Cytat: Borafu w 8 Lut 2021, 23:35Zamierzasz podróżować po świecie rowerem i wozić ten sam własny karton?Czekam na relację
Zamierzasz podróżować po świecie rowerem i wozić ten sam własny karton?
kluczem do dobrego zapakowania roweru jest dużo taśmy klejącej
Wystarczą zwykłe worki na śmieci
Dawno temu, kiedy leciałem TAP z Lizbony, zapakowałem rower w pudło samodzielnie sklejone z kilku kartonowych opakowań znalezionych na zapleczu supermarketu Pingo Doce. Z mojego doświadczenia uważam, że kluczem do dobrego zapakowania roweru jest dużo taśmy klejącej, a niekoniecznie idealnie dopasowane pudło.
To już zależy od lotniska. Niektóre nie przyjmują roweru bez twardego opakowania i żadne żale/płacze nie pomogą.
Lotnisko oferuje własne kartony do przewozu rowerów w cenie 20€ za sztukę.
Kosztowały po 20 CHF. Drogo (wówczas to było ok. 60 zł) ale były bardzo solidne (starczyły bez uszkodzeń na dwa loty)
Pomysł jest taki (przez niektórych sprawdzony), że jadę np. przemieszczam się pomiędzy kilkoma krajami. Mam dobry gruby karton rowerowy. Dopasowany. Po przylocie szukam sklepu/taksówkarza i przetrzymuję u niego sprawdzony już karton na następny lot. Plusy są takie, że nie musisz kombinować z innymi niedopasowanymi kartonami. Nie trzeba ich szukać i są bardziej dopasowane.
Cytat: marek.dembowski w 10 Lut 2021, 13:31Kosztowały po 20 CHF. Drogo (wówczas to było ok. 60 zł) ale były bardzo solidne (starczyły bez uszkodzeń na dwa loty)Ja ze zwykłym kartonem ze sklepu w tym roku będę leciał 5 (i mam nadzieję 6) raz.
Cytat: deerrr w 9 Lut 2021, 12:10Pomysł jest taki (przez niektórych sprawdzony), że jadę np. przemieszczam się pomiędzy kilkoma krajami. Mam dobry gruby karton rowerowy. Dopasowany. Po przylocie szukam sklepu/taksówkarza i przetrzymuję u niego sprawdzony już karton na następny lot. Plusy są takie, że nie musisz kombinować z innymi niedopasowanymi kartonami. Nie trzeba ich szukać i są bardziej dopasowane.Weź jeszcze pod uwagę, że Twoje plany może pokrzyżować pogoda. Wystarczy jedna ulewa przy wsiadaniu do/wysiadaniu z samolotu i karton przestanie się do czegokolwiek nadawać (sprawdzone). Tak czy inaczej więc przygotowałabym się na Twoim miejscu na konieczność szukania kartonu na miejscu. A skoro tak, to nie prościej zapisać sobie, które linie lotnicze i lotniska mają jakie wymagania (i tak musisz to sprawdzić), i przed wylotem z danego lotniska podjechać do okolicznego sklepu rowerowego z pytaniem o taki i taki karton? To chyba mniej logistyki niż szukanie za każdym razem miejsca na przechowanie kartonu i potem stres przez cały wyjazd, czy na pewno ktoś go nie wyrzuci, nie zmoknie itp.
Proszę o info jaki masz rower
i jakie są wymiary Twojego kartonu?