Cześć!
Mam na imię Jacek, mam 56 lat i od dawna jestem fanem 2 kółek. Już jako 12-latek na swoim składaku objeżdżałem okolice Głogowa.
W wieku 16 lat i później 17 lat, razem z moim bratem Arturem, wybrałem się na wyprawę w koło Polski, jednak dwukrotnie nawaliły rowery: pierwszy raz po przejechaniu około 1.050 km, a za drugim razem już po około 500 km.
Później nastąpił rozbrat z rowerem na 33 lata i do jeżdżenia wróciłem mając 50-lat, bo właśnie wtedy dostałem rower na urodziny, piękny trekkingowy Unibike. Znalazłem też kolegę z którym w niemal każdą niedzielę robimy turystyczne wycieczki po 150-304 km, tak
nasza najdłuższa, jednodniowa trasa to 304 km z Gryfina do Głogowa.
Pojechałem również z żoną, synem i bratankiem na tygodniową wycieczkę wakacyjną trasą Greenvelo z Chełma do Augustowa, ponad 600 km.
30 grudnia 2020 roku kupiłem w Decathlonie swoją pierwszą szosówkę: Van Rysel EDR AF 105 ważący jedynie 8,8 kg, co dla mnie jest rewolucyjną zmianą. Myślę, że już niebawem będę mógł na tym forum opowiedzieć Wam swoje rowerowe przygody.
Pozdrawiam.