gdy mam obawy, to w fuel-tanku, gdzie trymam telefon do sieci przytrzaskuję wystający kawałek zużytej chustki z glutem. Czasami jest pokrwawiona, pewnie działa jeszcze lepiej.
Nie znam się na zmyśle estetycznym złodziei rowerów, ale oryginalność pomysłu mi się podoba.Te chusteczki produkujesz na bieżąco wedle potrzeby, czy wozisz jedną dyżurną?
Wszedłem do środka, zakupy zajęły mi minutę i piętnaście sekund ( pokazał to monitoring ) - a w tym czasie z zapiętej sakwy wyparował aparat fotograficzny.
Kto wozi aparat w sakwie?! Przecież to (wstrząsy) dobiją mechanizm migawki Ja mam zawsze aparat przy sobie czyt. w plecaku.
... szybciej przychodzi mi na myśl pytanie, kto jeździ na wyprawę z plecakiem... 😏
Z tym psuciem migawki od wstrząsów to bujdy.
Zgadza się. Migawka jest odporna na wstrząsy
To nie czasy Zenita 12XP, gdzie co kilkanaście rolek trzeba błyo lecieć do serwisu na wymianę szmatki zwanej migawką.