Pozostawianie roweru samego przed sklepem

[worek_foliowy]

Tak działają stereotypy.
(...)

A przecież te bez włosów są równie piękne, ale mężczyzn jednak przerażają. A przeraża ich odwaga, jaką musi mieć kobieta, żeby wyjść ze stereotypu, bo mężczyźni z zasady boją się silnych kobiet...

Nie, tu jest akurat przykład uwarunkowania biologicznego. Taka samo jak pewne proporce talii do bioder uważane są za atrakcyjne, ze względu na to, ze ułatwia to poród. Włosy są dowodem na to, że kobieta była zdrowa przez dłuższy czas. Z czysto biologicznego punktu widzenia jest to oszpecanie się.

[MCsubi]

Masz coś do łysych? Ukraść ci rower?

[łatośłętka]

Nie, tu jest akurat przykład uwarunkowania biologicznego. Taka samo jak pewne proporce talii do bioder uważane są za atrakcyjne, ze względu na to, ze ułatwia to poród. Włosy są dowodem na to, że kobieta była zdrowa przez dłuższy czas. Z czysto biologicznego punktu widzenia jest to oszpecanie się.

No ale to jest gruba prowokacja (podpucha, kij-w-mrowisko), prawda?
Jak piszesz, z pewnością nie myślisz (mam nadzieję).

[Wilk]

Nie, tu jest akurat przykład uwarunkowania biologicznego. Taka samo jak pewne proporce talii do bioder uważane są za atrakcyjne, ze względu na to, ze ułatwia to poród. Włosy są dowodem na to, że kobieta była zdrowa przez dłuższy czas. Z czysto biologicznego punktu widzenia jest to oszpecanie się.

Jakieś uwarunkowanie biologiczne jest, bo kobiety w przeciwieństwie do mężczyzn nie łysieją, to są już bardzo rzadkie przypadki. I też pewnie dlatego ma to pewien wpływ na obowiązujący kanon piękna, łysy facet dalej może być uważany za bardzo przystojnego, wielu facetów posiadających normalne włosy strzyże się bardzo krótko, lub wręcz na łyso; natomiast łysa kobieta w kanony piękności to już nie bardzo się łapie

Ale przede wszystkim ten kanon obowiązuje wśród samych kobiet, to ile przeznaczają czasu i środków na utrzymanie fryzury świetnie oddaje różnica pomiędzy kosztem fryzjera damskiego, a męskiego


Nie traci się tyle czasu i pieniędzy na coś na czym nam nie zależy i co nam wisi, choćby na rowerze to widać świetnie. Facet przed wyprawą ostrzyże się na krótko - i na 2-3 tygodnie ma spokój, wystarczy głowę wodę przemyć, a kobieta na takim wyjeździe ma z długimi włosami mocną rzeźbę. Ale pomimo, że to mocno kłopotliwe - to nie rezygnuje z tego, bo dla kobiety włosy to taki "klejnot koronny" urody. I nie z powodu stereotypów to robi, sama czuje się z tym lepiej, sama czuje się ładniejsza i atrakcyjniejsza. Zmienia się to dopiero z wiekiem, w pewnym wieku dla części kobiet bycie atrakcyjną przestaje mieć znaczenie i zwycięża wygoda krótkich włosów, choć zawsze dłuższych niż męskie; ale i to nie dotyczy znacznej części kobiet, które do końca życia mają długie włosy.

A są też nieliczne wyjątki kobiet, które dobrze czują się w krótkich włosach, ale nie ma to związku z ich siłą charakteru, zwyczajnie zależy od wyglądu kobiety, pewne kształty czaszki czy twarzy bardzo dobrze się komponują z krótkimi włosami i taka kobieta potrafi wyglądać bardzo atrakcyjnie, a krótkie włosy podkreślają jej urodę

[sinuche]

Z czysto biologicznego punktu widzenia, włosy na głowie są korzystne.
Zapobiegają wychłodzeniu/przegrzaniu mózgu.

ps. proponuję zmanę tytułu wątku na: "Pozostawianie kobiety samej przed sklepem"

[Siara_iwj]

O, będzie patrzyła czy ktoś nie juma roweru a facet szybko kupi co trzeba i nie spędzi w sklepie trzech godzin. Sytuacja idealna.

[miki150]

Ale jaką linką tę kobietę przyczepić?

[sinuche]

Ale jaką linką tę kobietę przyczepić?

Zwłaszcza, jak to będzie Swarovski, Dior, czy nawet Rossman

[Dziadek]

Ale jaką linką tę kobietę przyczepić?

(Kliknij, by pokazać/ukryć)

Ostrzyc na zero, łysej nikt nie weźmie (a przynajmniej taki otrzaskany z kanonami)

[wojtek]

Słucham właśnie w radiu, że wilki porywają psy. Psy lubię, nie gryzą tak dotkliwie, jak koty i nie zarażają pasterelozą.

W temacie zabezpieczeń: niebieski i czarny rower przypinam linką, zielony - u-lockiem.
Kiedyś, podczas przypinania roweru linką, sfochował na mnie żul, twierdził, że go obrażam, że traktuję go jak złodzieja.
 
Zasób leksykalnym pojawiający się w wypowiedziach w tym wątku prowokuje mnie do refleksji o mizernej kondycji moderacji/administracji, która kiedyś ostro reagowała na komiks o klonowaniu, teraz reaguje od wielkiego dzwonu.

[zly-sze]

Poważnie myślę o czymś takim i szukam recenzji:
https://allegro.pl/oferta/zapiecie-zabezpieczenie-hiplok-z-lok-combo-szyfr-8882795787

Przyszło. Po pierwszym obmacaniu wygląda na bardzo solidne, bez porządniejszych szczypiec nie do otwarcia. Krótkie, bardzo krótkie. Jest w nim jednak coś co mnie odrzuca na tyle, żeby to odesłać. Jeszcze się chwilę zastanowię, ale chyba wróci...

[Borafu]

Ja też dostałem i przeciwnie, podoba mi się do tego zastosowania do jakiego to kupiłem, czyli umożliwienie zamówienia kebaba albo sajgonek kiedy rower stoi za zakrętem ściany.
Sam zamek szyfrowy jest dość marnie wykonany, ale nie odsyłam.

[RS]

Przed zakupem powstrzymuje mnie właściwie tylko długość, a raczej krótkość tej trytki. Jeśli ma 40cm dł. całkowitej, to jaką średnicę maksymalną (albo długość wewnątrz pętli, obojętne) się uzyskuje po przeciągnięciu końca przez zamek?
Mógłby to ktoś sprawdzić?

[zly-sze]

Przed zakupem powstrzymuje mnie właściwie tylko długość, a raczej krótkość tej trytki. Jeśli ma 40cm dł. całkowitej, to jaką średnicę maksymalną (albo długość wewnątrz pętli, obojętne) się uzyskuje po przeciągnięciu końca przez zamek?
Mógłby to ktoś sprawdzić?

Można  ścisnąć i zdeformować, wtedy jakieś 16,5, ale ciężko będzie zapiąć:



Ramę o rurkę się zapnie.

[RS]

Dzięki.