VII KMT 7-8.08.2021

[Elizium]

Z jeziorem w tym miejscu to akurat krucho (wspomniane trzciny). Co do bazy: spać można, nikogo nie wygonimy, ale...
- kuchnia jest nieczynna, więc można sobie coś gotować na maszynce, ewentualnie... wodę w czajniku się załatwi,
- wiata jest spora, miejsce (i prąd) pod nią jest, można korzystać,
- spać jest gdzie (miejsca na namioty), ale auta będziecie musieli zostawić na wyznaczonym parkingu (będzie o tym osobny komunikat),
- węzeł sanitarny będzie większy, niż na ostatniej Pyrze, czyli dwa prysznice z ciepłą wodą i 4 tojtoje, wszystko obok bazy.

K

[zly-sze]

kuchnia jest nieczynna

Czy w tej nieczynnej kuchni, jakiś 1m2 podłogi się znajdzie?

[Elizium]

Nie, przykro mi, ale umowa z sołtysową jest taka, że w bazie nikt nie śpi. Sorry.

[przemo3642]

Wczoraj przejechałem sobie szosówką górski odcinek pętli. Wyjazd ze Złotoryi na północ, żeby trafić na północną część pętli i potem już zgodnie ze śladem powrót do Złotoryi. Wyszło niecałe 100km.

Trasa ładna widokowo, przejezdna, bez większych utrudnień, nawet dość wymagająca (zwłaszcza, jak na KMT  ).

Jedynie pojawiające się czasem łachy piachu/żwiru na asfalcie mogą być problematyczne, zwłaszcza po zmroku na zjazdach. Nie wiem, czy ten piach to coś w rodzaju "stałej ekspozycji", czy to efekt ostatnich ulew/podtopień i zostanie uprzątnięty.

Jeśli chodzi o jakość nawierzchni, to powiedziałbym, że raczej standard (czasem lepsze asfalty, a czasem gorsze, kostki łącznie ze 100m).

[Elizium]

No masz… my wczoraj objechaliśmy całość. I jest całkiem spoko (odcinek górski zwłaszcza, choć faktycznie trzeba uważać - wiem, co piszę, sam się tak połamałem) na ten piach na zjazdach. Jest w kilku miejscach, w dwóch dość ryzykownie (m.in. nawrotce w Bystrzycy i Przeździedzy - i tak to wszystko opiszę w komunikacie).

Jest jednak spory problem z objazdem Legnicy. Te wszystkie wioski od zachodnio - północnej części to paskudne asfalty, a samych miejscowościach bruki (krótkie, ale są). A przez Legnicę nie chciałbym jechać. Bardzo nie chciałbym. Jeszcze poszukamy alternatywy.

Na pewno tez od Ścinawy trasa pójdzie do Wąsosza krajówką. Most w Ścinawie przepuszcza tylko osobówki. Na dodatek światłami na mijance, toteż ruch jest niewielki. A droga fajna, do Wińska sama niesie

Generalnie - IMO - najtrudniejsza trasa KMT. Na pewno trudniejsza niż ta sprzed 2 lat, gdy jechaliśmy na Sokolec. Bo jest choćby tak

[przemo3642]

Wow, Elizium, a gdzie te 17%? Mi pokazało najwięcej 12% na odcinku, o którym pisałem wyżej. Rowerami objeżdżaliście całą trasę?

Co do piachu, to nie pamiętam dokładnie w którym miejscu (z 20-30 km przed Złotoryją) mamy długi i prosty zjazd porządnym asfaltem (czytaj pędzimy 60+) i nagle taka kilkumetrowa piaskownica, wprawdzie nie na zakręcie, ale warstwa chyba na 2-3c m głębokości na 3/4 szerokości drogi - praktycznie nie do ominięcia, zwłaszcza jak jedzie auto z przeciwka. Myślę 1/10 przejazdów tamtędy może skończyć się glebą (oby nie!).

[Elizium]

Si, objeżdżamy zawsze trasę na rowerach

Ten podjazd jest na tym fragmencie szlaku Pętli Lwówieckiej, między właśnie Przeździedzą a Bystrzycą. Gwarantuje piękne widoki, zwłaszcza na Górę Folwarczną i całe pasmo Gór Kaczawskich. Zauroczył mnie rok temu, gdy pojechaliśmy tam pogravelować.

Na szosie dał mi popalić, bo jak taki ciul (przecież w górach to ja słynę z bikewalkingu) pojechałem tam teraz szosą na moich wielkopolskich przełożeniach. Większość Was wciąga takie podjazdy nosem, ja nie. Ale udało się wszystko podjechać.

Na mapie oba punkty (te najważniejsze) z piachem zaznaczę z wykrzyknikiem. Naprawdę trzeba tam uważać. W Przeździedzy może się skończyć wywrotką, ale przestrzelenie zakrętu i wylot z piachu na Bystrzycy może być bardzo tragiczny.

Rok temu, gdy zjeździliśmy tamte tereny na gravelach, takich miejsc było sporo. A to był maj i było bez deszczu.

[LegalOnBike]

Odstąpię miejsce na KMT po kosztach. Proszę o wiadomość prv

[Elizium]

Komunikat nr 1

https://kbrkornik.com/2021/07/30/vii-kmt-komunikat-nr-1/

[pz28]

Hej! Jeśli ktoś chciałby pojechać w VII KMT a nie może z braku miejsc to już może, gdyż ja nie będę mógł wystartować. Kontakt najlepiej telefoniczny  514 031 783.

[pz28]

Już załatwione.Proszę organizatorów o wycofanie z listy startowej Piotra Zahorskiego i w zamian przygotowanie pakietu startowego dla Tomasza Nawrockiego.

[martap]

Komunikat nr 1
https://kbrkornik.com/2021/07/30/vii-kmt-komunikat-nr-1/

Coś tu jest nie tak...

Osoby przyjeżdżające na start samochodami prosimy o stosowanie się do poleceń ekipy parkingowej. W Prusinowie została wyznaczona strefa parkowania dla aut (jest ona odległa od miejsca startu o około 900 metrów,

Obowiązuje bezwzględny zakaz parkowania (nawet na chwilę) w bezpośrednim otoczeniu bazy.

Na terenie bazy, za boiskiem będzie możliwość rozstawienia własnego namiotu. Przy bazie udostępnimy węzeł sanitarny (prysznice, toalety). Nie ma jednak dostępu do kuchni (choć kawę, herbatę, czy wrzątek przygotujemy dla chętnych). Zatem kwestie kuchenne osoby nocujące muszą zorganizować sobie we własnym zakresie.

@Elizium - to jest nonsens.
Mamy dźwigać namioty i kuchenki turystyczne 900 metrów do bazy a potem po maratonie zmęczeni z powrotem?
Czy może coś źle zrozumiałam?

Do tego skoro możemy rozbić namiot za boiskiem to te boisko musimy ominąć, a więc wychodzi prawie równo 1 kilometr:


I nie, nie że ja się czepiam tylko ja chcę przyjechać na maraton rowerowy a nie na jakieś trekkingowe biegi przełajowe
Jak będę chciała sobie ponosić namiot i całe oporządzenie obozowe to sobie ponoszę dookoła domu albo wyjadę w Bieszczady. Noszenie tego po wsi śmi się po prostu nie podoba.
To powinno być zorganizowane nieco inaczej.

[Wilk]

Jak będę chciała sobie ponosić namiot i całe oporządzenie obozowe to sobie ponoszę dookoła domu albo wyjadę w Bieszczady. Noszenie tego po wsi śmi się po prostu nie podoba.
To powinno być zorganizowane nieco inaczej.

Przecież pod bazą możesz się zatrzymać na chwilę i wyjąć sprzęt noclegowy, po czym pojechać samochodem na parking, podobnie przy powrocie. Chodzi o to, żeby samochodów nie zostawiać na stałe pod bazą - bo tam nie ma takiej możliwości.

[Elizium]

Trudno. Zorganizuj inaczej. Miesiąc temu 200 osób zrozumiało.

¯\_(ツ)_/¯

[martap]

Niestety przy wyłączonym JS nie działa mi ignroowanie użytkowników i zobaczyłam post Wilka... Co się zobaczy tego oczy już nie odzobaczą...
Wilku, pozwól że ponownie zacytuję to co zacytowałam wcześniej:

Obowiązuje bezwzględny zakaz parkowania (nawet na chwilę) w bezpośrednim otoczeniu bazy.

Organizator każe i wymaga, a my Uczestnicy mamy się słuchać, prawda?

Trudno. Zorganizuj inaczej. Miesiąc temu 200 osób zrozumiało.
¯\_(ツ)_/¯

Drogi Organizatorze. Ty organizujesz i Ty powinieneś zapewnić możliwie najlepsze warunki nam Uczestnikom, tak abyśmy mogli skupić się na właściwej treści Imprezy czyli na maratonie rowerowym a nie na zawodach Strongmenów
Mam jednak pomysł i rozwiązanie.
Otóż licząc na Twoją wyrozumiałość wobec ludzi z poważną nadwagę oscylującą wokół progu otyłości walczących z tym defektem, pozwolisz na krótkotrwałe zatrzymanie 1-2 minutowe przy bazie
Z góry będę Ci bardzo za to wdzięczna