Autor Wątek: Pozostawianie roweru samego przed sklepem  (Przeczytany 113602 razy)

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5365
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Ja sobie radzicie z zostawianiem roweru przed sklepem, jak jedziecie sami? Widzę tu oczywiście dwa aspekty:
1) Techniczny. Jakieś sprytne zapięcie, które jest oczywiście ultralekkie. Jakie macie wypróbowane rozwiązania?
2) Psychiczny. Ja poradzić sobie ze świadomością, że nasz rowerek(a często i bagaż) jest tam sam, samiusieńki i może paść ofiarą złodzieja. Oczywiście wybieram takie sklepy, gdzie jest dobra widoczność etc, ale nie zawsze jest taka możliwość. Jak sobie z tą traumą radzić?

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Szosówkę zostawiam na widoku (pod oknem sklepu) i przypinam jebutną trytytką, żeby jakis gnojek nie wyrwał na szybko.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10358
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Można wozić ultralekkie zapięcie linkowe, albo taki hamburger ważący 400 g



Ewentualnie naucz się spalać własny tłuszcz, to 150 km przejedziesz bez jedzenie. A woda? Z kałuż.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Semper

  • Wiadomości: 360
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.05.2018
Ja mam jakiegoś U-locka Kryptonite mini, ale niechętnie go zabieram ze sobą, waży jakieś 700-800 gramów.
Rozglądam się za porządniejszą linką albo lekkim łańcuchem na takie postoje.

worek_foliowy
Możesz podrzucić linka do tego wynalazku powyżej?

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Były już o tym rozmowy.
Każdy ma inne doświadczenia i sposoby.
Pod wiejskim sklepem używam czasami dość lekkiej (i dłuugiej) linki szyfrowej (Merida 160g) - żeby nie szukać zgubionego kluczyka, ale częściej zagaduję do siedzących przy piwerku i proszę o przypilnowanie.
Wcześniej zawsze padają pytania skąd-dokąd, grzecznie odpowiadam dodając kilka słów "integrujących".
Jak na razie, nie zawiodło.

ed.
Poważnie myślę o czymś takim i szukam recenzji:
https://allegro.pl/oferta/zapiecie-zabezpieczenie-hiplok-z-lok-combo-szyfr-8882795787
« Ostatnia zmiana: 26 Lut 2021, 22:31 RS »

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Były już o tym rozmowy.
Każdy ma inne doświadczenia i sposoby.
Pod wiejskim sklepem używam czasami dość lekkiej linki szyfrowej (Merida 160g) - żeby nie szukać zgubionego kluczyka, ale częściej zagaduję do siedzących przy piwerku i proszę o przypilnowanie.
Wcześniej zawsze padają pytania skąd-dokąd, grzecznie odpowiadam dodając kilka słów "integrujących".
Jak na razie, nie zawiodło.

ed.
Poważnie myślę o czymś takim i szukam recenzji:
https://allegro.pl/oferta/zapiecie-zabezpieczenie-hiplok-z-lok-combo-szyfr-8882795787

Wygląda jakby dało się przeciąć lepszymi nożyczkami...nawet napidsane jest w aukcji, że zalecane w sytuacji niskiego ryzyka.
Ja głównie sam jeżdże i juz mi się zdarzało, że rezygnowałem z zakupu, bo najnormalmniej w świecie bałem się o rower :(
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Każdą linkę da się przeciąć lepszymi nożyczkami. Hiplok ma stalowy rdzeń, a nie każdy ma zawsze przy sobie lepsze nożyczki.
Już straciłem rower przypięty dobrą linką. Nie chodzi o uniemożliwienie, ale o rozciągnięcie w czasie procesu kradzieży. Tak mi się wydaje.
Jeszcze Kellys ma ciekawe, lekkie rozwiązanie - linka zwijana do plastikowego pudełka - 2 razy lżejsze od mojej Meridy (linka tylko 1,5mm - raczej za mało).

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5365
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Poważnie myślę o czymś takim i szukam recenzji:
https://allegro.pl/oferta/zapiecie-zabezpieczenie-hiplok-z-lok-combo-szyfr-8882795787

Łandne, podoba mi się. No i te gramy  :o

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
O te gramy się rozchodzi.

Offline Mężczyzna Semper

  • Wiadomości: 360
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.05.2018
Pewnie "trwałe" jak z filmiku poniżej:


Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1830
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Ja po wsiach zostawiam pod sklepem. Czasem przypinam taką linką na szyfr do walizek. W miastach bardziej się cykam i albo przypinam tą linką, albo po prostu wprowadzam.

Offline nie.dzielny

  • Wiadomości: 381
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 01.04.2009
A ja z połączenia Kensingtona, takiego zacisku kubełkowego (żeby utworzyć drugie ucho) i kłódki na szyfr zrobiłem zapięcie.
Jak na razie rower nie zginął. A że linka jest długa to można przypiąć do drzewa zahaczając koła i ramę.
Wszystkie zawarte tutaj opinie są moimi subiektywnymi odczuciami z którymi w pełni się zgadzam

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2556
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Można używać blokady tarczy hamulcowej jak ktoś ma tarcze i jak się nie boi, że mu dostawczakiem zwiną.

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Pisząc o trytytce miałem na myśli właśnie tego hiploka. Rower nadal mam.

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1693
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Poważnie myślę o czymś takim i szukam recenzji:
https://allegro.pl/oferta/zapiecie-zabezpieczenie-hiplok-z-lok-combo-szyfr-8882795787

Jeżeli te 40 cm długości mierzone jest w formie rozwiniętej, to jest to za krótkie. Ja używam Abus Lite, który w formie rozwiniętej ma 85 cm długości, a i tak zdarza się problem z zapięciem, kiedy chcę przypiąć rower np. do drewnianej belki.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum