Tania lampka przednia - koniecznie wodoodporna

[wojtek]

Pytam dla kolegi, bo deszcz zalał mu kolejną lampkę i lampka już się z tego nie otrząśnie.

Kolega szuka czegoś taniego, raczej do miasta (sporadycznie przejazd przez ciemny park) i koniecznie wodoodpornego, wodoodpornego na tyle, żeby znieść z godzinę silnego deszczu.
Na razie padły:
- lampka z lidla na 4 baterie R6,
- Sigma ROADSTER,
- CatEye HL-EL135N
- lampka z Aldiego za 39,99.

Czy jest coś do 75 złotych, co nie zamoknie po godzinie, a jednocześnie ułatwi jazdę w ciemności?

[worek_foliowy]

Convoy S9 jest lepszy, bo można ładować przez USB. Cena podobna.

Nie potwierdzam problemów z czasem wysyłki. Niektóre rzeczy idą może trochę  wolniej, ale kupiłem czytnik e-booków i dotarł do mnie dokładnie w dwa tygodnie od momentu zakupu.

[sinuche]

Na takie tanie lampki noname, to ja mam sposób.
Długo używałem takiej, tylko ją odpowiednio przygotowałem.
Zalałem lakierem (z kalafonii) płytkę drukowanę i kabelki. Natomiast styki baterii i wyłącznik  nasmarowałem olejem parafinowym (może też być smar wazelinowy gęsty).
Pomimo że woda się przedostaje do lampki (raczej trudno tego uniknąć), lampka działa.
Po deszczu wystarczy tylko otworzyć wieczko i wysuszyć wnętrze (baterie).
Nigdy nie miałem problemów z zalewaniem wodą.

[Mariobiker]

[kolega_na_fullu_;-)]

Mam zbędny S2+ z ładowarka, ogniwami, ładowarka i uchwytem.