9 latka po 100 km dziennie samodzielnie?
Przeczytałem całość, na wstępie duże gratulacje dla Zosi i Witka
Poza kilkoma epizodami z deszczem w zasadzie pogodę mieliście świetną. Zaskakujące jest to, że pomimo jazdy niemal każdego dnia wzdłuż zbiorników wodnych tak mało było okazji by z nich skorzystać. Mieliście też dużo szczęścia, nie licząc problemów z nogą, nie było większych kłopotów.
Że zdjęć najciekawsze miejsca były w Niemczech i Czechach. Te 6 dni we Francji nieco monotonne. Nie wiem czy nie wolałbym skrócić dziennych dystansów kosztem Francji a dzięki temu mieć więcej czasu na zwiedzanie atrakcji położonych w miejscowościach w Niemczech i Czechach, ale to moja opinia.
Co do kempingów, te ceny jakie podawałeś to dotyczyły całej grupy czy tylko Waszej piątki?
Bardzo fajna przygoda, z chęcią przeczytałem bo mnie podobne wyzwania dopiero czekają z moją młodą jeszcze dziatwą, pozdrawiam i gratuluję determinacji!
Zazdraszczam domowej biblioteczki
Bardzo fajne i kawał roboty z relacją! Zazdroszczę zdolności przewidywania pogody - rzadko kiedy ze zdjęć znika niebieskiego niebo