Po tym jak się zorientowałam w jaki sposób Organizator traktuje Uczestników i ich pomysły... No nie, nie mam żadnej ochoty na uczestniczenie w tej imprezie. Także śmiało wycofuj mnie, ja nie przyjeżdżam.I wal sobie banany ile tylko możesz, nie zamierzam przyjeżdżać na Wasze imprezy I jeszcze jedno - w Polsce mimo wszelkich przeciwnych działać rzonconcej partii w tej kwestii obowiązuje domniemanie niewinności. Musisz mi udowodnić winę, zanim mnie ukarzesz Ale nie denerwuj się, nie unoś - nie przyjadę. Ani teraz ani nigdy na jakąkolwiek imprezę organizowaną przez Was, choćby na świecie nie było już ani jednej innej
Już widzę na monitoringu, że parę wycofów juz za nami. Jak trwoga to do kolei żelaznej Czemu tak dużo, czemu tak szybko? Pogoda jest chyba optymalna?
Wilk coś chyba długo na punkcie żywieniowym. W sumie nie dziwię się, jeśli punkty sa na takim poziomie jak kiedyś. Tez w 2018 roku balowałem
Nie chcę być złośliwy, ale jeśli dobrze kojarzę, to parkowanie obok namiotu było od początku możliwe, tylko Ty postanowiłaś robić dym o parkowanie obok bazy...
No i co? Robisz sobie z gęby dupę. Żenujące.
[...]w pewnym momencie zorientowałem się że nie mam telefonu na kierownicy.
Hipek, doczytaj proszę... Jestem zbyt padnięta aby komuś znowu cytować posty z cytatami z Regulaminu gdzie był absolutny _zakaz_ stawania obok bazy nawet na chwilę.
Nie. Nie pozwolę. Ale teren, gdzie można rozbić namiot nie jest „w bezpośrednim otoczeniu bazy”. Wystarczy?