Żadnych certyfikatów nie powinno być.Nie wszyscy mają dostęp do szczepionek - to byłaby dyskryminacja.
"Po ósme powinien być stworzony międzynarodowy certyfikat, który byłby wydawany osobom już zaszczepionym. Certyfikat miałby formę elektroniczną."
Ograniczenia dla osób nieszczepionych jak najbardziej mogą być. Pod warunkiem, że każdy chętny w stosunkowo krótkim czasie będzie się mógł zaszczepić. Jak na razie to się nie zanosi. Dlaczego dyskryminowani mają być ci którzy chcą się zaszczepić ale nie mają na to szans w dającym się przewidzieć terminie?
Cytat: wiki w 25 Lut 2021, 12:53Ograniczenia dla osób nieszczepionych jak najbardziej mogą być. Pod warunkiem, że każdy chętny w stosunkowo krótkim czasie będzie się mógł zaszczepić. Jak na razie to się nie zanosi. Dlaczego dyskryminowani mają być ci którzy chcą się zaszczepić ale nie mają na to szans w dającym się przewidzieć terminie?W punkt.
W telefonie mam zeskanowany kod QR bo to chyba najwygodniejszy sposób na udokumentowanie szczepienia.
Ale czemu warunkiem swobodnego przekraczania granic czyni się "zaszczepienie", nie zaś "posiadanie antyciał", "stan zdrowia"?
Cytat: łatośłętka w 25 Lut 2021, 13:43Ale czemu warunkiem swobodnego przekraczania granic czyni się "zaszczepienie", nie zaś "posiadanie antyciał", "stan zdrowia"?Bo to po prostu najprostsze w realizacji i jednocześnie nie powodujące problemów interpretacyjnych. Przyjmując jakieś regulacje trzeba wziąć pod uwagę stronę praktyczną.Nie doszukuj się we wszystkim spisku reptilian.
Jakich problemów interpretacyjnych ? Przecież to sprawa zero-jedynkowa: masz przeciwciała albo nie. Koniec.