Autor Wątek: Ochrona głowy w bivy bagu  (Przeczytany 21845 razy)

Offline Mężczyzna zwierzak

  • Wiadomości: 111
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 03.12.2019
Ochrona głowy w bivy bagu
« 15 Sty 2021, 21:38 »
Takie trochę głupie pytanie, chociaż głupich pytań ponoć nie ma.
Szukam rozwiązania na ochronienie głowy przy spaniu na glebie w bivybagu czy jak to niektorzy nazywają pokrowiec na spiwor.
Tarp odpada bo za duży i za cięzki. Jakieś inne opcje ? W ładną pogodę i noce będzie spoko bez niczego. Gorzej jak spadnie deszcze, wtedy nalewa się woda do środka.
Wszystkie chwyty dozwolone. Wersja ultralight wskazana.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 15 Sty 2021, 21:40 »
Noo... ja się wtedy po prostu odwracam ryłem do ziemi ;P
Wersja 'ultralight' na nizinach to np. osłona z dużego worka na śmieci i kilku patyków - w wyższym terenie nie znajdziesz ani patyków, a i wiatr nie pozwoli na taką konstrukcję.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3715
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 15 Sty 2021, 22:27 »
Jakieś inne opcje ? [...] jak spadnie deszcze, wtedy nalewa się woda do środka.
Wszystkie chwyty dozwolone. Wersja ultralight wskazana.

1. olej bivybag - zaoszczędzisz na wadze, na kasie i na nerwach.
2. jak zacznie padać - wsiądź na rower i jedź dalej - kiedyś przestanie.


Offline Mężczyzna zwierzak

  • Wiadomości: 111
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 03.12.2019
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 15 Sty 2021, 22:30 »
Mam bivy aga i jest fajny. Kilka razy w nim spalem i termikę trzyma a kondensacji zero. Moze dlatego że to bivy z membrana. Spalem nawet podczas deszczu w wiatce. Wilgotność była Sroga ale zero jakich kolwiek skroplin bylo.
Moze jakies patenty kto ma i się podzieli.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 15 Sty 2021, 22:41 »
Masz bivy bez ochrony głowy? Te, które widziałem (nigdy w tym nie spałem) miały możliwość zamknięcia się wraz z głową. Niektóre z nich miały maszty utrzymujące szmatę nad głową.

Tarp za duży i za ciężki bez względu na wielkość i materiał, z którego byłby zrobiony?
Przecież nie musi mieć 9 m kw. powierzchni. Pewnie w 100 gramach i objętości pięści dałoby się zmieścić.
Upierdliwość w montażu to już inna sprawa, ale do opanowania.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 15 Sty 2021, 23:28 »
Nie ma nic lżejszego od tarpa w takim zastosowaniu. Niewielki tarp w wersji UL wiele nie waży i co ważniejsze miejsca też wiele nie zajmuje.

Offline Mężczyzna zwierzak

  • Wiadomości: 111
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 03.12.2019
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 16 Sty 2021, 04:48 »
Masz bivy bez ochrony głowy? Te, które widziałem (nigdy w tym nie spałem) miały możliwość zamknięcia się wraz z głową. Niektóre z nich miały maszty utrzymujące szmatę nad głową.

Tarp za duży i za ciężki bez względu na wielkość i materiał, z którego byłby zrobiony?
Przecież nie musi mieć 9 m kw. powierzchni. Pewnie w 100 gramach i objętości pięści dałoby się zmieścić.
Upierdliwość w montażu to już inna sprawa, ale do opanowania.

Zle sie wyraziłem. Mam bivy wyglądające jak spiwor czyli gowe tez chroni. Problem ejst ze ja śpię na plecach wiec nawet jak bym sobie trochę ściągnął bivy to dalej by mi ise lala woda do srodka.

Online Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5066
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 5 Maj 2021, 21:18 »
Podłączę się z pytaniem o ochronę głowy przed robactwem. Macie jakieś ciekawe patenty/produkty na ten problem? Czy po prostu uszyć coś sobie z moskitiery?

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3715
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 5 Maj 2021, 21:37 »
Podłączę się z pytaniem o ochronę głowy przed robactwem. Macie jakieś ciekawe patenty/produkty na ten problem?

... śpij "z głową w nogach" :-)

Offline Mężczyzna qrs

  • Wiadomości: 12
  • Miasto: Wyszków
  • Na forum od: 19.12.2019
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 5 Maj 2021, 22:02 »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 5 Maj 2021, 22:53 »
... śpij "z głową w nogach" :-)

 :P :P

Offline Mężczyzna remik

  • Wiadomości: 1275
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.01.2017
    • Rowerowe Pobiedziska
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 10 Maj 2021, 17:24 »
Też o tym myślałem, jednak po lekturze - pytaniach na grupach - decyzja zapadła , idę w drogie
ale dobre rozwiązanie tarp - Lesovik Heksa UL .

Offline Mężczyzna Semper

  • Wiadomości: 359
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.05.2018
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 28 Maj 2022, 16:53 »
Też się zastanawiałem nad bivy, ale po przeczytaniu kilku opinii do końca nie jestem przekonany. Potrzebuję czegoś na maraton (nie ścigam się, cel to dojechać) i nocleg kilka godzin w przypadku deszczowej pogody i braku jakiejś wiaty czy przystanku. Namiot mam, ale to za dużo miejsca zajmuje. Tarpa nie biorę pod uwagę. Nie mam pomysłu. Jak już miałbym się decydować z powyższych to jednak bivy. Coś polecicie jeszcze?

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 28 Maj 2022, 17:54 »
Taki bivy bag, w którym możesz spać podczas deszczu, będzie raczej ciężki i duży po zwinięciu. Ja bym szedł w tarpa 2x1,5 metra, trochę sznurka i 4 szpilki. Rozbijesz to w kilka minut między dwoma drzewami i wyśpisz się nawet podczas ulewy.

Online Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5066
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Ochrona głowy w bivy bagu
« 28 Maj 2022, 18:15 »
Moim zdaniem problem braku wiaty na maratonie nie istnieje i nie warto zaprzątać sobie nim głowy. Nie ma wiaty, a wiesz, że ma lać? No to nie śpisz i jedziesz dalej aż będzie. Proste. Można pooznaczać sobie lepsze przystanki które nie są bezpośrednio na trasie, czasem tak robię, ale nie przypominam sobie, żebym z takiego przystanku skorzystał.

Pytanie zawsze co mówi prognoza, bo jak ma być jakiś lekki deszczyk, to tam pod gęstym drzewem się kładziesz i nie ma co kombinować.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum