, pozwalają  w jedną zimę osiągnąć możliwości które kiedyś przychodziły po kilku latach. Ogarnięcie chaosu wyścigów bez wsparcia niestety tak łatwo nie przychodzi. Do tego nie trzeba nawet mieć roweru, ale trzeba poświęcić dużo czasu na aktywna turystykę :) W rezultacie mamy sporo ludzi zdolnych fizycznie podołać wyzwaniu, którzy pod wpływem marketingu ultra kolarstwa chcą skrócić tę drogę i jest jak jest. Zacząłem traktować to już, jak integralna część dzisiejszych wyścigów.

Mariobiker

  • Gość
Odp: MPP 2021
« 21 Sty 2022, 18:18 »
Programy typu zwift, pozwalają  w jedną zimę osiągnąć możliwości które kiedyś przychodziły po kilku latach.

Maciek wszystko się zgadza  ;) tylko jazda na chomiku w cieplutkim mieszkaniu nie przygotuje na pogodowe niespodzianki  ;)

Offline Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Odp: MPP 2021
« 21 Sty 2022, 18:22 »
Ale też ewentualna ignorancja nie jest tu usprawiedliwieniem.
Oczywiście, nawet nie próbuję tego robić. Łudzę się tylko  :wink:

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MPP 2021
« 21 Sty 2022, 18:58 »
Michał, Ty załatwiasz to w 5 minut, bo znasz bardzo dobrze swoje możliwości a i bez noclegu byś przejechał. Masz inną perspektywę. Dla debiutanta, to jest często być albo nie być. Nie jest prawdą, że tak łatwo to ogarnąc na MPP, bo na takiej Jurze, jak się przegapi moment i złapie kryzys, to można miec do najbliższego agro 100km. Wypruty zawodnik w takim terenie będzie się męczył 5/6h. Kryzys może dopaść o 6 rano i konia z rzędem temu kto w 5 minut wtedy to ogarnie, mając już majaki senne.
Ale mówisz o sytuacji osoby raz, że zupełnie zielonej i jednocześnie kiepsko zorganizowanej. To naprawdę nie jest filozofia nocleg ogarnąć jak się cokolwiek myśli i analizuje sprawę, a nie dopiero czeka na moment zupełnego odcięcia. 10 lat temu to rzeczywiście był problem, teraz internet daje bardzo duże możliwości w tym zakresie.

Przykłady takich wyścigów jak Wisła, gdzie jednak większość śpi na kwaterach pokazują, że ludzie nawet zieloni potrafią dość łatwo to ogarnąć.
Co ciekawe, ta decyzja o sposobie pokonania maratonu zapada już na etapie zapisów. Znam historię z własnego środowiska, gdzie ktoś się napalił na debiut w PGR i od razu planował, że żona tu i tam się z kamperem podstawi. Po co się chciał zapisać? Nie wiem.

Możliwe, że to tak to wyglądało. Załatwienia auta, kierowcy który musi ze 2 dni urlopu wziąć to się nie robi raczej przypadkowo.

Mogę się mylić, ale ta zawodniczka raczej MPP nie ukończyła i wycofała się w końcu. Ile by jej partner nie zapewnił ciuchów i żeli, to na MPP trzeba się wyciorać i ten stan wytrzymać przez dłuższy czas, bo to nie jest impreza typu W1200 i mięczaki tego nie kończą. Zwłaszxcza ostatnie 200km daje w kość. Gdyby samo wsparcie wystarczało, BBT z łatwiejszą trasą i limitem miałby 100% ukończeń.

Jeśli dobrze odczytałem z monitoringu o którą osobę chodzi - to dojechała w pierwszej trójce kobiet. Do tego nocleg z niedzieli na poniedziałek też mi trochę śmierdzi, 6h spędzone tuż przy drodze, w miejscu gdzie w sumie nic nie ma. Albo spała na glebie (co przy temperaturze, ilości bagażu i opadach tamtej nocy dość wątpliwe), albo w samochodzie.
W rezultacie mamy sporo ludzi zdolnych fizycznie podołać wyzwaniu, którzy pod wpływem marketingu ultra kolarstwa chcą skrócić tę drogę i jest jak jest. Zacząłem traktować to już, jak integralna część dzisiejszych wyścigów.

Też mam podobne obserwacje. Nie brakuje ludzi co fizycznie dadzą spokojnie radę, ale jak się zderzają z niespodziewanymi trudnościami typu konieczność poradzenia sobie ze szwankującą nawigacją, z awarią, ze złą pogodą, z brakiem noclegu właśnie - to od razu miękną jak gumka w starych gaciach ;). Tu pomaga mocno doświadczenie z turystyki, które uczy samodzielności w takich sprawach. Pamiętam opinię chyba sprzed 2 lat z MPP (gdy pierwsza noc była zimna), gdzie zawodniczka która chyba nawet wygrała w tamtym roku Puchar Janika - na MPP dojechała tylko do Kalisza. Bo przyzwyczajona do regularnych punktów kontrolnych, z których część jest pod dachem, gdzie można się nawet przespać, posiedzieć ile się chce w cieple - wymiękła przy konieczności dawania sobie rady ze stacjami, które nie zawsze są gdy by się chciało odpocząć, a i regeneracja na nich tyle o ile.

To dość dobrze widać na grupach maratonów jeszcze przed startem, jak dla niektórych osób konieczność dojazdu pociągiem to już jest wyzwanie przekraczające ich możliwości logistyczne i poza ich poziomem wyobraźni, wolą trzy razy tyle zapłacić za dojazd busem niż się zderzyć z koniecznością samodzielnego poradzenia sobie z taką sprawą ;)

Ale po drugiej stronie z kolei jest też grupa zawodników (szczególnie tych bardziej zaawansowanych wiekowo), którzy niezależnie od posiadanego doświadczenia i niezależnie od tego jak tragiczne warunki zastaną na trasie to dojadą. To ludzie co mają "przedwojenne nogi", zahartowani w PRL-u, stalowa psycha i nawet jak muszą spać na glebie to ich to nie ruszy.

« Ostatnia zmiana: 21 Sty 2022, 19:03 Wilk »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum