Autor Wątek: Pomysl na pierwszy dluzszy wyjazd z baba.  (Przeczytany 3645 razy)

Offline Mężczyzna bepa66

  • Wiadomości: 45
  • Miasto: Kielce
  • Na forum od: 18.04.2019
Hej Jacku,

Siostry kierunki to ja dobrze znam, ale z tych sensowniejszych na rower to ino Kirgizja - gdzie zreszta razem bylismy - a i wtedy sporo informacji od Twojej baby wyciagnalem - po Waszym wyjezdzie :)

Ale moze te Balkany czy tam UA/RO tez by nie byly glupim pomyslem. No i leciec nie trzeba, wiec odpada problem roweru w samolocie.

To tez w takim razie tego nie skreslam - i zostanie wziete pod uwage.

Pozdr.


Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1530
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Rowerem?
Na inną wyspę rowerem... wodnym. ;)

Między wyspami pływają promy. Prom to takie coś do czego możesz wjechać na jednej wyspie i wyjechać na drugiej. Magia !

Offline Mężczyzna Jodla565

  • Wiadomości: 5
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.07.2020
Siema, mieszkałem w Tajlandii 2 lata i jeździłem tam rowerem, moim zdaniem może być ciężko tak z marszu po prostu siąść na rower i jechać, tamtejsze temperatury w połączeniu z wilgotnością bliską 100% naprawdę dają w kość, ja osobiście potrzebowałem mniej więcej miesiąca, może dwóch na aklimatyzację. Poza tym dlaczego Isan? Isan to największe zadupie w Tajlandii, moim zdaniem jest mnóstwo atrakcyjniejszych miejsc w tym kraju...

Offline Mężczyzna bepa66

  • Wiadomości: 45
  • Miasto: Kielce
  • Na forum od: 18.04.2019
Jodla565,

Odpowiedziales sam sobie "Isan to największe zadupie w Tajlandii"-jak dla mnie bomba. Jak mam jechac na Phuket i widziec 100 bialasa na metr kwadratowy - to jednak wole Isan. Super zarcie, fajni ludzie i prawie zero bialasa - to mi wystarczy. Krecilem sie kiedys po okolicy Ubon Ratchathani i bardzo mi sie tam podobalo, wlasnie dlatego, ze nie turystycznie.
A co do klimatu - to w 100% racja. Moze byc ciezko z ta wilgotnoscia. Jednak suche 40st przyjemniejsze niz wilgotne 30st.

Ale w sumie pare pomyslow sie juz tu pojawilo, wiec zobaczymy gdzie sie jakies bilety trafia, no i jak mi sie w koncu termin wyklaruje, no i gdzie czlowieka wpuszcza :)

No a nikt nie skomentowal mojego pomyslu Korei? Byl ktos - rzeczywiscie warto?
Patrzylem na bloga ewcyny - i po przeczytaniu dzialu o Korei dosyc pozytywnie to oceniam jak na pierwszy rowerowy raz. Aczkolwiek tu pewnie musialbym troche wczesniej niz listopad jechac.
Myslicie ze pazdziernik bylby jeszcze ok, czy raczej wrzesien?

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
bepa,
z ludzi którzy jeździli dłużej  po Korei to kojarzę właśnie tylko Ewcynę, może po prostu jej dopytaj? Na pewno chętnie pomoze bo to fajna kobieta jest. Zagadaj na fb albo tu (jest tu też pod nickiem ewcyna)
Chyba również groszki w drodze byli, na forum nick pogodzinach
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna bepa66

  • Wiadomości: 45
  • Miasto: Kielce
  • Na forum od: 18.04.2019
moze i masz racje,
dzieki.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum