Autor Wątek: Jakie macie plany startów na sezon 2021?  (Przeczytany 11122 razy)

Offline Mężczyzna Rado

  • Wiadomości: 1487
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 25.05.2011
Ale to nie ma co osiadać na laurach tylko trzeba iść za ciosem, Podróżnik na 300km czeka
Otóż to. Jeszcze zrobimy z Pawła ultrasa! ;D A jeszcze nie tak dawno na którejś z wyprawek roztoczańskich mówił, że długie dystanse to nie dla niego. A tu proszę: cyk! i 200 km przejechane, nawet nie było widać zmęczenia! A warunki na tegorocznym LMT nie rozpieszczały: najpierw 100 km pod silny wiatr, potem 100 km w deszczu (ale częściowo z wiatrem).

Na podjazdach się męczę, na zjazdach odpoczywam, a na płaskim po prostu pedałuję :)

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
O mnie mowa, więc się wypowiem, otóż plan był aby zobaczyć organizację takiej imprezy, poczuć atmosferę i udało się, natomiast 200 km już wcześniej mam za sobą z sakwami, na ten rok wystarczy, może w przyszłym roku coś więcej ::)
Co do braku zmęczenia to byłem wyjeżdżony po Zlocie (Katowice-Tarnobrzeg 8))
Tematu nie zamykam :P

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
A dzisiaj trwa Piękny Zachód, paru forumowiczów startuje, bardzo przyzwoicie jedzie 4gotten (177), właśnie robi chyba najcięższy podjazd maratonu na Zakręt Śmierci  ;). Jechali też zly_szelag i  LKRISS, ale widzę, ze już się wycofali, w pierwszym przypadku to chyba jakaś awaria, bo już od samego początku monitoring pokazywał koniec stawki, a normalnie to Michał sporo lepsze wyniki notuje. Swoją drogą to może i na dobrze to wyjdzie, bo Michał jedzie też Podróżnika, a tak tydzień po tygodniu jechać ciężki maraton na 500km to już się człowiek nie zregeneruje w pełni.
https://www.pz2021.1008.pl/

Też odnośnie monitoringu - to trzeba przyznać, że w przypadku imprezy ze startem w wielu grupkach monitoring Roberta Janika bije inne na głowę, bo jest klasyfikacja na poszczególnych punktach uwzględniająca różnicę ze startu, bez tego to kibicowi ciężko się połapać. Bo np. startująca w czwartek Pomorska 500 - to ten monitoring to była porażka, to już trzeba nad tym siedzieć cały i sprawdzać dziesiątki zawodników, przeliczać ich czas startu by się połapać kto jest na jakiej pozycji. Z kolei w monitoringu Janika brakuje mi tego co daje Trackcourse czyli możliwości odtworzenia wyścigu już po jego odbyciu, to pozwala sobie dokładnie przeanalizować imprezę, zobaczyć gdzie byli znajomi itd. Ale ten nowy typ monitoringu co był na Pomorskiej to już ani jednego, ani drugiego nie dawał, zdecydowanie najsłabszy system jaki widziałem na polskich wyścigach.
« Ostatnia zmiana: 5 Cze 2021, 23:33 Wilk »

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5068
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
A dzisiaj trwa Piękny Zachód, paru forumowiczów startuje, bardzo przyzwoicie jedzie 4gotten (177), właśnie robi chyba najcięższy podjazd maratonu na Zakręt Śmierci  ;). Jechali też zly_szelag i  LKRISS, ale widzę, ze już się wycofali, w pierwszym przypadku to chyba jakaś awaria, bo już od samego początku monitoring pokazywał koniec stawki, a normalnie to Michał sporo lepsze wyniki notuje. Swoją drogą to może i na dobrze to wyjdzie, bo Michał jedzie też Podróżnika, a tak tydzień po tygodniu jechać ciężki maraton na 500km to już się człowiek nie zregeneruje w pełni.
https://www.pz2021.1008.pl/

Awaria zawodnika. Nie było możliwości aby to kontynuować. Te 160 wcale nie mniej kosztowało niż normalnie 500...

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1829
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
A dzisiaj trwa Piękny Zachód, paru forumowiczów startuje, bardzo przyzwoicie jedzie 4gotten (177), właśnie robi chyba najcięższy podjazd maratonu na Zakręt Śmierci  ;). Jechali też zly_szelag i  LKRISS, ale widzę, ze już się wycofali, w pierwszym przypadku to chyba jakaś awaria, bo już od samego początku monitoring pokazywał koniec stawki, a normalnie to Michał sporo lepsze wyniki notuje. Swoją drogą to może i na dobrze to wyjdzie, bo Michał jedzie też Podróżnika, a tak tydzień po tygodniu jechać ciężki maraton na 500km to już się człowiek nie zregeneruje w pełni.
https://www.pz2021.1008.pl/
quote]
Kierowca w golfie pokazał mi kto rządzi na lokalnych drogach. Wyprzedzając mnie na przejeździe kolejowym za Świeżawą zjechał na prawo, żeby uniknąć zderzenia z samochodem z naprzeciwka. Wylądowałem na poboczu z rozbitym kolanem. Później już jechałem ostrożnie, żeby nie zepsuć kolana bardziej.
Podjazd do Zakrętu Śmierci jechałem pierwszy raz. Na RwGps nie wydawał się tak strony. Na szczęście w nocy mogłem sobie pozwolić na zygzakowanie. Przez to pewnie podjazd wyszedł o 50% dłuższy 😜
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Kierowca w golfie pokazał mi kto rządzi na lokalnych drogach. Wyprzedzając mnie na przejeździe kolejowym za Świeżawą zjechał na prawo, żeby uniknąć zderzenia z samochodem z naprzeciwka. Wylądowałem na poboczu z rozbitym kolanem. Później już jechałem ostrożnie, żeby nie zepsuć kolana bardziej.
Niestety zdarzają się takie akcje, dobrze, że niczym poważniejszym się nie skończyło.
Podjazd do Zakrętu Śmierci jechałem pierwszy raz. Na RwGps nie wydawał się tak strony. Na szczęście w nocy mogłem sobie pozwolić na zygzakowanie. Przez to pewnie podjazd wyszedł o 50% dłuższy 😜

Ale sumarycznie bardzo ładnie pojechane, paru minut zabrakło do 24h, a przecież to było 550km i koło 4000m w pionie. No i Pogoda dobra Wam się trafiła, może trochę ciepło w dzień, ale oby tylko takie były problemy na maratonach ;)

Awaria zawodnika. Nie było możliwości aby to kontynuować. Te 160 wcale nie mniej kosztowało niż normalnie 500...

Ale to jakieś z żołądkiem problemy, czy coś poważniejszego? Do Podróżnika się wykurujesz?

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5068
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Ale to jakieś z żołądkiem problemy, czy coś poważniejszego? Do Podróżnika się wykurujesz?

Podróżnik jak najbardziej.

Offline Mężczyzna LKRISS

  • Moderator
  • Wiadomości: 433
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.11.2018
    • simrace.pl
A dzisiaj trwa Piękny Zachód, paru forumowiczów startuje, bardzo przyzwoicie jedzie 4gotten (177), właśnie robi chyba najcięższy podjazd maratonu na Zakręt Śmierci  ;). Jechali też zly_szelag i  LKRISS, ale widzę, ze już się wycofali, ...

Też odnośnie monitoringu - to trzeba przyznać, że w przypadku imprezy ze startem w wielu grupkach monitoring Roberta Janika bije inne na głowę, bo jest klasyfikacja na poszczególnych punktach uwzględniająca różnicę ze startu, bez tego to kibicowi ciężko się połapać. Bo np. startująca w czwartek Pomorska 500 - to ten monitoring to była porażka, to już trzeba nad tym siedzieć cały i sprawdzać dziesiątki zawodników, przeliczać ich czas startu by się połapać kto jest na jakiej pozycji. Z kolei w monitoringu Janika brakuje mi tego co daje Trackcourse czyli możliwości odtworzenia wyścigu już po jego odbyciu, to pozwala sobie dokładnie przeanalizować imprezę, zobaczyć gdzie byli znajomi itd. Ale ten nowy typ monitoringu co był na Pomorskiej to już ani jednego, ani drugiego nie dawał, zdecydowanie najsłabszy system jaki widziałem na polskich wyścigach.

Niestety w moim przypadku problemy zdrowotne wyeliminowały mnie z daleszej jazdu. Po setce notyryczne zawroty głowy więc tak dojechałem do 238 km (PK) i zdecydowałem, że jazda po nocy w górach jest w ten sposób bez sensu. To mój pierwszy ultra, który musiałem odpuścić i zaliczyć DNF. Czasami tak bywa ale chyba warto znaleźć granicę kiedy jechać dalej a kiedy trzeba odpuścić. Za to kumpla z którym jechał bo również miał ochotę zrezygnować namówiłem aby jechał dalej i pojechał. Czas 29 h ale ważne, że ukończył.

Co do monitoringu to udało się pogadać troszkę z Robertem i trzeba przyznać bezdyskusyjnie, że aktualnie ma najbardziej dopracowany system na naszym rynku. Sygnał puszczany jest co 20 sek więc naprawdę widzimy live na trasie. PK i klasyfikacja zliczają się automatu. Dodatkowe informacje jak średnia prędkość czy max speed liczony jest między PK aby nie zabijać systemu wiecznym przeliczeniem. Całość może obsługiwać nawet +500 zawodników. A koszt wynajęcia takiego monitoringu na trasie to 1500 zl + za każde urządzenie 20 zl. za pierwszą dobę oraz kolejne chyba 5 zl. za kolejne. I co ciekawe może to odpalić niemal od ręki dla zainteresowanych.

Ja teraz robię sporą przerwę więc widzimy się dopiero na Wschódzie 1400 u Pachulskiego. Mam nadzieję, że nieco dopracują ten swój monitoring bo P500 była to ich premiera.

Co do trackcourse to tam sygnał puszczany jest co 5 min z tzw. historią na trasie więc wszystko co widzimy live na mapce ni jak się ma do live na trasie. Do tego potrafi się przywiesić i wypuścić dane np. +15 min wstecz w pakiecie. Masakra aby widza aby to poważnie traktować. Jest opcja aby wysyłać sygnał co np. 2 min ale wtedy baterię zabija itd.

Polski Klub MTB

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Najpewniej reakcja na słońce, bo było dość ciepło, a na szosie upał jednak sporo bardziej daje popalić niż w terenie. I potrafi dość szybko osłabić.

Co do monitoringu to rzeczywiście ten Roberta Janika trzeba obecnie uznać za najbardziej dopracowany. Coraz rzadziej się trafiają zwiechy (które we wcześniejszych latach były zmorą), a ta wspomniana przeze funkcjonalność polegająca na pokazywaniu klasyfikacji "na żywo", ustawiająca zawodników wg czasu jazdy, a nie godziny dojechania na punkt - bardzo wiele wnosi do jakości śledzenia, dotyczy to przede wszystkim wyścigów z dużą ilością startujących, gdzie bez tego nie sposób sensownie śledzić rywalizacji. Tak było na Pomorskiej, gdzie można było sprawdzać pozycje wybranych zawodników, ale połapać się jak wygląda stan rywalizacji było bardzo ciężko. Brakuje mi tu funkcjonalności odtworzenia rywalizacji po wyścigu, ale widziałem, że Robert coś wspominał, że jest szansa na takie coś, tylko zniknął ten post z tego wątku. Osobiście tez bardziej mi odpowiadają nazwiska zamiast numerów, ewentualnie inicjały (ta właśnie opcja inicjałów imienia i nazwiska jest najczęściej spotykana na monitoringach największych światowych wyścigów), wtedy szybciej da się połapać, mniej klikania, szczególnie gdy kilka podobnych numerów razem jedzie.

Co do Trackcourse - samo opóźnienie nie jest aż takim problemem, pod warunkiem że jest stałe, a z tym niestety różnie bywało. Tak 2-3 lata temu ten system lepiej działał, np. na MRDP bardzo dobrze się sprawdził, ale w ostatnim roku to już różnie z tym bywało, na Wiśle np. słabiutko z tym było. Tylko masowe wyścigi na 400-500 osób to zawsze jest większe wyzwanie, dużo więcej oglądających, więcej zwiech. Też czas trwania imprezy wiele zmienia, trwająca tydzień Wisła to już jest problem z zasilaniem. Niby to można ładować na trasie, ale złe mam z tym doświadczenia. I na RTP i na Wiśle do czasu rozładowania chodziły dobrze, ale później pomimo pełnego doładowania to mi te trackery zdychały błyskawicznie.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum