Pozostawianie roweru samego przed sklepem

[Kòpôcz]

Dla Ciebie tak, dla mnie też, pewnie dlatego, że inne mamy priorytety. Dość powiedzieć, że wystawianie "pod kradzież" tak zabezpieczonego roweru było jednym ze sposobów spędzania wolnego czasu kurierów w stanach - obserwowali zdziwienie, a czasem obrażenia niedoszłego złodzieja.

[Król Julian]

Taką motywację mogę zrozumieć. Przestepca nie ma praw.

[furman]

Stal stali nierówna. Ważna jest jaka jest średnica ogniwa. Jedno można przeciąć byle jakimi kombinerkami  do innego potrzebny może być już przecinak. Bywa też, w łańcuch w porządku ale zamek się zacina lub wręcz całkiem nawala.

[zws]

Ja sobie radzicie z zostawianiem roweru przed sklepem, jak jedziecie sami?

1. Wybieram odpowiednie sklepy
2. Wprowadzam rower do połowy, jak pozwolą to cały
3. Jak łatwo zwiać to spinam byle jaka linką i staram się mieć na oku
4. Gdy nie mam linki, wykręcam i zabieram przednią ośkę
5. Nawiązuję z kimś kontakt i jak jest ok, proszę żeby zwrócił uwagę (kasjer, sprzedawca pamiątek, lokalne towarzystwo piwkowo-przedsklepowe itp. 

Mam też pytanie o Austrię. Potrzebowałbym zostawić kilka rowerów z bagażami na 3 godziny w turystycznym miejscu, konkretnie w Kaprun koło Zell am See, gdzieś na parkingu albo w pobliżu kasy do zbiorników wodnych Mooserboden i Wasserfallbooden. Może ktoś z Was był ? jakieś pomysły ? może tam coś jest dedykowanego ?

[PiotB]

U-lock wożony pod siodełkiem, ciężki ale trudny do sforsowania.

[Dream Maker]

I jak tym u-lockiem przypniesz bagaż pozostawiony na rowerze?

[qbotcenko]

Nie wiem czy ktoś wrzucał, ale technologia ciekawa

https://twitter.com/i/status/1638637964942082051

[liftlodz]

Tyle że w Pl karalna...

[m.arek]

Nie wiem czy ktoś wrzucał, ale technologia ciekawa

https://twitter.com/i/status/1638637964942082051

Proponujesz wozić dodatkowy zestaw sztyca plus siodełko, czy jeździć na czymś takim w pozycji zablokowanej? 

[Król Julian]

Póki blokada się przypadkiem nie otworzy. Wtedy już, niezależnie od ustawienia blokady, pozycja stojąca

[Elwood]

Ciekawe zjawisko widziałem w tym roku we Włoszech. Bardzo dużo rowerów stało przypiętych ze skradzionym przednim kołem? Ciekawe po co złodziejom tyle przednich kół?

Widocznie jest popyt.
Sam widziałeś jak dużo rowerów potrzebuje przedniego koła 

Dobre:)

Po to człowiek kupił lekki rower, by potem wozić kilo złomu do spięcia.

[m.arek]

Po to człowiek kupił lekki rower, by potem wozić kilo złomu do spięcia.

A gdyby tak maleńką kłódeczkę w ogniwko łańcucha?

[Dream Maker]

A gdyby tak maleńką kłódeczkę w ogniwko łańcucha?

I to jest myśl
Zakładasz taką kłódkę i zostawiasz rower na biegu (najlepiej wstecznym) i złodziej już nie pojedzie.
Teraz wystarczy tylko jakieś 50 kg balastu aby rower nie można było łatwo podnieś... i możesz spokojnie iść na zakupy. 

[Siara_iwj]

I to jest argument za uprawianiem staroszkolnego touringu, bo w tym modelu podróżowania te 50 kg czasem już na rowerze wisi.

[ślimac]

Mój patent na ziomali : przed sklepem rozpinam łańcuch, żeby wisiał. Po kilkudziesięciu takich operacjach, da się to spokojnie zrobić bez narzędzi. Przednie karbonowe koło odkręcam ( sztywna oś, więc żaden problem ) i zabieram ze sobą do sklepu. Zezwłok roweru przypinam do ogrodzenia linką Abusa. I to się sprawdza, bo roweru spod sklepu jeszcze mi nie dmuchnęli. Owszem, straciłem lampkę, licznik, dzwonek i aparat fotograficzny - ale rower wciąż ze mną jeździ.